sobota, 31 stycznia 2015

Aktualizacja włosów – Styczeń

Wreszcie udało mi się powrócić do „normalnego trybu” dbania o włosy:-) W styczniu udało mi się zrobić całkiem sporo dla moich włosów (szczególnie w porównaniu z końcówką roku 2014). Pierwszy miesiąc roku zaliczam więc do udanych:-)

Zacznijmy od zdjęć porównawczych:


styczeń                                               grudzień


W styczniu moje włosy urosły o 2 cm, co w porównaniu z poprzednimi miesiącami jest wynikiem bardzo dobrym. Szybszy przyrost włosów w tym miesiącu to niewątpliwie zasługa maski drożdżowej Babci Agafii, którą stosowałam jako wcierkę do skóry głowy regularnie po każdym myciu włosów. Jako że podcięcie końcówek znów odłożyłam na kolejny miesiąc to obecnie długość moich włosów wynosi 76 cm.

Styczeń był też dla mnie miesiącem testowania soli Epsom na wszelkie możliwe sposoby:-) Sól Epsom to siarczek magnezu bardzo efektowny zarówno w pielęgnacji włosów jak i ciała. Niedługo możecie się spodziewać serii wpisów dotyczącej tej właśnie substancji o wyjątkowych właściwościach.

Maski i odżywki wzbogacałam najczęściej olejkiem kokosowym i solą Epsom. Dodatkowo zainteresowałam się także maseczką ożywiającą kolor do włosów brązowych firmy Marion. Maseczka faktycznie pogłębia i wzmacnia kolor włosów. I choć polecana jest szczególnie do włosów farbowanych i na mój naturalny brąz także wpłynęła pozytywnie. Niestety efekt jest krótkotrwały. Ale o tym napiszę jeszcze innym razem.

Poza tym z początkiem roku znów postawiłam na suplementację. Rozpoczęłam kolejną kurację Vitapilem i wróciłam po przerwie do łykania tranu.

Płukanek w tym miesiącu robiłam raczej niewiele i w przyszłym miesiącu właśnie na tą formę pielęgnacji zamierzam zwrócić większą uwagę.


Kosmetyki stosowane przeze mnie w styczniu:



Szampony:
- Farmona, Herbal Care, Łopianowy  – recenzja tutaj
- Alterra, Szampon z biotyną i kofeiną – dobrze oczyszczający szampon, przyjemny w stosowaniu i dodający włosom puszystości
- Facelle, Płyn do higieny intymnej sensitive – prawdziwie wielofunkcyjny kosmetyk, o bardzo dobrym i delikatnym składzie; świetnie sprawdza się zarówno do mycia ciała, włosów czy twarzy.
- Isana, Suchy szampon – używany raczej sporadycznie, recenzja tutaj


Wcierki:
- Maska drożdżowa Babci Agafii na pobudzenie porostu – poza kilkukrotnym zastosowaniem tej maski na całe włosy, zasadniczo traktowałam ją jako wcierkę do skóry głowy (stosowaną po myciu włosów na ok.15 min), sprawdziła się świetnie, dzięki niej włosy w tym miesiącu urosły mi 2 cm:-)

Odżywianie:
- Odżywka Isana połysk jedwabiu – recenzja tutaj
- Odżywka Timotei drogocenne olejki – recenzja tutaj
- Odżywka Alterra, granat i aloes – recenzja tutaj
- Odżywka Balea z mango i aloesem – recenzja tutaj
- Odżywka Argan do włosów suchych – duża pojemność w dobrej cenie; odżywka świetnie sprawdza się jako baza pod domowe maseczki; solo trochę za słabo nawilża włosy

Ochrona włosów:
Marion 7 efektów, Kuracja z olejkiem arganowym – recenzja tutaj



22 komentarze:

  1. Piękne włosy :) Mogabyś mi powiedzieć w jakiej cenie jest ten olej kokosowy ze zdjęcia ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Ja go kupiłam na allegro za 15 zł + przesyłka.

      Usuń
    2. Dziękuję za informację :)

      Usuń
  2. Na takie włosy jak Twoje można by było patrzeć godzinami! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na wpisy o soli Epsom, bardzo interesuje mnie ten temat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę włosów, nie dość, że długie to jakie piękne :) Zaciekawiła mnie maska drożdżowa Babci Agafii, gdzie ją mogę kupić ? :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Maskę można kupić w wielu sklepach internetowych np. Helfy.
      Również pozdrawiam

      Usuń
  5. Piękne włosy i cudowny połysk! ;) zazdroszcze;) podpowiesz mi gdzie dostane ta maskę drożdżową babci Agafii?

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje włosy są przecudne, zazdroszczę ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniały blask! :) włosy jak zwykle cudne. U mnie ten olej kokosowy się nie spisał, gdyż jest rafinowany i nawet nie pachnie jak prawdziwy olej ;( i o wiele słabiej działał ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Z tego co ja wiem to olej kokosowy czy to rafinowany czy nie - ma naturalnie ledwo wyczuwalny zapach. Jeśli wyczuwa się wyraźną nutę kokosową to jest to dodatek zapachowy.

      Usuń
  8. Masz piękne włosy i kolor bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja odżywki Argan Professional nie mogę znieść... głównie ze względu na zapach. No i jest słaba, nawet z dodatkami nie jestem z niej zadowolona:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać moje włosy nie są już tak wymagające i nie narzekają na tę odżywkę. A zapach, choć przyznaję ciężki to jednak mi nie przeszkadza, bo przywodzi na myśl Orient;-)

      Usuń
  10. Przepiękne włosy! Szampon łopianowy to mój najnowszy zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz cudowne włosy, gdybyś mnie tylko do nich dopuściła odżywiłbym je jakąś wspaniałą odżywką przy pomocy pielęgnicy. Uwielbiam długie włosy u kobiet, jak przychodzi do mnie dziewczyna z długimi włosami i życzy sobie krótką fryzurę to prawie płaczę :( Jeżeli mogę coś polecić, to proponuję myć je raz w tygodniu mydłem z Aleppo.

    Ps. Tworzę takiego bloga tylko, że dla facetów http://elegancik.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Ja niestety zwykle z fryzjerami miałam zupełnie odwrotne doświadczenia - jak widzieli długie włosy to zawsze ścinali i to o wiele za dużo...

      Usuń
  12. Pienke, chcialabym miec taki kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne włosiska!
    Ta długość i blask! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz piękne i zdrowe włosy :)
    Z wielką przyjemnością poczytam wpisy o soli Epsom, sama biorę się za jej testy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne włosy!! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.