wtorek, 31 maja 2016

Aktualizacja włosów – Maj

Choć maj zleciał mi niesamowicie szybko i pod kątem blogowym niekoniecznie szczęśliwie to jednak jeśli chodzi o moją pielęgnację włosów nie było aż tak źle:-) Jak zawsze mogłoby być lepiej, ale i tak jestem zadowolona, że w ostatnim miesiącu udało mi się zrobić cokolwiek więcej ponad bardzo podstawową pielęgnację włosów, ponieważ brak wolnego czasu i dużo zajęć nie napawały optymizmem.



Ogólnie przyznaję, że jestem całkiem zadowolona z obecnej kondycji moich włosów. Nie wypadają, co mnie nawet nieco dziwi biorąc pod uwagę „nadmiar wrażeń” w ostatnim czasie. Rosną całkiem szybko (w maju urosły 1,5 cm), pojawiło się także sporo tzw. baby hair:-) Póki co „winowajców” tej sytuacji może być dwóch – odżywka do skóry głowy ReGenesis (o której pisałam tutaj) i/lub zestaw Bioxsine (choć w jego przypadku byłam znacznie bardziej regularna w stosowaniu, więc jestem skłonna jemu przypisać większość zasług). Zestawem od Bioxsine jestem zachwycona (szczególnie szamponem i olejkiem), wkrótce ukaże się na blogu jego recenzja. Poza wyżej wymienionymi kosmetykami, w maju sięgałam także po genialną moim zdaniem maskę ReGenesis (także pisałam o niej tutaj). Jeśli chodzi o bardziej naturalną pielęgnację moich włosów to cieszę się, że w maju udało mi się wykonać chociaż dwie solidnie odżywcze maski (o nich też wkrótce napiszę) oraz olejować włosy raz w tygodniu. Do olejowania włosów najczęściej używałam oleju kokosowego i arganowego. Końcówki zabezpieczam serum termoochronnym Marion i bardzo je sobie chwalę (jest lżejsze niż te z dodatkiem olejów). I to tyle o mojej „skomplikowanej pielęgnacji włosów”:-)




PS. Nadchodzący miesiąc zapowiada się już nieco spokojniej, więc mam nadzieję, że będę w stanie wkrótce wrócić do normalnego trybu prowadzenia bloga;-)

12 komentarzy:

  1. Przepiękne! Ile mają tetaz cm? Wyglądają na dużo dłuższe niz ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne lśniące włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Połysk powala na kolana <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne włosy i tak bardzo błyszczą!

    OdpowiedzUsuń
  5. Normalnie,wpadłam w zachwyt!!Jak pięknie lśnią??W rzeczywistości też są takie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Tak, błyszczą, szczególnie w słońcu - to zasługa henny w dużej mierze. Blask to właśnie zaleta włosów niskoporowatych (choć wad także mają sporo).

      Usuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.