czwartek, 14 marca 2013

Rossmann, Alterra, Maska nawilżająca
do włosów suchych i zniszczonych „Granat i aloes”


Maska do włosów z granatem i aloesem z Alterry pojawiła się w moim Rossmannie stosunkowo niedawno, ale gdy tylko ją zobaczyłam to od razu wylądowała w koszyku;-) Był to produkt dość długo przeze mnie oczekiwany. Mimo, że ma on bardzo różne opinie to jednak miałam nadzieję, że moje włosy bardzo go polubią i muszę przyznać, że intuicja mnie
nie zawiodła – sprawdził się u mnie świetnie;-) Ale po kolei…;-)


Opinia producenta: Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Do produkcji maski nawilżającej do włosów Alterra zastosowaliśmy specjalnie dobrane składniki najwyższej jakości: wartościowa kompozycja pielęgnacyjna
z wyciągami z aloesu*, granatu* i kwiatu akacji* pielęgnuje włosy, nawilża je i dostarcza włosom zniszczonym nowej energii. 
*Z kontrolowanej biologicznie uprawy. 
Gwarantowane cechy produktu: Nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych, dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie, produkt nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego.

*********
Skład: 
Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Carthamus Tinctorius Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extrakt*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronelloll**, Citral**.

W składzie maski znajdziemy sporo pozytywnych substancji w tym: emolient, składnik będący roślinnym odpowiednikiem silikonu (zmywalny wodą), gliceryna, olejek z nasion soi, olejek z nasion granatu, olej z masła shea, olej z krokosza barwierskiego, olejek rycynowy, ekstrakt z granatu, ekstrakt z aloesu, ekstrakt z akacji, panthenol, witamina E, olej słonecznikowy, witamina C.

Maska powinna więc dobrze nawilżać włosy, natłuszczać, odżywiać i przywracać im naturalny poziom pH.
Przy bardzo zniszczonych włosach może je jednak nieco wysuszać ze względu na alkohol znajdujący się na drugim miejscu w składzie (czyli w dość dużej ilości).

 *********

Opakowanie: 
Poręczne, z wygodnym dozownikiem.

Zapach: 
Świetny;-) Kojarzy mi się z gumami Mamba, jest świeży, słodki i owocowy. Na moich włosach utrzymuje się długo, nawet po kilku umyciach włosów i nałożeniu innej mniej pachnącej odżywki.

Konsystencja: 
Gęsta i treściwa, choć czasem dość trudna w aplikacji.

Wydajność: 
Przy moich długich włosach ta maska nie jest zbyt wydajna, ale myślę, że przy tej cenie i jakości kosmetyku nie jest
to problem.

Cena i dostępność: 
Kosztuje około 10zł za 150ml (w promocji nawet 7 zł). Dostępna w drogeriach Rossmann.


Efekty:

Maskę tę zwykle nakładam po umyciu włosów na ok. 15min. pod czepek i ręcznik.
Włosy po jej użyciu są bardzo miękkie, gładkie i naprawdę ładnie nawilżone. Ponadto dobrze się rozczesują,
nie są obciążone i pięknie pachną. Stają się też bardziej elastyczne i błyszczące. Czego chcieć więcej?;-) Ta maska spełnia oczekiwania moje i moich włosów;-)


Reasumując: Maska zdecydowanie jest godna polecenia, choć nie wiem jak sprawdziłaby się na włosach zniszczonych, które jak wiadomo potrzebują bogatego nawilżenia i odżywienia. Moje włosy ją bardzo polubiły;-) Do tego stopnia, że ostatnio używam tylko tej maski i jestem przekonana, że w moim przypadku na jednym opakowaniu
się nie skończy;-)

16 komentarzy:

  1. Oj, kuszą te produkty Alterry;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kupiłam ją kilka dni temu :))) ale użyję jej dopiero za kilka dni jak skończe maskę, którą mam :D ale ciężko mi się powstrzymać żeby jej na razie nie zacząć używać :D :))

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie średnio się sprawdziła, dopiero po dodatku soku z aloesu coś ruszyło i wtedy widziałam efekty, które mnie zadowoliły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam blond włosy, co miesiąc katowane farbą 9% i ta maska jest dla nich rewelacyjna ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Maski nie stosowałam, za to odżywkę z tej serii uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy jej nie używałam, ale lubię produkty alterry więc pewnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem czemu, ale moje włosy nie reagują na nią dobrze, za to odżywkę z tej samej serii uwielbiają! Ciekawe czemu?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kupiłam kilka miesięcy temu i mam ją do dziś :) jestem z niej zadowolona, bo to taka miła, lekka maska. Widzę, że zmienił się kształt opakowania - mam ze ściętym brzegiem, a Ty z zaokrąglonym ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też się dobrze spisuje. Moje włosy bardzo ją lubią :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie mi się spodobał Twój kolorowy skład i oznaczenia :D

    Miałam siostrzaną siostrę tej maski, tylko że w formie odżywki, działała świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje włosy ją uwielbiają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam dużo masek,jednak Alterra jest moim numerem jeden

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu zabrać się za moje włosy. Twój blog jest bardzo ciekawy i posiada wiele pożytecznych rzeczy, więc na pewno wpadnę tu jeszcze nie raz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę powiedzieć, że mnie też przypadła do gustu :)
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.