Większość
z nas postrzega miód jako wyjątkowo lepką substancję, którą raczej niechętnie
nałożyłybyśmy na włosy. Tymczasem okazuje się, że miód łatwo spłukuje się z
włosów, jego aplikacja na wilgotne włosy jest bardzo łatwa,
a działanie
pielęgnacyjne wręcz nieocenione;-)
Co
dobrego znajdziemy w miodzie i jakie jest jego działanie?
Miód zawiera glukozę,
fruktozę, kwasy organiczne między innymi jabłkowy, cytrynowy, winowy i mlekowy,
ponadto białka i aminokwasy. Znajdziemy w nim witaminy A, C i K oraz witaminy z grupy B.
Jest on także źródłem składników
mineralnych, z których najważniejsze to: żelazo,
mangan, kobalt i magnez.
Miód jest doskonałym naturalnym specyfikiem pielęgnującym włosy.
Szczególnie polecany jest do włosów zniszczonych, słabych, łamliwych i
przesuszonych. Jest on naturalną substancją zatrzymującą wilgoć, dlatego dba
o odpowiedni poziom nawilżenia naszych włosów. Przywraca włosom połysk,
wzmacnia je i wygładza. Miód posiada także właściwości antybiotyczne, hamuje
rozwój bakterii, wirusów i grzybów, dlatego wspomaga walkę z łupieżem.
Warto
więc sięgać po niego regularnie np. wzbogacając nim maski domowej roboty lub
stosując płukankę miodowo-octową.
Ciekawe
przepisy na wykorzystanie miodu w pielęgnacji włosów:
1. Moja ulubiona maseczka olejowo-miodowa: http://my-hair-secrets.blogspot.com/2013/04/bomba-odzywcza-dla-wosow-czyli-maseczka.html
Cudownie
nawilża włosy i sprawia, że stają się wyjątkowo miękkie:-)
2. Płukanka
zmiękczająca włosy:
Łyżkę miodu
rozpuścić w 0,5 litra ciepłej wody. Dodać łyżkę octu jabłkowego. Stosować do
ostatniego płukania włosów.
Płukanka
sprawia, że włosy są bardzo miękkie i pięknie błyszczą.
3. Maseczka
hamująca wypadanie włosów:
Połączyć
ćwierć szklanki soku z aloesu i ćwierć szklanki soku z cytryny, do tego dodać
łyżkę miodu. Mieszankę wetrzeć w skórę głowy. Po 30 minutach dokładnie spłukać.
4. Płukanka
delikatnie rozjaśniająca:
Łyżkę miodu
należy rozpuścić w litrze ciepłej wody z dodatkiem cytryny. Stosować do
ostatniego płukania włosów.
Osobiście
najbardziej lubię stosować miód w formie płukanki i maseczki (z olejami i
żółtkiem), ale sposobów
na wzbogacenie domowej pielęgnacji włosów miodem jest
sporo i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie;-)
Właśnie napisałam u mnie na blogu o miodzie i o tym jaką katastrofę zrobił na mojej głowie. Widać miód nie jest dla wszystkich włosów ;)
OdpowiedzUsuńwiele razy słyszałam o stosowaniu miodu do rozjaśniania wlosów, ale jak widac ma jeszcze wiele innych zastosowań :)
OdpowiedzUsuńTeż poświęciłam miodowi osobny wpis- w pełni na neigo zasługuje. Ale kiedyś zrobiłam płukankę z Twojego przepisu i niestety posklejała mi włosy- łyżka miodu na pół litra wody to zdecydowanie dla nich za dużo :)
OdpowiedzUsuńNie używam miodu na włosy, raz dodalam do odżywki z żółtka i nie chciał się za bardzo połączyć z resztą składników :D
OdpowiedzUsuńJa raz zrobiłam płukankę z miodu, ale bez octu i potem miałam posklejane włosy.
OdpowiedzUsuńAle odżywione były pięknie ;)
hm, mnie niestety miód się nie przysłużył, wręcz przeciwnie, no ale w końcu trzeba wszystkiego spróbować i samemu się przekonać co działa a co nie ; )
OdpowiedzUsuńpatrząc na zdjęcie Twoim włosów z kwietnia, bajka, cudne je masz : )
Wiele razy używała na włosy, faktycznie działanie miodzio:)
OdpowiedzUsuńmiód na uszy :) właśnie zastanawiałam się co jutro sobie za serwuje na włosy ;) i już wiem:D
OdpowiedzUsuńZnam dziewczynę (włosy do kolan) która używa miodu (ale płynnego, nie stałego) jako odżywki bez spłukiwania :) Odrobina nie skleja włosów.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony sposób na miód to łyżka miodu, łyżka soku z aloesu, 4 łyżki odżywki :)
Zamierzam robić maseczkę miodową, ponieważ efekty na Twoich włosach bardzo mnie ostatnio skusiły ;)
OdpowiedzUsuńja też bardzo lubie miód, często dodaję go do masek :))
OdpowiedzUsuńMiód dobry na wszystko , lubie dodawać go do masek :)
OdpowiedzUsuńmiód jest pyszny, a jako kosmetyki prześwietny!
OdpowiedzUsuńŁał! Masz piękne włosy! Ja dopiero od jakiegoś czasu zaczęłam intensywniej dbać o swoje.... wcześniej kombinowałam, farbowałam, rozjaśniałam - szukałam tej najlepszej alternatywy dla siebie.. W końcu zmądrzałam i stwierdziłam, że w naturalnym kolorze jest mi najlepiej. Stosuję olejek arganowy i jedwab.. ale już dziś zrobię sobie maskę z miodu :) super blog, na pewno będę wpadać częściej ;)przy okazji zapraszam na mojego bloga:http: //www.panibridgetb.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWszędzie głośno o miodzie a ja dalej nie mogę się zdecydować chociażby na dodanie go do maski. Pora się przełamać.. ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu, ale maseczka z miodem powoduje u mnie skręt włosów..
OdpowiedzUsuńOczywiście takie alternatywne zastosowania dla naturalnych miodów również popieramy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Robert
Ja na litr wody użyłam łyżkę miodu i teraz moje wlosy sa miekkie rozczesuja sie fajnie i lekkie
OdpowiedzUsuń