środa, 6 sierpnia 2014

Rodzaje przysiadów + zabójczy trening;-)

Przysiady są jednymi z najlepszych sprzymierzeńców kobiet w walce o brazylijskie pośladki:-) Ale przysiady to świetne ćwiczenie zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, które wzmacnia całe ciało, w szczególności plecy, nogi, brzuch i pośladki. O tym jak powinien wyglądać prawidłowo wykonany przysiad i więcej o korzyściach płynących z regularnego wykonywania przysiadów pisałam tutaj. Dziś chciałabym Wam zaprezentować różne wariacje na temat klasycznych przysiadów.



4 rodzaje przysiadów

Przysiad to jedno z tych ćwiczeń, które może być dość swobodnie modyfikowane, oczywiście z zachowaniem elementarnych zasad (np. proste plecy, kolana nie wychodzące przed palce stóp).

W Internecie odnaleźć można wiele wariantów klasycznych przysiadów, jednak ja chciałabym Wam dzisiaj przedstawić kilka według mnie najistotniejszych:

1. Przysiad w szerokim rozkroku – wykonujemy podobnie jak klasyczny przysiad, z tym że, nogi rozstawiamy szerzej niż na szerokość bioder, palce stóp kierujemy do przodu.

2. Przysiad w wąskim rozkroku – przysiad robimy dokładnie tak, jak wersję podstawową, ale stajemy w mniejszym rozkroku (kolana nawet mogą się stykać).

3. Przysiad plie/sumo – to przysiad wykonywany w bardzo szerokim rozkroku, palce stóp kierujemy na zewnątrz. Ten przysiad nosi dwie nazwy plie i sumo, choć w praktyce jego wykonanie wygląda praktycznie tak samo.

4. Przysiad pulsacyjny – wykonujemy podobnie jak klasyczny przysiad, nogi rozstawiamy nieco szerzej niż na szerokość bioder; wygląda to tak: obniżamy się do przysiadu, podnosimy się jedynie do połowy i znów wracamy do przysiadu. Jest to zdecydowanie najtrudniejsza wersja przysiadu jaką miałam okazję wypróbować. Spróbujcie wykonać 20 takich przysiadów i zaraz poczujecie o czym mówię;-)

Polecam uważne obejrzenie tego filmiku:


Szczególnie końcówka jest godna uwagi. Można podpatrzyć jak poprawnie wykonywać różne przysiady.

Warto zobaczyć także ten filmik:


Fajnie omówione i pokazane przysiady:-)


Dlaczego warto wykonywać różne rodzaje przysiadów?

Przede wszystkim dlatego, że w zależności od szerokości rozstawu nóg możemy skupiać się na lepszej pracy poszczególnych partii mięśni. Im węższy rozkrok (lub nawet jego brak) tym bardziej ćwiczymy zewnętrzne mięśnie ud. Im szerszy – tym bardziej czujemy pracę wewnętrznej strony ud.

Poza tym warto robić krótsze serie różnych rodzajów przysiadów, by trening nie wydawał się tak monotonny:-)


Zabójczy trening;-)

Teraz przedstawię Wam trening, który moim zdaniem jest po prostu zabójczy! To propozycja dla tych z Was, które przeszły już jakiejś „przysiadowe  wyzwanie” lub mają dobrą kondycję fizyczną
i potrzebują większego wysiłku.

Zestaw składa się z czterech rodzajów przysiadów: plie, w szerokim rozkroku, w wąskim rozkroku
i pulsacyjnych.
20 przysiadów plie/sumo
20 przysiadów w szerokim rozkroku
20 przysiadów w wąskim rozkroku
20 przysiadów pulsacyjnych

Należy wykonywać 3 takie serie (między seriami 1-2 min odpoczynku),
dwa razy w tygodniu.


Wierzcie mi, ten trening daje naprawdę solidnie popalić. Ja na początku dałam radę zrobić tylko dwie takie serie, a następnego dnia dość solidnie czułam tyłek i uda. Jednak jest to bardzo dobry trening kształtujący pupę, wzmacniający nogi i ujędrniający ciało. Nigdy więcej obwisłych i płaskich pośladków;-)


12 komentarzy:

  1. Ja od dziś już na bank ! Będę wykonywała klasyczne tak od 20 zacznę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O rany. Pamiętam że jako dziecko bez problemu pod rząd dałam radę 200+ przysiadów zrobić, a teraz 20 sprawia mi problem.

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo chyba muszę zacząć z tymi przysiadami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na pośladki i nogi najbardziej kocham Mel B :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trening Mel B na pośladki faktycznie jest świetny i daje popalić:-) Przez pewien czas ćwiczyłam z nią po godzinie co drugi dzień (kompleksowy trening). Teraz niestety nie mam tyle czasu i ograniczam się do przysiadów.

      Usuń
  5. Ja również jestem wielką fanką Mel B :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam przysiady :) Od kilku miesięcy robię i efekty są powalające :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie zabieram się za wyzwanie przysiadowe, obiecałam sobie że teraz nie ma wymówek:)

    Pozdrawiam serdecznie, bardzo fajny post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Cieszę się, że zdołałam kogoś zmobilizować;-) Również pozdrawiam

      Usuń
  8. Męczące, ale skutecznie ćwiczenia :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nigdy nie mam dość motywacji, zaraz się poddaje :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.