niedziela, 19 lutego 2017

Najlepsi w 2016 roku: odżywki i maski

Jako, że ostatnio zaprezentowałam Wam swoich ulubieńców 2016 roku spośród produktów myjących do włosów (klik), dziś czas przyjrzeć się odżywkom i maskom:-) Jesteście ciekawe, które produkty zasługują na uwagę? Zapraszam do mini zestawienia:-)



Najlepsze produkty odżywcze do włosów roku 2016


Odżywki


Odżywka Isana Professional Repair Nutrition to dobra, lekka i jednocześnie nawilżająca odżywka na co dzień. Włosy są po niej lekkie, błyszczące i zdrowo wyglądające, ale w ogóle nieobciążone. Dużym plusem jest jej niska cena (ok. 8 zł) i szeroka dostępność (Rossmanny). Recenzja klik


Green Pharmacy, Balsam do włosów suchych i zniszczonych z olejem arganowym i granatem to nieco cięższego kalibru produkt, z grupy odżywczo-ochronnych, zawiera olej arganowy i ochronne silikony. U mnie daje efekt bardzo gładkich, wręcz lejących włosów. Niestety moje włosy trochę obciąża, ale dla nieco bardziej wymagających włosów powinna być świetna. Recenzja klik







Maski

Maska detoksykująca ReGenesis to porządnie oczyszczająca maska – idealnie sprawdza się, gdy mam wrażenie, że włosy są zbyt obciążone i brakuje im lekkości. Pięknie je nabłyszcza i dodaje im objętości oraz nieco tekstury. To świetna maska dla takich włosów jak moje: gładkich, zdrowych, podatnych na obciążenie i niefarbowanych (maska wypłukuje kolor). Recenzja klik


Vianek, odżywcza maska do włosów – to typowy głęboko odżywczy produkt, wysoko w jego składzie znajdziemy m.in. miód, glicerynę, olej z pestek moreli, olej rycynowy. Maska ta szybko redukuje ewentualne przesuszenie moich włosów i dodaje im blasku. Ze względu na obecność miodu na początku składu, maska może rozjaśniać i ocieplać kolor włosów. Recenzja klik
 


GlySkinCare, Maska do włosów z olejem makadamia i keratyną – to produkt odżywczo-ochronny. Moje włosy po zastosowaniu tej maski są sypkie, są gładkie i nawilżone, ale zupełnie nie obciążone i do tego pięknie błyszczą:-) Recenzja klik

Jako, że maska z olejem makadamia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, postanowiłam przetestować także dwie pozostałe maski z tej serii i wkrótce dam Wam znać, co o nich myślę:-)




Pozostałe


Bioxsine DermaGen For Women, ziołowy olejek przeciw wypadaniu włosów – jest to kosmetyk o bardzo ładnym składzie (wyłączając sporą dawkę substancji zapachowych, które na szczęście mojej skórze nie przeszkadzają, za to w tej konfiguracji zachwycają mój zmysł powonienia), bazuje na oliwie z oliwek i oleju z orzechów laskowych. Uwielbiam dodawać go do szamponu – włosy staja się tweed bardzo gładkie, miękkie i błyszczące:-) Recenzja klik.




A jakie odżywcze produkty były Waszym odkryciem 2016 roku?:-)

6 komentarzy:

  1. Może to dziwne, ale ja dopiero w zeszłym roku wypróbowałam maskę Gloria i stała się mija ulubioną:D

    OdpowiedzUsuń
  2. O, a ja nie miałam żadnej z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę tę Viankową maskę wypróbować, teraz używam szamponu i jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię produkty do włosów z Isany

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.