wtorek, 6 grudnia 2016

GlySkinCare, Maska do włosów z olejem makadamia i keratyną

Dziś mam dla Was recenzję bardzo interesującej maski do włosów, która jest moim prywatnym kandydatem na faworyta jesienno-zimowego:-)


Od producenta:  Maska do włosów z naturalnym olejem makadamia oraz keratyną, białkiem pszenicznym, witaminą E, aloesem, pantenolem odbudowuje naturalną strukturę włosa poprawiając ich nawilżenie, elastyczność i gładkość. Jednocześnie maska tworząc film na powierzchni włosów chroni je przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia dzięki czemu są lśniące i wyglądają zdrowo.


Skład

Aqua, Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Alcohol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Panthenol, Glycerin, Dimethicone, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Hydrolyzed Keratin, Tocopheryl Acetate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Disodium EDTA, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.


W składzie znajdziemy: emolientyantystatyki, rozpuszczalnik, olej makadamia, humektanty, silikon, emulgator, zapach i konserwant mocznikowy, konserwanty, zapach, keratyna, witamina Ealoes, proteiny pszeniczne, stabilizator, regulator pH.

Jak wynika ze składu, jest to maska emolietnowo-proteinowo-humektantowa, czyli natłuszczająco-regenerująco-nawilżająca. Ogólnie skład maski mi się podoba (szczególnie dawka protein), ale muszę pomarudzić trochę na alkohol izopropylowy wysoko w składzie (może wysuszać włosy).

*********

Opakowanie: Poręczny, plastikowy słoik, z bardzo miłą dla oka szatą graficzną etykiety. Pojemność 300 ml.

Zapach: Wyraźny, perfumowany, kremowy. Utrzymuje się na włosach.

Konsystencja: Maska ma konsystencję gęstego budyniu, kolor biały.

Wydajność: Bardzo dobra.

Cena i dostępność:  ok. 30 zł/300 ml  Dostępna np. tutaj
Znaleźć ją można najczęściej w aptekach, ale ostatnio widziałam ją nawet w sklepie zielarskim:-)


Moje wrażenia

Zacznę od tego, że maska ze względu na swoją gęstą konsystencję jest bardzo wygodna w stosowaniu – łatwo się ją aplikuje i łatwo zmywa. Jej zapach jest intensywny, ale mi się podoba:-) Na włosach staje się nieco delikatniejszy, ale nadal o wiele bardziej wyczuwalny niż w przypadku większości masek do włosów, jakie stosowałam. Bardzo podoba mi się efekt, jaki ta maska daje na włosach – są sypkie, pięknie błyszczą, są gładkie i nawilżone, ale zupełnie nie obciążone. Moim zdaniem, dla takich włosów jak moje ta maska jest idealna szczególnie o tej porze roku (właśnie teraz cięższe, bardziej odżywczo i ochronnie działające produkty do włosów są bardzo pożądane).

Podsumowując: Jeśli szukacie treściwej maski ochronno-odżywczej to zdecydowanie jest to produkt, którym warto się zainteresować:-)

5 komentarzy:

  1. Przemknęła mi już gdzieś ta maska, ale jak zobaczyłam alkohol tak wysoko w składzie to uznałam, że jak na maskę to jest żart. Tym bardziej ciekawi mnie tak fajny efekt na Twoich włosach. Koniecznie daj znać jak się sprawdza na dłuższą metę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje włosy obawiam się, że by puszyła

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapiszę sobie tą maskę do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy nabłyszczy moje włosy, ostatnio stały się suche i matowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny sklad. Moje wlosy potrzebuja duzo regenracji, ale latwo je tez obciazyc. Skoro piszesz, ze ona nie obciaza, to pewnie by i u mnie tego nie zrobila zwlaszcza, gdybym uzyla jej w malej ilosci.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.