środa, 6 kwietnia 2016

Capitavit – mieszane uczucia

Na wstępie chciałabym wyjaśnić pewną kwestię. Capitavit to balsam pielęgnacyjny do włosów – takim mianem określa ten produkt producent. Nie jest to jednak to, czego większość z nas mogłaby się spodziewać – obecnie zwykle mianem „balsam” określa się po prostu kremowe odżywki do włosów. W tym wypadku producent ma jednak na myśli pierwotne znaczenie słowa „balsam”. Balsam to po prostu wyciąg alkoholowy z ziół i dokładnie z takim produktem mamy do czynienia biorąc do ręki Capitavit.

Po tym nieco przydługawym wstępnym wyjaśnieniu, czas na właściwą recenzję tego kosmetyku:-)


Od producenta: Nadaje włosom puszystość, ułatwia układanie i poprawia wygląd. Zmniejsza powstawanie podrażnień skóry. Regularne stosowanie poprawia stan higieniczny skóry, nadaje włosom połysk i elastyczność, zmniejsza skłonność do łamania się i rozszczepiania.


Skład

Alcohol, Aqua, Isopropyl Alcohol, Calendula officinalis, Acorus Calamus, Urtica Dioica, Arctium Lappa, Equisetum Arvense, Humulus Lupulus, Linseed Acid (Vitamin F).

Skład wcierki bazuje na solidnej dawce alkoholu i wyciągach z ziół: z kwiatu nagietka, kłącza tataraku, ziela pokrzywy, korzenia łopianu, ziela skrzypu, szyszek chmielu, witamina F.

*********

Opakowanie: Buteleczka z ciemnego szkła, w „typie syropów”. Komfortowe stosowanie tej wcierki wymaga jej przelania do innej buteleczki z aplikatorem (np. po wcierce Joanna Rzepa).

Zapach: Silnie alkoholowo-ziołowy.

Wydajność: Buteleczka wystarczyła mi na miesiąc stosowania. Co drugi dzień.

Cena i dostępność: Kosztuje ok. 8 zł/100 ml  Do kupienia  w sklepach zielarskich i aptekach. Z mojego doświadczenia wynika jednak, że z dostępnością tej wcierki bywają spore problemy.



Moje wrażenia

Jak już wspomniałam wcierkę należy przelewać do jakiegoś ułatwiającego aplikację pojemnika. Standardowe opakowanie posiada otwór o średnicy ok. 2 cm, co znacząco utrudnia komfortowe stosowanie produktu.

Wcierka bazuje na solidnej dawce alkoholu, wyciąg ziołowy jest skoncentrowany (ma kolor brunatny, ale nie barwi włosów). Moim zdaniem ze względu na dużą ilość alkoholu, wcierka ta pewnie nie będzie najlepszym wyborem dla osób mających wrażliwą czy suchą skórę głowy.

O ile woń niezwykle alkoholową podczas aplikacji wcierki jestem w stanie przeżyć, o tyle nie podoba mi się to, że wcierka skleja i obciąża włosy w chwilę po aplikacji. Ten problem można nieco zniwelować aplikując wcierkę przed myciem włosów (chociaż na godzinę przed). Ja sięgałam po ten produkt co drugi dzień (zgodnie z częstotliwością mycia włosów).

Jeśli chodzi o efekty uzyskane z pomocą tej wcierki to muszę przyznać, że jestem nieco zawiedziona. W marcowej aktualizacji wspominałam Wam, że włosy zaczęły mi ostatnio wypadać w zwiększonej ilości (nie jest to ilość zatrważająca, ale jednak). Niestety ta wcierka nie przyczyniła się do zminimalizowania mojego problemu. Ponadto nie przyspieszyła także porostu włosów (w ostatnim miesiącu urosły mi tylko o 1cm).

Jedyny efekt na plus, jaki zauważyłam to lekkie zmniejszenie przetłuszczania się włosów.


Reasumując: Wcierka urzekła mnie prostym i jednocześnie bardzo ziołowym składem (pomimo dużej ilości alkoholu), dlatego być może kiedyś dam jej ponownie szansę:-)

5 komentarzy:

  1. Nie spotkałam się wcześniej z tą wcierką ale jakoś mnie nie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie niestety się nie sprawdził. Może minimalnie załagodził swędzenie skóry głowy, aczkolwiek szału nie było ;C

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dwa razy do niej podchodziłam. Za pierwszym razem mnie podrażniła, a potem mieszałam ją z wcierką własnej roboty i dawała radę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam jeszcze w czasach "przed włosomaniowych" :) Pamiętam że sporo się jej naszukałam, w każdej aptece panie myślały, że chodzi o tabletki Capivit.....
    U mnie też nie dała niemal żadnych efektów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie mam przekonania do takich wcierek .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.