niedziela, 3 marca 2013

Haul włosowy


Przyszła pora na małe włosowe zakupy;-)

Udało mi się wreszcie upolować dwa szampony, które chciałam wypróbować od dłuższego czasu tj. szampon wzmacniający z Joanny oraz szampon z czarną rzepą Barwy. Do tej pory nie mogłam ich nigdzie znaleźć i szczerze mówiąc trafiły w moje ręce przez przypadek:-) Nabyłam jeszcze odżywkę jajeczną z Joanny oraz długo oczekiwaną przeze mnie maskę z granatem i aloesem z Alterry,
która wreszcie pojawiła się w moim Rossmannie.
Z racji zamiaru rozpoczęcia kuracji skrzypokrzywą, kupiłam także skrzyp i pokrzywę w liściach,
a ponadto siemię lniane i dwa olejki eteryczne: z drzewa herbacianego i eukaliptusowy.



Ostatnio bardzo polubiłam szampony z Joanny z serii: Z apteczki babuni (mam już z tymiankiem i z ekstraktem z drożdży piwnych), w związku z tym nie mogłam się oprzeć i kupiłam kolejny – wzmacniający, z ekstraktem
z rozmarynu i skrzypu polnego. Naczytałam się o nim wielu pozytywnych opinii i mam nadzieję, że u mnie także się sprawdzi:-)

Skrzyp polny -  bogate źródło mikroelementów i witaminy C, ważnych
dla zdrowia włosów i skóry głowy; dzięki wysokiej zawartości krzemionki zapobiega wypadaniu włosów oraz zmniejsza ich przetłuszczanie się

Rozmaryn – wykazuje działanie wzmacniające i antybakteryjne, korzystnie wpływa na proces wzrostu włosów




Do kompletu dokupiłam też odżywkę jajeczną.  Skusiła mnie przede wszystkim bardzo ładna etykieta, i ciekawy skład, a  w nim olej rycynowy, ekstrakt z jajka oraz bogactwo ekstraktów ziołowych;-)
Dzięki tej odżywce przypomniały mi się początki mojego włosomaniactwa - pierwsza moja domowa maska na włosy składała się właśnie z olejku rycynowego i żółtka jajka;-)

Żółtko – bogate źródło protein i substancji lipidowych, które warunkują prawidłowe nawilżenie włosów

Olej rycynowy – działa silnie pielęgnująco i kondycjonująco, przywracając włosom zdrowy blask i naturalne piękno





Szampon Czarna rzepa z Barwy to pierwszy szampon z tej firmy, jaki koniecznie chciałam wypróbować. Z racji bardzo słabej dostępności udało mi się go znaleźć dopiero teraz. Lepiej późno niż wcale;-)

Ekstrakt z czarnej rzepy ma wzmacniać włosy, hamować ich wypadanie, ograniczać przetłuszczanie się włosów i zapobiegać powstawaniu łupieżu.







Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych „Granat i aloes”.
W okresie grzewczym powinna być wyjątkowo przydatna, przeciwdziałając wysuszaniu włosów. Bardzo liczę na jej nawilżające działanie:-)

Wartościowa kompozycja pielęgnująca z wyciągami z aloesu, granatu
i kwiatów akacji  dodatkowo pielęgnuje włosy, nawilża je i dostarcza włosom zniszczonym nowej energii.




Skrzyp i pokrzywa w liściach. Jako że ostatnio znów dopadł mnie problem zwiększonego wypadania włosów, postanowiłam temu przeciwdziałać jak tylko się da;-) Z pomocą mają mi przyjść te właśnie ziółka, które ze względu na wysoką zawartość krzemionki, witamin i żelaza mają zahamować wypadanie włosów i wzmocnić je. Mam nadzieję, że kuracja będzie bardzo skuteczna.




Siemię lniane kupiłam także z zamiarem rozpoczęcia wewnętrznego nim wspomagania. Kiedyś piłam je dość regularnie i byłam zadowolona z efektów. Tym razem zamierzam pić siemię lniane oraz dość często wykorzystywać żel lniany w pielęgnacji włosów – ma działanie nawilżające, regenerujące
i prostujące włosy.

Na koniec dokupiłam jeszcze olejki eteryczne z drzewa herbacianego oraz eukaliptusowy. Mają bardzo szerokie zastosowanie, w tym także w pielęgnacji skóry i włosów. Przede wszystkim mają zmniejszać przetłuszczanie się włosów, odświeżać skórę głowy i przeciwdziałać łupieżowi.



Miałyście któryś z tych produktów? Jak się sprawdzają?:-)

9 komentarzy:

  1. Oj tak skrzyp i pokrzywa, no i siemię lniane. Też muszę znów powrócić do niego. Działają dobroczynnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie dorwałaś szampon Barwy i olejki eteryczne? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pobliskim sklepie zielarskim akurat były;-) Olejki eteryczne są też często dostępne w aptekach.

      Usuń
  3. mam tą odżywkę jajeczną ale niestety do moich wlosow sie nie nadaje, troche je usztywnia, ale moze dla Ciebie będzie w sam raz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze...mam nadzieję, że jednak nie będzie taka zła;-) Wyjątkowo nie lubię, gdy jakaś odzywka usztywnia mi włosy...

      Usuń
  4. Niedawno dostałam pokrzywę w liściach od mamy, podobno daje lepszy efekt niż picie takiej w torebkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie na półce od paru miesięcy stoi sobie olejek z drzewa herbacianego - nie wiedziałam że można go również stosować na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też muszę sobie zakupić skrzyp i pokrzywę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po szamponie z Joanny swędziała mnie głowa ;<

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.