sobota, 24 grudnia 2016

Wesołych Świąt!



Karpia szalonego, 
renifera pijanego, 
Mikołaja bogatego, 
bałwana śnieżnego, 
Sylwestra szampańskiego 
oraz szczęśliwego wskoku 
do Nowego Roku! 
By w Wigilię u rodzinki 
wszyscy mieli fajne minki. 
By przy stole chciał zagościć 
pakiet zdrowia i miłości. 
I u wszystkich był tak mocny 
by pozostał całoroczny:-)


poniedziałek, 19 grudnia 2016

GlySkinCare, Emulsja pilingująca z 10% kwasem glikolowym

Emulsja złuszczająca do twarzy z kwasem glikolowym to bardzo podobny produkt do balsamu do ciała, który testowałam jakiś czas temu. Z balsamu byłam bardzo zadowolona, czy emulsja do twarzy również spełniła moje oczekiwania?:-)


Opinia producenta:  Pilingująca  emulsja do twarzy na noc, przeznaczona do cery normalnej lub tłustej. Zalecana dla osób, które wcześniej stosowały Lotion Lite 5 (5% kwasu glikolowego).
Rodzaj cery: Cera normalna, tłusta. 

Korzyści kuracji kwasem glikolowym: 

  • Usunięcie martwego naskórka
  • Lepsze przenikanie składników aktywnych zawartych w kosmetykach w głąb skóry
  • Rozjaśnianie przebarwień posłonecznych, hormonalnych, pociążowych
  • Spłycanie zmarszczek
  • Spowalnianie procesów starzenia skóry
  • Regulacja wydzielania sebum

Uwaga: Kwas glikolowy może wywołać łagodne uczucie mrowienia lub zaczerwienienie skóry. Objawy te związane są z aktywnym działaniem preparatu i są przemijające. Nie należy stosować produktu po depilacji lub na uszkodzoną skórę. Przy stosowaniu preparatów złuszczających należy zrezygnować z opalania oraz stosować filtry przeciwsłoneczne SPF 30. W przypadku dostania się preparatu do oczu przemyć ciepłą wodą.

czwartek, 15 grudnia 2016

La Roche Posay, Kerium szampon przeciw wypadaniu włosów

Ponad tydzień temu do mojego planu pielęgnacji włosów ukierunkowanego na problem wypadania włosów (o którym pisałam tutaj) dołączył szampon Kerium od La Roche-Posay. Szampon Kerium ma za zadanie powstrzymać wypadanie włosów i wspierać inne kuracje zapobiegające wypadaniu włosów, więc wydaje się być dla mnie idealny:-) Oczywiście na tą chwilę, jest zdecydowanie zbyt wcześnie, by ocenić jego działanie pod tym względem, ale i tak wydaje mi się, że przy całej grupie moich obecnych „działań przeciw wypadaniu włosów” ciężko będzie mi obiektywnie wyodrębnić działanie tego szamponu;-) Nie mniej jednak szampon Kerium wydaje mi się być na tyle ciekawym produktem, że warto mu poświęcić nieco więcej niż 5 minut;-)


Od producenta: Kerium Szampon przeciw wypadaniu włosów od La Roche-Posay skutecznie przerywa cykl nadmiernej utraty włosów, a przy tym jest przystosowany nawet do częstego stosowania. Produkt dobrze wspiera inne kuracje zapobiegające wypadaniu włosów. Szampon dodaje włosom objętości, zagęszcza je oraz poprawia ogólną kondycję, dzięki czemu są zdrowsze i odporniejsze na szkodliwe czynniki zewnętrzne. Mogą go stosować zarówno kobiety, jak i mężczyźni.

wtorek, 13 grudnia 2016

„Ziołowy zakątek” – kompendium kosmetyki naturalnej

Czy jesteście podobnie jak ja fankami naturalnych kosmetyków? Poszukujecie wiedzy i gotowych, sprawdzonych przepisów na naturalne kosmetyki? Jeśli tak, to wierzcie mi – nie mogłyście lepiej trafić. Najzupełniej szczerze i obiektywnie stwierdzam – książka „Ziołowy zakątek” jest tym czego potrzebujecie:-) Ja jestem nią zachwycona:-)


Autorką „Ziołowego zakątka” jest Klaudyna Hebda – autorka niezwykłego bloga pod tym samym tytułem (klik).

Już po wstępnym, bardzo pobieżnym przeglądzie książki zachwyt wzbudza we mnie sposób jej wydania:-) Książka ma twardą oprawę, bardzo miłą w dotyku okładkę, a jej zawartość wydana została na wysokiej jakości papierze. Publikacja jest naprawdę wydana – dobrze zestawione, kunsztowne zdjęcia zdecydowanie trafiają w mój zmysł estetyczny:-) Ogromnie wręcz podobają mi się strony zapowiadające rozdziały – są po prostu piękne:-) Zresztą zobaczcie same:-)

czwartek, 8 grudnia 2016

Vichy, TEINT IDÉAL, Fluid rozświetlający
– idealna cera bez efektu maski

Wiecie, że mam cerę raczej mieszaną - suchą, ale skłonną do zapychania (szczególnie w okolicach żuchwy). Nie lubię ciężkich podkładów tworzących na twarzy efekt maski:-/ Od podkładu oczekuję średniego krycia, wyrównania kolorytu skóry, braku efektu wysuszania skóry i zapychania. Ostatnio bardzo polubiłam podkłady rozświetlające – nie te, dające efekt brokatowej tandety na twarzy, lecz takie, które sprawiają, że twarz promienieje:-) Dotychczas, w tego rodzaju fluidach moim faworytem był podkład Rimmel Wake me up – bardzo ładnie rozświetla twarz, ale ostatnio zauważyłam, że na tę porę roku stał się dla mnie zbyt ciemny (nie opalam się, a zimą moja cera, choć nie jest trupio blada, zyskuje bardzo jasny odcień beżu). Obecnie nawet najjaśniejszy odcień podkładu od Rimmela (nr 100) stał się dla mnie zbyt ciemny, tym bardziej, że w ciągu dnia podkład dodatkowo nieco ciemnieje na twarzy:-/

Gdy otrzymałam propozycję przetestowania produktów koncernu L’oreal, od razu pomyślałam o podkładzie rozświetlającym TEINT IDÉAL od Vichy:-) Wiem, że ten fluid ma bardzo dobre opinie, dlatego postanowiłam sprawdzić go na własnej skórze;-)



Od producenta:
Wskazania: Niejednolita, szara i zmęczona skóra.

Składniki aktywne: TECHNOLOGIA PŁYNNEGO ŚWIATŁA, aby idealnie rozpraszać światło. KOMPLEKS KORYGUJACY [WITAMINA C* + WITAMINA E** + SKŁADNIK WITALIZUJĄCY], aby dzień po dniu poprawiać jakość skóry i chronić ją przed czynnikami zewnętrznymi.

Efekt: Natychmiastowo rozświetlona skóra o ujednoliconym kolorycie. Dzień po dniu skóra jest nawilżona, wygładzona, naturalnie promienna. Średni poziom krycia, trwałość koloru do 14h***.

Tolerancja:  Odpowiedni do skóry wrażliwej. Zawiera Wodę Termalną z Vichy. Hipoalergiczny. Bez parabenu. 

wtorek, 6 grudnia 2016

GlySkinCare, Maska do włosów z olejem makadamia i keratyną

Dziś mam dla Was recenzję bardzo interesującej maski do włosów, która jest moim prywatnym kandydatem na faworyta jesienno-zimowego:-)


Od producenta:  Maska do włosów z naturalnym olejem makadamia oraz keratyną, białkiem pszenicznym, witaminą E, aloesem, pantenolem odbudowuje naturalną strukturę włosa poprawiając ich nawilżenie, elastyczność i gładkość. Jednocześnie maska tworząc film na powierzchni włosów chroni je przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia dzięki czemu są lśniące i wyglądają zdrowo.


Skład

Aqua, Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Alcohol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Panthenol, Glycerin, Dimethicone, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Hydrolyzed Keratin, Tocopheryl Acetate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Disodium EDTA, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.

czwartek, 1 grudnia 2016

Aktualizacja włosów – Listopad

Listopad już minął, czas więc na kolejną aktualizację i wstępną ocenę skuteczności mojego planu pielęgnacji (pisałam o nim tutaj). Póki co nadal w przypadku pewnych elementów planu, nie jestem zbyt systematyczna, ale cieszę się, że w zasadzie, w dużej mierze i tak udaje mi się go realizować:-)


Pierwsze efekty skuteczności mojej kuracji już udało mi się zauważyć:-) Moje włosy wreszcie zaczęły szybciej rosnąć - na początku miesiąca podcięłam je o 3 cm chcąc wyrównać zbytnio pocieniowane końce, a teraz okazało się, że w ostatnim miesiącu urosły aż 2 cm!:-) Przyrost być może nie jest szczególnie imponujący, ale jest dwukrotnie szybszy w porównaniu z poprzednim miesiącem, a to już coś;-) Dodatkowo zauważam, że na mojej głowie pojawiło się już całkiem sporo baby hair, a to szczególnie napawa mnie optymizmem, bo zwiastuje zagęszczenie włosów, na którym najbardziej mi zależy. Wydaje mi się, że wypadanie włosów także powoli maleje, ale z konkretną oceną planu pod tym kątem jeszcze się wstrzymam:-)