wtorek, 9 kwietnia 2013

Skrzypokrzywa – podsumowanie miesiąca kuracji

Jako że właśnie mija miesiąc odkąd codziennie raczę się napojem z połączenia skrzypu polnego i pokrzywy,
czas na małe podsumowanie. O samym napoju i jego właściwościach możecie poczytać tutaj.


Skrzypokrzywę piję codziennie rano, w ciągu całego miesiąca opuściłam dwa dni.
Jako że pokrzywę pijam regularnie z małymi przerwami od kilku lat to kurację skrzypokrzywą traktuję bardziej jako wzmocnienie działania samej pokrzywy. Zdecydowałam się jednak zastąpić napar z pokrzywy w torebkach naparem
z gotowanego skrzypu i parzonej pokrzywy, ponieważ skrzyp zawiera duże ilości krzemionki wzmacniającej włosy
i kuracja powinna przynieść lepsze rezultaty.


Efekty po 1 miesiącu kuracji:

Najbardziej zależy mi na ograniczeniu wypadania włosów, ale póki co wydaje mi się, że w tej kwestii widać niewielką poprawę, ale cieszy mnie fakt, że jednak jakaś różnica już jest widoczna. Na lepsze efekty liczę w przyszłych miesiącach, ponieważ takie kuracje działają najintensywniej właśnie po 2-3 miesiącach.

W kwestii przyrostu włosów to utrzymuje mi się on na stałym poziomie, czyli 2cm/miesiąc.

Zauważyłam jednak wzmocnienie paznokci i poprawę wyglądu cery – wszelakich niespodzianek wyskakuje mi mniej
i ogólnie skóra lepiej wygląda.

Żadnych nieprzyjemnych efektów ubocznych nie zauważyłam, choć wcześniej trochę się ich obawiałam,
gdyż słyszałam, że niektóre osoby źle tolerują skrzyp i mogą mieć problemy żołądkowe. Ponadto nie miałam
też problemów z oczyszczaniem się cery i wysypem.


Co prawda po pierwszym miesiącu efekty nie są w moim przypadku jakieś imponujące, to jednak zamierzam kontynuować kuracje i liczę na lepsze rezultaty za miesiąc;-)

12 komentarzy:

  1. w takim razie życzę powodzenia i wytrwałości <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze że kupiłaś zioła rozsypne a nie te torebkach fix - te pierwsze są jakościowo lepsze bo do torebek to trafia 'odpad' ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. gdzie dostanę takie paczuszki? w zielarskim czy w zwykłym markecie też powinny być? : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W aptece ale najczęściej na zamówienie - wystarczy ładnie poprosić :) Z tego co pamiętam zioła 'luzem' w takich torebkach mają krótsze terminy ważności w porównaniu do tych w fixach i rzadko kiedy apteka ma je na stanie; poza tym mało kto takie kupuje to i apteki nie zamawiają...w sklepach zielarskich powinny być bez problemu ale w mojej okolicy nie ma żadnego :(

      Usuń
    2. oo, dziękuję :) to chyba czas się wybrać do zielarskiego :D

      Usuń
  4. Ja piję samą pokrzywę i jestem ciekawa czy to coś da...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę, że możesz pić skrzyp :) Ja kiedyś zauważyłam, że raczej pokrzywa powoduje "wysyp"- ale tylko na początku kuracji.
    U mnie skrzyp kiedyś działał cuda, ale organizm się buntował, bo za dużo potasu w nim było i serduszko nie dawało rady :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ja po pierwszej kuracji samą pokrzywą miałam straszny wysyp (Boże Narodzenie:(), dziś zgodnie z moim rozkładem picia ziół (z przerwami!) juz takie rzeczy mi się nie przytrafiają - wtedy w skórze musiało zalegać sporo toksyn i dzięki ziółkom wyszły:o

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia!

    Też zazdroszczę Ci możliwości wspomagania się tymi ziołami mnie niestety pokrzywa uczula ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również piję skrzyp polny co rano;)
    I już od dawna myślę o pokrzywie , ale podobno wypłukuje magnez.
    Bardzo ciekawy blog.
    +Obserwuje ;)
    Zapraszam do mnie http://elena-blogg.blogspot.com
    Będę szczęśliwa jak pozostawisz po sobie komentarz;)

    OdpowiedzUsuń
  9. wypłukuje równiez witaminy należące do grupy B więc nie jest wskazane stosować dłużej niż 3 miesiące. trzeba robić miesięczne przerwy

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.