Wiele
osób z wrażliwą skórą głowy boryka się także z jej przesuszeniem i swędzeniem,
a nawet łupieżem. Zmiana szamponu na delikatniejszy to dobry pomysł, ale
niestety nie zawsze rozwiązuje ona problem. Na szczęście zawsze można sięgnąć
po całkowicie naturalny specyfik, który niweluje suchość, podrażnienie i
swędzenie skóry.
Olejek eukaliptusowy ma bardzo szeroki zakres działania:
- działa bakteriobójczo,
przeciwgrzybicznie i antywirusowo
- przyspiesza także
regenerację uszkodzonych tkanek
- leczy stany zapalne
skóry
- pobudza krążenie krwi (a
tym samym dotlenia cebulki włosów i przyspiesza porost włosów)
- łagodzi swędzenie skóry,
pomaga zwalczyć łupież
- reguluje wydzielanie
sebum
Ponadto
w medycynie naturalnej olejek ten jest wykorzystywany w stanach zapalnych dróg
oddechowych, ułatwia odkrztuszanie i udrażnianie kanałów nosowych. Pomocny jest
także w bólach ścięgien, mięśni, głowy i bólach reumatycznych. Jest stosowany
także w przypadku stanów zapalnych skóry: trądziku, oparzeń, łuszczycy,
grzybicy, ukąszeń i trudno gojących się ran. Odstrasza owady. Poprawia
koncentrację i samopoczucie.
Zastosowanie
Olejek
eukaliptusowy podobnie jak inne olejki eteryczne jest stosowany do
aromaterapii, masażu i inhalacji.
Uwaga:
Olejki eteryczne to silnie skoncentrowanie substancje, których nie wolno
stosować bez rozcieńczenia na skórę. Należy pamiętać, żeby przed użyciem
rozcieńczyć olejek z olejem bazowym np. migdałowym czy kokosowym.
Osobiście
najczęściej wykorzystuję olejek eukaliptusowy jako dodatek do szamponu - około
10 kropli na 150ml szamponu. Można go także użyć jako dodatek do olejowania
włosów (kilka kropel olejku na łyżkę oleju bazowego)
oraz w formie płukanki (do
kubka wody dodać łyżeczkę mleka i 2-3 krople olejku).
Naturalne olejki eteryczne nie są drogie i można je kupić w dobrze wyposażonych aptekach, np. tutaj
Naturalne olejki eteryczne nie są drogie i można je kupić w dobrze wyposażonych aptekach, np. tutaj
Muszę
przyznać, że bardzo efektownie odświeża skórę
głowy, pozostawiając przyjemne uczucie delikatnego chłodu. Dzięki niemu skóra jest ukojona i nie swędzi.
Dodatkowo wyjątkowo świeży zapach olejku działa bardzo pobudzająco.
Zainteresowanych
właściwościami, działaniem i zastosowaniem innych olejków eterycznych odsyłam
Jak ja się cieszę, że trafiłam na tego posta.Od dłuższego czasu swędzi mnie głowa i nie wiem dlaczego.Może to kwestia złego szamponu...Staram sie je zmieniać,nie używac ciągle tego samego ale niestety zawsze mój wybór jest nietrafiony.Wypróbuję ten olejek,mam nadzieję, że mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńszczerze pierwszy raz coś takiego widzę:D
OdpowiedzUsuńO jak fajnieopisane :-) nigdy nie mialam do czynienia z takimi olejkami
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że trafiłam na twojego bloga...
OdpowiedzUsuńmam pytanie czy możesz coś doradzić odnośnie stosowania siemienia lnianego na włosy... masz może jakieś rady??? nie wiem czy pisałaś już o tym post... jeszcze dobrze się tutaj nie rozejrzałam - jeśli tak to proszę o linka do niego:) jak możesz bardzo proszę odpisz u mnie:):* z góry dziękuję....
i oczywiście, koniecznie obserwuję:) buziaki:*
Niedawno o tym pisałam:-) maseczka z siemienia lnianego na włosy działa genialnie:-)
UsuńOto link do posta:
http://my-hair-secrets.blogspot.com/2013/04/siemie-lniane-cudo-na-piekne-wosy.html
Cześć:)
OdpowiedzUsuńmogę mieć do Ciebie parę pytań i liczyć na Twoją odpowiedź? (najlepiej na moim blogu, ponieważ jestem zabiegana i zaraz zapomnę, że o coś zapytałam :))
1/ ile czasu hodowałaś włosy?
2/ od jakiej pory (długości włosów)zaczynałaś?
Dzięki za odpowiedź. Sama chcę ściąć włosy do ramion, ponieważ mam cieniowane włosy co jest totalnym niewypałem... Wiem, że ścinając dużo tracę, ale wolę mieć swoje proste włosy, niż wykręcające się we wszystkie strony końcówki, które mogę ogarnąć jedynie prostownicą, która suszy i niszczy mi włosy ;(
najdłuższe pasmo mam gdzieś takiej długości jak Ty, niestety nic mi to nie daje, bo jest cieniutkie i prawie że pojedyncze :(
W takim razie najlepiej je ściąć i patrzeć jak rosną nowe, zdrowe i piękne włosy:-)
UsuńJa właściwie prawie zawsze miałam długie włosy. Zaczęłam je zapuszczać jak sięgały do łopatek, bo chciałam mieć jeszcze dłuższe włosy:-)
Jeśli chodzi o czas zapuszczania to trudno jest mi go dokładnie określić, ponieważ w dużej mierze zależało mi na tym żeby ściąć włosy farbowane co łącznie trwało jakieś 5 lat.
Nigdy nie używałam olejków eterycznych, ale kiedyś przetestuję na pewno ;)
OdpowiedzUsuń