Zapach olejku anyżowego podobnie jak
tymiankowego przywodzi mi na myśl dzieciństwo:-) Pamiętam intensywnie i bardzo
charakterystycznie pachnące pastylki na gardło. Pomijając jednak wrażenia czysto
sentymentalne, muszę przyznać, że olejek anyżowy jest naprawdę bardzo
wartościowy i nieoceniony w przypadku przeziębienia czy problemów z zatokami.
Szczególnie w okresie jesiennym staram się mieć go zawsze pod ręką:-)
Właściwości olejku anyżowego:
Olejek anyżowy wykazuje
właściwości antyseptyczne, odwadniające i łagodzące stany zapalne. Jest
środkiem wykrztuśnym - występuje w praktycznie wszystkich mieszankach
przeciwkaszlowych, grypie, przeziębieniu oraz anginie. Normalizuje
pracę układu trawiennego. Uspokaja, łagodzi migrenę. Odstrasza owady.
Uwaga: Olejek
anyżowy użyty w dużych ilościach spowalnia oddychanie i krążenie. Ponadto jest trujący dla małych zwierząt i
ptaków.
Inhalacja na przeziębienie i zatoki
Olejek anyżowy stosowany do
inhalacji jest skutecznym środkiem wykrztuśnym, usuwającym nadmiar śluzu z dróg
oddechowych. Działa także kojąco w przypadku napadów kaszlu oraz zaziębienia.
Świetna
jest inhalacja na zatoki na bazie siana,
olejku anyżowego i eukaliptusowego.
Przygotowanie: Do miski (metalowej) wrzucam dużą garść
siana i dwie łyżki rumianku. Zalewam je wrzącą wodą i dodaję po 5-6 kropel
olejku eukaliptusowego i anyżowego. Pochylam się nad miską z parującą wodą i
nakrywam głowę ręcznikiem.
Kilkukrotnie wykonana inhalacja przynosi
szybką ulgę zarówno przy problemach z zatokami, jak i bólem gardła czy kaszlem.
Ważne:
Trzeba być ostrożnym, aby się nie poparzyć. Podczas inhalacji należy głęboko
oddychać. Gdy woda ostygnie osuszam twarz, owijam się szalem i kładę do łóżka
na godzinę. Tuż po wykonanej inhalacji nie wolno wychodzić na dwór.
Jeśli nie możemy nigdzie zdobyć trochę
siana, do inhalacji można użyć samych ziół (rumianek, lipa) i olejków eterycznych.
Na katar warto wypróbować inhalację z
olejkami eterycznymi: eukaliptusowym, z mięty pieprzowej i anyżowym.
Pielęgnacja skóry:
Olejek anyżowy stosuje się w
pielęgnacji skóry dojrzałej i mało elastycznej. Działa odkażająco, łagodzi
stany zapalne, przyspiesza gojenie się ran.
Jak już pisałam wyżej, warto
wykonywać inhalację z dodatkiem olejku anyżowego. Oprócz pozytywnego działania
na układ oddechowy, olejek działa przy okazji także na skórę – oczyszcza i
ujędrnia. W zależności od pożądanych efektów możemy nieco manipulować składem
inhalacji/parówki i dodać np. rumianku (delikatnie oczyszcza i łagodzi stany
zapalne), lipę (nawilża), pokrzywę (oczyszcza, reguluje wydzielanie sebum), itd.
W pielęgnacji włosów można
wykorzystywać olejki eteryczne na kilka sposobów, np. jako dodatek do szamponu,
do olejowania włosów (oczywiście po uprzednim rozcieńczeniu z olejem bazowym)
oraz w formie płukanki do włosów (z odrobiną mleka jako emulgatora).
*********
Uwaga: Olejki eteryczne to
silnie skoncentrowanie substancje, których nie wolno stosować bez rozcieńczenia
na skórę. Należy pamiętać, żeby przed użyciem rozcieńczyć olejek z olejem
bazowym np. migdałowym czy kokosowym.
Zainteresowanych właściwościami, działaniem i
zastosowaniem innych olejków eterycznych odsyłam do wcześniejszych postów.
Anyżowego nie używałam, ale lubię rzucić pare kropli innych olejków do mojej sauny dla twarzy i raczyć tym moją cerę. :) Faktycznie jest po tym zabiegu zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńNie znałam patentu z olejkiem anyżowym - dzięki;).
OdpowiedzUsuńO, nie znałam jego właściwości :) Ja bym porobiła inhalacje. Koniecznie muszę nabyć :)
OdpowiedzUsuńNie znam ;)
OdpowiedzUsuńanyż kojarzy mi się z cukierkami :D
OdpowiedzUsuń