Wyjątkowe właściwości rozmarynu znane mi są od dość dawna, jednak do tej pory stosowałam wyłącznie olejek eteryczny z rozmarynu – głównie jako dodatek do szamponu, wcierki, maski czy płukanki. Praktycznie w każdej formie sprawdzał się świetnie: zmniejszał przetłuszczanie się włosów, likwidował swędzenie skóry głowy i cudownie odświeżał pozostawiając na włosach dość intensywny pobudzający zapach. Ponieważ sam olejek rozmarynowy pozostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie, ostatnio zaczęło mi bardzo zależeć na możliwości zastosowania świeżego zioła
w pielęgnacji włosów. Parę dni temu wreszcie miałam taką sposobność:-)
Właściwości rozmarynu
Rozmaryn jest antyoksydantem, reguluje wydzielanie sebum,
stymuluje odrost włosów dzięki kwasowi rozmarynowemu i olejkowi eterycznemu o
silnym, kamforowym zapachu. Działa ściągająco, oczyszczająco i odżywczo.
Wygładza i nabłyszcza włosy, ułatwia rozczesywanie, łagodzi podrażnienia
oraz poprawia krążenie zapobiegając tym samym nadmiernemu wypadaniu włosów.
Dodatkowo rozmaryn intensyfikuje ciemny odcień włosów.
Zastosowanie
Płukanka rozmarynowa:
Należy
zagotować pod przykryciem kilka gałązek rozmarynu w naturalnej wodzie
źródlanej, po chwili zestawić z ognia i pozostawić do ostygnięcia. Chłodny płyn
przecedzić i użyć do ostatniego płukania włosów.
Efekt: Włosy po zastosowaniu płukanki są bardzo miękkie i puszyste. Ładnie się układają,
są też bardziej błyszczące. Skóra głowy jest bardziej odświeżona.
są też bardziej błyszczące. Skóra głowy jest bardziej odświeżona.
Płukanka stosowana
regularnie ma szansę znacząco ograniczyć przetłuszczanie się włosów
i wzmocnić cebulki.
i wzmocnić cebulki.
Odżywczy majonez
rozmarynowy:
żółtko, 1
łyżka stołowa oleju migdałowego, pół łyżeczki olejku rozmarynowego
Składniki
połączyć (najlepiej użyć miksera), następnie maseczkę nałożyć na suche włosy i
skórę głowy. Po godzinie umyć włosy szamponem.
Efekt: Maseczka świetnie
nawilża włosy, odświeża i koi skórę głowy. Włosy dzięki niej pozostają
jednocześnie puszyste i nawilżone.
to zdecydowanie zamierzam dość często stosować go pod postacią płukanki;-)
jeszcze nie słyszałam o nim, ale chyba będę musiała wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńw życiu bym się nie domyśliła, że rozmaryn ma takie właściwości, a ja uwielbiam takie ciekawostki ;) stawiam na naturalną pielęgnację !
OdpowiedzUsuńsłyszałam kiedyś o rozmarynie, ale nie zagłębiałam się w jego temacie. ale opisałaś wszystko tak niesamowicie, że chyba będę musiała na wiosnę zasadzić własny :D ciekawie to opisałaś ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś płukankę z rozmarynem i choć efekt był świetny (gładkie, megabłyszczące włosy), to przyciemnił mi włosy. Lubię mój blond, więc raczej już nie sięgnę po rozmaryn, ale brunetki powinny spróbować:)
OdpowiedzUsuńmyślę że można by było zrobić samemu macerat z rozmarynu świeżego...przetestuję kiedyś:)
OdpowiedzUsuńoo muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuń"Majonez rozmarynowy" brzmi nieprzyjemnie. :D
OdpowiedzUsuńdla mnie brzmi świetnie! I te pytania domowników '-co masz w tej miseczce? -jak to co? majonez rozmarynowy!' :D
UsuńSamego rozmarynu jeszcze nie próbowałam, ale skoro przyciemnia włosy to muszę! :)