wtorek, 27 listopada 2012

Vitapil

Ostatnio zakończyłam 4-miesięczną kurację Vitapilem. Dla niektórych z Was być może wyda się to długi czas jak na testowanie suplementu, ja jednak jestem zdania, że działanie jakichś tabletek witaminowych (podobnie jak efekty zmiany diety) można na ogół zaobserwować po kwartale regularnego przyjmowania suplementu. Witaminy i minerały zawarte w tabletkach muszą najpierw uzupełnić niedobory
tych substancji w organizmie, a dopiero potem odżywiają włosy, skórę i paznokcie. Kuracja Vitapilem tylko to potwierdziła, gdyż pierwsze efekty pojawiły się u mnie dopiero po dwóch miesiącach regularnego przyjmowania tabletek.


Od producenta: Składniki Vitapilu utrzymują zdrowy wygląd włosów i skóry głowy, regulują wzrost
i wypadanie włosów, chronią mieszki włosowe przed szkodliwym wpływem wolnych rodników.

Wskazania:
- nadmierne wypadanie włosów
- osłabienie struktury włosów (rozdwajanie)
- zwiększona łamliwość i kruchość włosów
- zaburzenia gospodarki wodnej włosa (suche, porowate
w dotyku)
- nadmierna aktywność gruczołów łojowych (przetłuszczanie się włosów)
- przedwczesne siwienie
- włosy nie chcą się układać, tworzy się tzw. ”siano”
- zniszczone, osłabienie struktury włosów 


Skład Vitapilu (1 tabletka)
Kwas pantotenowy (D-pantoteinian wapnia)
100 mg
1666,7 %*
Proteiny sojowe
100 mg**

Inozytol
50 mg**

Niacyna (amid kwasu nikotynowego)***
35 mg
218,8%*
PABA (kwas paraaminobenzoesowy)
30 mg**

Żelazo (siarczan żelaza(II))
15 mg
107,1%*
Cynk (glukonian cynku)
15 mg
150%*
Mangan (glukonian manganu)
5 mg
250%*
Drożdże
5 mg**

Miedź (glukonian miedzi (II))
2000 μg
200%*
Kwas foliowy (pteroilomonoglutaminowy)
400 μg
200%*
Biotyna (D-biotyna)
300 μg
600%*
Jod (jodek potasu)
150 μg
100%*
Witamina B12 (cyjankobalamina)
6 μg
240%*

*% zalecanego dziennego spożycia | ** zalecane dzienne spożycie nie zostało ustalone | *** ekwiwalent niacyny


Działanie: Preparat jest źródłem witamin, soli mineralnych i innych składników, które: 

Pobudzają krążenie i ukrwienie skóry głowy - witamina PP, cholina
Odżywiają cebulki włosowe, nadają włosom połysk - proteiny sojowe, drożdże
Pobudzają wzrost włosa - biotyna, cholina, inozytol, jod
Wspomagają odbudowę struktury włosa, nawilżają łodygę włosa - witamina B5
Spowalniają proces siwienia - PABA, kwas foliowy, miedź
Pobudzają syntezę keratyny – niezbędnego białka budulcowego - cynk, żelazo
Ograniczają nadmierną aktywność gruczołów łojowych - biotyna, cynk, żelazo

Postać: Dość duże tabletki koloru ciemnozielonego. 

Dawkowanie: 1 tabletka dziennie po posiłku. Przyjmowany na czczo może powodować mdłości
– ja zawsze brałam tabletkę po obiedzie i nigdy nie odczułam żadnych niepożądanych efektów ubocznych. 

Cena i dostępność: Kosztuje ok. 30zł/60tabletek. Dostępny jest tutaj


Efekty

Po 2 miesiącach kuracji zauważyłam duże wzmocnienie paznokci – teraz są tak twarde,
że spokojnie mogłabym mieć tak długie, żeby wystawała jakieś 0,5cm za opuszki palców, co wcześniej było nie do pomyślenia:-)

Po jakiś 3 miesiącach zauważyłam, że Vitapil znacząco ograniczył mi wypadanie włosów. Przed rozpoczęciem kuracji wypadało mi dużo włosów – dokładnie 150szt/dziennie, a po zakończeniu kuracji w ciągu dnia wypada mi jedynie 40 włosów:-) Dla mnie jest to ogromna różnica. Poza tym włosy szybciej rosną – a moje zwykle się jakoś nie spieszą, bo bez „wspomagaczy” przybywa ich 1cm
na miesiąc, a po Vitapilu udało mi się ten wynik podwoić.

Koniec końców muszę przyznać, że Vitapil (jak mało który suplement) spełnił moje oczekiwania w 100% - przede wszystkim zmniejszył wypadanie włosów i przyspieszył ich porost. 


Podsumowując: Vitapil to zdecydowanie najlepszy „włosowy” suplement jaki wypróbowałam
(a było ich kilka). Ma obecnie najlepszy skład z tego typu produktów w tak przystępnej cenie.
Jednak na wymierne efekty jego działania trzeba poczekać i nie zniechęcać się już po miesiącu. 


PS. Wiem, że Vitapil ma bardzo skrajne recenzje – od zachwytów po skrajne niezadowolenie z braku efektów. Niestety każdy organizm różnie reaguje na tego typu kuracje, dlatego aby mieć pewność
co do efektów trzeba wypróbować preparat na sobie. Ja bardzo się cieszę, że mój organizm dobrze reaguje na Vitapil i myślę, że jeszcze nie raz do niego wrócę:-)

16 komentarzy:

  1. nie miałam ,ale pewnie kiedyś się skuszę;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto, skoro nawet na mnie podziałał (a mój organizm jest dość "oporny" na wszelkie suplementy) :-)

      Usuń
  2. ja na razie stosuję go niepełny miesiąc (łącznie z wcierkami) i już widzę poprawę. Zwykle osiągam cm w msc, a po 15 dniach już był ten centymetr :D
    pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to gratuluję:-) Moje włosy są jednak dość oporne na działanie suplementów, dlatego mimo tego, że na efekty musiałam dość długo poczekać to bardzo się cieszę, że Vitapil się u mnie sprawdził:-) Również pozdrawiam:-)

      Usuń
  3. Hej, ja brałam te tabletki pół roku. Włosy miałam dosłownie 'spalone' przez fryzjerkę, do tego bardzo schudłam i leciały garściami, kucyk był tak cienki, że aż wstyd było go robić. Te tabletki uratowały moje włosy! Na grzebieniu nie zostawał ani jeden włosek, stały się mocne i lśniące. Naprawdę godne polecenia bo wcześniej na to siano stosowałam i ampułki seboradin, radical, szmpony z vichy, waxa ehh wszystko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, ale efekty:-) U mnie Vitapil nie zlikwidował całkiem wypadania włosów, ale bardzo je ograniczył i wiosną na pewno znów po niego sięgnę:-)

      Usuń
  4. Vitapil jest super,używałam tylko jedną buteleczke ale mam zamiar jeszcze kiedyś do niego wrócić :) Podobno Merz Special jest równie dobry... ciekawe,który lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim pierwszy raz sięgnęłam po Vitapil natrafiłam na Merz Special, tyle że niestety producent zmienił skład i już nie jest on taki dobry ten, który było podawany na starszej wersji:-/ Dlatego ja póki co zostaję wierna Vitapilowi i właśnie rozpoczynam nową kurację;-)

      Usuń
  5. planuję kupić, moje włosy są łamliwe, szybko się przetłuszczają, końcówki są straszne (używam ostatnio na nie serum na rozdwojone końcówki z Avonu i trochę pomaga), włosy są pozbawione blasku..chcę bardziej o nie zadbać ale jakoś mi to nie idzie. nie wiem czy tabletki to najlepszy pomysł ale może spróbuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. brałam kiedyś i zauważyłam efekty ;)
    Zapraszam na mojego bloga;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja po tym kiedyś zwymiotowałam.... preparat zdecydowanie nie dla wszystkich :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jeszcze nie kupiłam vitapilu bo drogi 36zl pytalam sie w aptece za to kupiłam sobie skrzypovite sprawdzona za 18zl kiedys ja stosowalam i zauwazylam mniej wypadajacych wlosów. Farbuje wlosy co 3 mies wypadaja mi garsciami. Kiedys jak bede pracowac to kupie sobie vitapil.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W aptekach internetowych można dostać Vitapil nawet za 26zł/60 tabl. Stacjonarnie jest niestety dużo drożej.

      Usuń
  9. Ja już kończę jedno opakowanie i włosy mi mega wypadają :c ale nie przestaję i biorę dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno opakowanie to mało. U mnie konkretny efekt był po trzech miesiącach kuracji, ale był dlatego polecam kontynuować kurację:-)

      Usuń
    2. Będę jak najbardziej :)

      Usuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.