środa, 17 czerwca 2015

Hairwell, Maska regenerująca

Od producenta:  Maska regenerująca dla włosów suchych i łamliwych. Wolna od silikonów, bogata formuła z olejkiem z awokado, mikroproteinami  i prowitaminą B5. Pielęgnuje włosy przywracając im siłę. Wygładza uszkodzoną strukturę włosów i odżywia bez obciążania.



Skład
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Stearamidopropyl Dimethylamine, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Panthenol, Butyrospermum Parkii Butter, Persea Gratissima Oil, Hydrolyzed Wheat Protein, Propylene Glycol Dibenzoate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Citric Acid, Dipropylene Glycol, Sodium Chloride, Parfum, Sodium Benzoate.

W składzie znajdziemy: emolienty, kondycjoner (zastępujący silikon), antystatyki, humektanty, masło Shea, olej z awokado, proteiny pszeniczne, regulator pH, zagęszczacz, zapach, konserwant.


Najciekawsze składniki i ich wpływ na włosy:

 
Masło Shea – olej roślinny pozyskiwany z nasion afrykańskiego drzewa z Vitellaria paradoxa (drzewo karite, shea). Nawilża, natłuszcza, odżywia włosy.  Chroni przed promieniowaniem UV.

 
Olej z awokado – posiada 7 witamin: A, B, D, E, H, K, PP, silnie nawilża i odżywia.


Proteiny pszeniczne – nawilżają, wygładzają i odbudowują włosy.

*********

Opakowanie: Plastikowa, miękka tubka o pojemności 150 ml.

Zapach: Dość delikatny, kremowy.

Konsystencja: Całkiem gęsta, kremowa.

Wydajność: Tubka wystarczyła mi na około 6-7 razy.

Cena i dostępność:  ok. 1 €/150 ml  Dostępna w niemieckich marketach Netto.
 
 

Moje wrażenia
Maskę bardzo łatwo się nakłada, nie spływa z włosów. Producent zaleca trzymanie maski na włosach przez minutę, ja zwykle zostawiam ją na kilka-kilkanaście minut. Oczywiście najlepiej działa pozostawiona dłużej na włosach pod folią i turbanem termalnym lub ręcznikiem.
 
Włosy po wyschnięciu są miękkie, dobrze nawilżone i miłe w dotyku. Maska ułatwia rozczesywanie włosów.
Swoim działaniem maska Hairwell bardzo przypomina mi maskę/odżywkę Alterra granat i aloes, którą także bardzo lubię:-) Nie jest to typowa ciężka maska odżywcza, ale dla moich włosów jest zupełnie wystarczająca. Nie obciąża włosów.


Podsumowując: Całkiem fajna maska za grosze:-) Pewnie gdyby była dostępna u nas, kupiłabym kilka sztuk na raz.

12 komentarzy:

  1. Skusiłam się raz na tą maskę ale efektu wow po niej nie było, używałam jej głównie jako odżywki do metody OMO lub do zemulgowania oleju.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko, co nawilża, jest aktualnie u mnie w cenie. Zapisuję ten produkt na mojej tajnej liście;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie sie zapowiada;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cie słyszałam wcześniej o tej marce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda że u nas jest nie dostępna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda że nie dostępna w PL :<

    Obserwuję i zapraszam do mnie na rozdanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno wypróbuję ;) Jak tylko uda mi się go upolować na wakacjach ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. taniocha :) sama bym z chęcią wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy wcześniej jej nie widziałam, szkoda że nie jest dostępna w Polsce ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda fajnie,ale szkoda że z dostępnością tak cieniutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A testowałaś może maskę Expert Hair Mask od New Anna? Też ma właściwości regenerujące. Jest z olejem lnianym i makadamia. Mnie zaciekawiło opakowanie z pompką, ale wiadomo - zawartość najważniejsza. Włosy dużo lepiej się rozczesują i układają. Dla mnie priorytetem było, żeby je nawilżyć, bo po rozjaśnieniu strasznie się przesuszyły. Maska zdecydowanie dała radę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.