niedziela, 25 października 2015

Planeta Organica, Afryka,
Balsam do włosów tłustych z olejem makadamia

Dziś mam dla Was recenzję kolejnego rosyjskiego balsamu do włosów:-) Balsam ten miałam okazję kupić z dużym rabatem dzięki współpracy ze sklepem Iwos.pl. Szczerze przyznam, że jest to mój pierwszy produkt z serii Planeta Organica, ale biorąc pod uwagę to, jak się u mnie sprawdził – na pewno nie ostatni:-)



Opinia producenta:  Balsam do włosów skłonnych do przetłuszczania na bazie organicznego olejku z nasion makadamii. Odżywka zrównoważy bilans skóry głowy, wzmocni i zregeneruje włosy, odżywi je i nada im jedwabistości i pięknego połysku.
Balsam zawiera 12% olejku makadamia.


Skład

Aqua with infusion of Macadamia Integrifolia Seed Oil, Bambusa Vulgaris Stem Extract, Cymbidium Grandiflorum Flower, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Santalum Album Oil, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Tocopheryl Acetate, Parfum, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid.


W składzie znajdziemy: wodę z wyciągiem z oleju makadamia, ekstrakty z: bambusa, orchidei, jagód acai, olejek z drzewa sandałowego, emolient, antystatyki, witamina E, zapach, konserwanty, regulator pH.


Składniki aktywne:


- Olej makadamia – działa regenerująco, zmiękczająco, nawilżająco i odżywczo. Regeneruje wysuszone, zniszczone i łamliwe włosy przywracając im dobrą kondycję oraz naturalny blask.

- Bambus – odbudowuje i uelastycznia kruche, słabe włosy dzięki dużej zawartości krzemionki. Nawilża, wygładza, nabłyszcza i wzmacnia włosy.

- Orchidea – działa nawilżająco i zmiękczająco na włosy.

- Jagody acai – dbają o włosy, odżywiając i nawilżając je.

- Olejek z drzewa sandałowego – pomaga przy przesuszonej skórze głowy.

- Witamina E – neutralizuje wolne rodniki, nawilża i odżywia włosy.

*********

Opakowanie:  Kanciasta butelka z twardego plastiku – opakowanie choć ciekawe wizualnie, niestety nie zdaje egzaminu w użytkowaniu. Z butelki ciężko jest wydobyć kosmetyk nawet przy pierwszym użyciu.

Zapach:  Orientalny, delikatny, przyjemny. Kwiatowo-korzenny. Na moich włosach się nie utrzymuje.

Konsystencja:  Dość rzadka, ale balsam nie spływa z włosów.

Wydajność:  Raczej słaba szczególnie biorąc pod uwagę konsystencję balsamu i jego pojemność.

Cena i dostępność:  Kosztuje ok. 14 zł/250 ml  Dostępny np. tutaj


Efekty

Jak już pewnie zdążyłyście się zorientować balsam ma trochę wad, szczególnie jeśli chodzi o jego użytkowanie. Zapach ma ciekawy, ale niestety nie utrzymuje się na włosach. Do tej kanciastej butelki czasem po prostu brak mi cierpliwości… Pomaga nieco postawienie jej do góry dnem, ale to i tak nie rozwiązuje całkowicie problemu z wydobyciem odżywki. Wydajność i stacjonarna dostępność balsamu także nie imponują.

W takim razie co w nim jest takiego nadzwyczajnego, że mimo tylu wad stał się moim ulubieńcem?:-) Skład i działanie oczywiście:-) Ostatnio „chodzi za mną” olejek makadamia – zainteresował mnie na tyle bardzo, że właśnie dla niego kupiłam ten balsam:-) Mało tego, ostatnio kupiłam też olejek Loton, który bazuje właśnie na oleju makadamia (i słonecznikowym), czaję się także na Kallosa Omega z makadamią:-) O ile Lotonu jeszcze nie próbowałam, o tyle balsam Planeta Organica zdecydowanie mogę zaliczyć do moich ulubieńców:-)

Balsam Planeta Organica z olejem makadamia stosuję zarówno na włosy jak i na skórę głowy. Mój skalp bardzo go lubi. Balsam nie obciąża włosów u nasady. Koi i wyraźnie odświeża skórę, jak po użyciu szamponu z mentolem. Nie podrażnia. Na moje włosy działa wprost cudnie: są bardzo gładkie, mocno błyszczące, dobrze nawilżone i odżywione a przy tym nieobciążone. Działa na moje włosy nawet lepiej niż odżywka Nivea long repair, którą często chwalę. Uwielbiam ten balsam po prostu:-)


Reasumując: Do włosów podobnych do moich polecam bez dwóch zdań:-) Dla zniszczonych może być trochę za lekki. Z pewnością jeszcze po niego sięgnę, choć wcześniej mam w planach wypróbować balsam z olejem awokado z tej samej serii:-)

9 komentarzy:

  1. Mam właśnie z tej serii maskę :) - GENIUSZ!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie sprawdziłabym, czy na moich włosach się sprawdzi :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie że mimo wad się spisał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się bardzo podoba te opakowanie;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiałam się nad jej kupnem bo miałam okazję oglądać ją stacjonarnie, ale wybór padł na coś innego. Gdy skończę swoje zapasy pewnie wybór padnie na coś z tej serii bo bardzo mnie ciekawi ;)
    Pozdrawiam Misi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojj trzeba się za nim rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja używałam czystego organicznego, nierafinowanego oleju makadamia ale wcale szczególnie się nie spisał, a stosowałam go na przeróżne sposoby.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niedługo planuję zakupy w tym sklepie :)
    Twoja opinia mnie zachęciła tym bardziej :)
    Swoją drogą - nie mogę napatrzeć się na Twoje wrześniowe włosy <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.