piątek, 23 listopada 2012

Aktualizacja włosów - Listopad


Minął kolejny miesiąc, czas więc na włosową aktualizację:-) Podsumowanie ubiegłego miesiąca tradycyjnie już rozpocznę od zdjęć porównawczych:
 listopad                                                           październik

Niestety zdjęcie aktualizacyjne nie oddaje w pełni obecnego stanu moich włosów. Światło było bardzo kiepskie i nie udało się zrobić dobrego zdjęcia (wyszło jaśniejsze), w dodatku jak na złość moje włosy się trochę pofalowały, zaczęły się wykręcać we wszystkie strony i bardzo ciężko było je dobrze ułożyć:-/

W ostatnim miesiącu włosy urosły mi 2cm, dodatkowo znacząco ograniczyło się ich wypadanie. Wszystko to jest zasługą Vitapilu, którym kurację zakończyłam 2 tygodnie temu (po 4 miesiącach).
Teraz jestem w trakcie przerwy od wszelkich suplementów („włosowych”), ale w grudniu zamierzam znów pić pokrzywę i całkiem prawdopodobne, że wiosną wrócę do Vitapilu, bo jego działanie jest dokładnie takie, jakiego oczekuję:-) Póki co więc biorę wyłącznie tran i magnez. Staram się także wzmacniać włosy z zewnątrz – zakończyłam kurację wzmacniającą z Joanny, dzięki której wyrosło mi sporo
baby hair;-) Teraz stosuję wcierkę własnej roboty na bazie aloesu i pokrzywy (więcej o niej tutaj),
ale aplikuję ją zbyt krótko, aby obiektywnie wypowiedzieć się na temat jej działania.

W ostatnim miesiącu w dużej mierze postawiłam na naturalną pielęgnację z sokami z aloesu i pokrzywy w roli głównej:-) Moje włosy najwyraźniej bardzo się polubiły z aloesem, bo dzięki niemu są ładnie nawilżone i miękkie. Wróciłam także do domowej maseczki i starałam się ją nakładać na włosy
raz w tygodniu, na dwie godziny pod czepek i ręcznik. Dzięki tym zabiegom mogłam trochę odpuścić sobie olejowanie włosów, bo i bez tego były w bardzo dobrej kondycji:-) Niedawno wypróbowałam także kremowanie włosów z użyciem kremu do ciała z masłem shea i kakao z Isany. Krem nakładałam na całą noc i szczerze mówiąc bardzo mi się ten sposób pielęgnacji włosów spodobał – włosy były miękkie, dobrze nawilżone i ładnie pachnące. Ponieważ końce moich włosów są ostatnio w wyjątkowo dobrym stanie, to postanowiłam ich w tym miesiącu nie podcinać.

Jeśli chodzi o moje plany na przyszły miesiąc, to zamierzam nadal stosować spore ilości soku aloesowego i pokrzywowego. Jestem szczególnie ciekawa ich wpływu na cebulki włosów:-)
Poza tym chyba wrócę do olejowania włosów, bo zimą włosy będą potrzebować dodatkowego wsparcia.

24 komentarze:

  1. Już to pisałam, ale powtórzę: masz przepiękne włosy *.* I widać przyrost :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Z przyrostu cieszę się chyba najbardziej, bo dzięki temu, że nie podcinałam teraz włosów, to wreszcie widzę różnicę w długości;-)

      Usuń
  2. Ślicznie falują :). Widać, że wspomaganie od wewnątrz im służy. Niestety opinie na temat suplementów są subiektywne, a szkoda. BTW, do jakiej długości dążysz? Powodzenia w dalszej pielęgnacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba wolałabym, żeby były całkiem proste (czyli takie jak zwykle) albo żeby się bardziej falowały, bo nie przepadam za takim stanem "pomiędzy":-/ Niestety jeśli chodzi o suplementy to trzeba samemu wypróbować, bo na jednych coś działa, a u kogoś innego efektów brak.
      Póki co myślę, że 75cm będzie w sam raz:-D Dziękuję, mam nadzieję, że wytrwam;-)

      Usuń
  3. Piękne, zdrowo wyglądające włosy. Ech kiedy moje takie będą :(( .Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w walce o piękne włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do takich naprawdę pięknych to im jeszcze sporo brakuje niestety, ale staram się, żeby były coraz zdrowsze i bujniejsze:-) Również pozdrawiam:-)

      Usuń
  4. Najlepsze włosy ze wszystkich blogów!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że zostanę tu na dłużej ;)) Czas wziąć się za włosy! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. patrząc na Twoje wlosy widze ze brąz jest piekny :D moim wlosom blask światla dodaje uroku i widać wtedy jakie sa :) a Twoje cudowne, zakochalam sie!:D <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Ja chyba chciałabym mieć ciemniejsze włosy, najlepiej w kolorze czekoladowym:-D

      Usuń
  7. Piękne włosy, jakie lśniące! :)

    +obserwuję i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  8. o nie jakie piękne, też bym takie chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne włosy :) dają kopa do działania i pracy nad poprawą swoich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie motywują właśnie takie komentarze;-) Dziękuję:-)

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Twoje też są piękne - podejrzałam na blogu;-)Zwłaszcza na tym zdjęciu z października widać, że mają głęboki czekoladowy kolor - zazdroszczę;-)

      Usuń
  11. Ojej zakochałam się w Twoich włosach <3 Są idealnej długości i mają śliczny kolor! Oddaj mi kawałek! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za przemiłe słowa;-) Troszkę mogę oddać:-D

      Usuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.