czwartek, 17 marca 2016

GlySkinCare, Rozświetlający Suchy Olejek Arganowy do Ciała i Włosów

Rozświetlający suchy olejek to jeden z kilku produktów, które wybrałam do przetestowania przy współpracy z firmą Diagnosis. Jest to produkt o tyle ciekawy, że wielofunkcyjny i mający w sobie mnóstwo maleńkich złotych drobinek – w sam raz na powitanie wiosny:-)

Opinia producenta:  Nawilżająca, delikatna formuła suchego olejku arganowego natychmiast się wchłania nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy. Obecny w składzie olejek arganowy oraz witamina E nawilżają ciało pozostawiając je jedwabiście miękkie w dotyku. Olejek arganowy stosowany na wilgotne lub suche włosy pomoże wydobyć ich naturalne piękno i blask bez efektu obciążenia. Złote drobinki pięknie rozświetlą Twoje ciało i włosy.

Skład
Cyclopentasiloxane, Diisopropyl Adipate, Dimethicone, Octocrylene, Decyl Oleate, Argania Spinosa Kernel Oil, Tocopheryl Acetate, Mica, CI 77981, CI 77491, CI 77492.

Na początku składu silikony, emolienty, filtr przeciwsłoneczny, olejek arganowy, witamina E, mika, barwniki.
Często pod nazwą „suchy olejek” możemy spotkać produkty na bazie silikonów, nie inaczej jest w tym przypadku. Olejek ten ma jednak skład całkiem ładny i krótki. Nie zawiera substancji zapachowych.
Powinien sprawdzić się jako serum ochronne do włosów (silikony zwykle nie są tak obciążające/tłuste jak naturalne oleje, co daje im przewagę przy stosowaniu na suche włosy). Stosowany na skórę doda jej połysku/rozświetlenia, wygładzi i ochroni przed utratą wilgoci, a nawet w jakimś stopniu przed promieniowaniem UV (na opakowaniu nie ma informacji na temat wysokości ew. ochrony), nie liczyłabym jednak na jakieś szczególne działanie typowo pielęgnacyjne/regenerujące.

Ciekawsze składniki:
Octocrylene – to jedyny filtr chemiczny, który jest tolerowany w kosmetykach naturalnych, jest stabilny na temperaturę i promieniowanie UV, odkłada się na skórze i absorbuje promienie słoneczne; chroni także kosmetyk przed zepsuciem;
Olejek arganowy – wzmacnia włosy, zmniejsza ich łamliwość, przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek, intensywnie nabłyszcza, regeneruje skórę;
Witamina E – neutralizuje wolne rodniki, nawilża i odżywia włosy i skórę; jest naturalnym konserwantem;
Mika – to pigment mineralny, dający efekt rozświetlonej skóry, zwiększa lśnienie włosów;

*********
Opakowanie: Butelka z przyciemnianego plastiku, z atomizerem. Etykieta inspirowana Bliskim Wschodem w połączeniu z półprzezroczystą brązową butelką i jej złocistą zawartością dają efekt bardzo przyjemny dla oka. Pewnie po takie produkty sięgałaby teraz Szeherezada;-)
Zapach: Jeśli jakiś jest to bardzo, ale to bardzo delikatny, praktycznie niewyczuwalny. Ja trochę nad tym ubolewam, bo moim ideałem byłby produkt, który pachnie orientalnie (nawiązując do etykiety). Może pomyślę o dokupieniu jakiegoś orientalnie pachnącego olejku eterycznego:-)
Konsystencja: Znacznie rzadsza w porównaniu do standardowego serum silikonowego, wodnista.
Wydajność: Póki co nie często stosuję go na skórę (czekam na bardziej słoneczne dni;-), ale moim zdaniem jego wydajność jest bardzo dobra (na włosy zużywam bardzo małe ilości).
Cena i dostępność: ok. 30 zł/125 ml  Dostępny np. w aptekach internetowych.
W świetle dziennym

Zdjęcie z lampą

Moje wrażenia
Przyznam, że początkowo trochę się obawiałam, że efekt po użyciu olejku na skórze będzie zbyt oczywisty (nie chciałbym skrzyć się niczym tona brokatu). Na szczęście ilość miki w kosmetyku jest dobrze wyważona, a same drobinki są bardzo malutkie. Dzięki temu efekt jest subtelny. Zwykle drobinki są bardzo słabo dostrzegalne na skórze, w słońcu natomiast rozświetlenie jest widoczne, a gdy się lepiej przyjrzymy, dostrzeżemy maleńkie odbijające światło drobinki (efekt nadal nie jest bazarowy, skóra wygląda piękniej, blask jest subtelny, ale widoczny). Olejek z pewnością pięknie podkreśli opaleniznę (choćby tą z tubki). To bardzo fajny produkt na wiosnę i lato:-) Olejek łatwo się aplikuje, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Trzeba tylko pamiętać, by przed zastosowaniem olejku porządnie nim wstrząsnąć (złociste drobinki z czasem opadają na dno). Otrzymujemy efekt znacznie gładszej skóry od razu po aplikacji, skóra zyskuje bardzo delikatny satynowy blask. Moim zdaniem nie zastąpi on naturalnego oleju czy porządnego balsamu do ciała, jako kosmetyk odżywczy, ale świetnie sprawdzi się jako produkt towarzyszący (w nadchodzących miesiącach będzie moim must have:-)).

Na włosach także spisuje się całkiem nieźle. Przede wszystkim – nie obciąża włosów – nakładam go na suche końcówki dla ich wygładzenia i ochrony (jeden „psik” wystarczy na pokrycie końcówek – porcję rozcieram w dłoniach i nakładam produkt na końce włosów). Dla włosów zniszczonych i suchych może być zbyt lekki (choć w takim wypadku można aplikować na włosy więcej kosmetyku), dla zdrowych i dość delikatnych jest w sam raz. Nie tłuści włosów, nie zbija ich w strąki, momentalnie wygładza i dodaje blasku (drobinki są zupełnie niewidoczne). Moje włosy chroni w wystarczającym stopniu.
Podsumowując: Polecam jak najbardziej, ale oczywiście nie jako jedyny produkt pielęgnacyjny:-) Raczej nie obejdzie się bez odżywczego oleju/oliwki/balsamu po kąpieli, podobnie jak bez klasycznego olejowania czy nakładania masek na włosy. Suchy olejek rozświetlający daje bardzo fajne efekty doraźne wygładzając skórę i włosy i chroniąc je przed utratą wilgoci i niszczącymi czynnikami zewnętrznymi.

4 komentarze:

  1. Chętnie przetestuję ten olejek na włosach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealny na opaloną skórę, a lato tuż tuż :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne ma te drobinki, na lato będzie w sam raz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam podobny olejek z drobinkami, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć z jakiej był filmy. Również byłam z niego bardzo zadowolona :) Tak jak piszesz - skóra wyglądała świetliście i bardzo zdrowo, a i włosom nadawał on fajnego blasku. Chyba bliżej lata pomyślę o zakupie takiego olejku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.