poniedziałek, 6 maja 2013

Olejek eukaliptusowy – ratunek dla swędzącej skóry głowy


Wiele osób z wrażliwą skórą głowy boryka się także z jej przesuszeniem i swędzeniem, a nawet łupieżem. Zmiana szamponu na delikatniejszy to dobry pomysł, ale niestety nie zawsze rozwiązuje ona problem. Na szczęście zawsze można sięgnąć po całkowicie naturalny specyfik, który niweluje suchość, podrażnienie i swędzenie skóry.


Olejek eukaliptusowy ma bardzo szeroki zakres działania:

- działa bakteriobójczo, przeciwgrzybicznie i antywirusowo
- przyspiesza także regenerację uszkodzonych tkanek
- leczy stany zapalne skóry
- pobudza krążenie krwi (a tym samym dotlenia cebulki włosów i przyspiesza porost włosów)
łagodzi swędzenie skóry, pomaga zwalczyć łupież
- reguluje wydzielanie sebum

Ponadto w medycynie naturalnej olejek ten jest wykorzystywany w stanach zapalnych dróg oddechowych, ułatwia odkrztuszanie i udrażnianie kanałów nosowych. Pomocny jest także w bólach ścięgien, mięśni, głowy i bólach reumatycznych. Jest stosowany także w przypadku stanów zapalnych skóry: trądziku, oparzeń, łuszczycy, grzybicy, ukąszeń i trudno gojących się ran. Odstrasza owady. Poprawia koncentrację i samopoczucie.



Zastosowanie

Olejek eukaliptusowy podobnie jak inne olejki eteryczne jest stosowany do aromaterapii, masażu i inhalacji.

Uwaga: Olejki eteryczne to silnie skoncentrowanie substancje, których nie wolno stosować bez rozcieńczenia na skórę. Należy pamiętać, żeby przed użyciem rozcieńczyć olejek z olejem bazowym np. migdałowym czy kokosowym.

Osobiście najczęściej wykorzystuję olejek eukaliptusowy jako dodatek do szamponu - około 10 kropli na 150ml szamponu. Można go także użyć jako dodatek do olejowania włosów (kilka kropel olejku na łyżkę oleju bazowego)
oraz w formie płukanki (do kubka wody dodać łyżeczkę mleka i 2-3 krople olejku).
Naturalne olejki eteryczne nie są drogie i można je kupić w dobrze wyposażonych aptekach, np. tutaj

Muszę przyznać, że bardzo efektownie odświeża skórę głowy, pozostawiając przyjemne uczucie delikatnego chłodu.  Dzięki niemu skóra jest ukojona i nie swędzi. Dodatkowo wyjątkowo świeży zapach olejku działa bardzo pobudzająco.


Zainteresowanych właściwościami, działaniem i zastosowaniem innych olejków eterycznych odsyłam

8 komentarzy:

  1. Jak ja się cieszę, że trafiłam na tego posta.Od dłuższego czasu swędzi mnie głowa i nie wiem dlaczego.Może to kwestia złego szamponu...Staram sie je zmieniać,nie używac ciągle tego samego ale niestety zawsze mój wybór jest nietrafiony.Wypróbuję ten olejek,mam nadzieję, że mi pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. szczerze pierwszy raz coś takiego widzę:D

    OdpowiedzUsuń
  3. O jak fajnieopisane :-) nigdy nie mialam do czynienia z takimi olejkami

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo się cieszę, że trafiłam na twojego bloga...
    mam pytanie czy możesz coś doradzić odnośnie stosowania siemienia lnianego na włosy... masz może jakieś rady??? nie wiem czy pisałaś już o tym post... jeszcze dobrze się tutaj nie rozejrzałam - jeśli tak to proszę o linka do niego:) jak możesz bardzo proszę odpisz u mnie:):* z góry dziękuję....

    i oczywiście, koniecznie obserwuję:) buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedawno o tym pisałam:-) maseczka z siemienia lnianego na włosy działa genialnie:-)

      Oto link do posta:

      http://my-hair-secrets.blogspot.com/2013/04/siemie-lniane-cudo-na-piekne-wosy.html

      Usuń
  5. Cześć:)
    mogę mieć do Ciebie parę pytań i liczyć na Twoją odpowiedź? (najlepiej na moim blogu, ponieważ jestem zabiegana i zaraz zapomnę, że o coś zapytałam :))

    1/ ile czasu hodowałaś włosy?
    2/ od jakiej pory (długości włosów)zaczynałaś?

    Dzięki za odpowiedź. Sama chcę ściąć włosy do ramion, ponieważ mam cieniowane włosy co jest totalnym niewypałem... Wiem, że ścinając dużo tracę, ale wolę mieć swoje proste włosy, niż wykręcające się we wszystkie strony końcówki, które mogę ogarnąć jedynie prostownicą, która suszy i niszczy mi włosy ;(
    najdłuższe pasmo mam gdzieś takiej długości jak Ty, niestety nic mi to nie daje, bo jest cieniutkie i prawie że pojedyncze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie najlepiej je ściąć i patrzeć jak rosną nowe, zdrowe i piękne włosy:-)

      Ja właściwie prawie zawsze miałam długie włosy. Zaczęłam je zapuszczać jak sięgały do łopatek, bo chciałam mieć jeszcze dłuższe włosy:-)

      Jeśli chodzi o czas zapuszczania to trudno jest mi go dokładnie określić, ponieważ w dużej mierze zależało mi na tym żeby ściąć włosy farbowane co łącznie trwało jakieś 5 lat.

      Usuń
  6. Nigdy nie używałam olejków eterycznych, ale kiedyś przetestuję na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.