Zgodnie z zapowiedzią mam
dla Was pierwszy z serii wpisów dotyczących soli Epsom i jej zastosowania
zarówno w celach kosmetycznych jak i zdrowotnych. Zapraszam do dłuższej
lektury;-)
Co to jest sól Epsom?
Sól Epsom to siarczan magnezu, inaczej nazywana
jest także solą gorzką lub solą angielską. Swoją nazwę sól zawdzięcza miastu
Epsom w Anglii, gdzie związek ten był początkowo odparowywany ze źródeł wody
mineralnej.
Sól Epsom wyglądem
przypomina zwykłą kuchenną sól, jednak jest bez zapachu, ma gorzki smak. Wartość
pH soli gorzkiej jest neutralna dla skóry.
Jest to naturalny środek,
stosowany od dawna przy wielu dolegliwościach zdrowotnych oraz w pielęgnacji
urody.
Dla zdrowia i pielęgnacji ciała
Magnez reguluje
aktywność ponad 300 enzymów, odpowiada za poprawne funkcjonowanie układu
nerwowego, zapobiega skurczom mięśni i nadciśnieniu, zapobiega odkładaniu
cholesterolu w ściankach tętnic, zmniejsza ryzyko wystąpienia zawału, wspomaga
układ odpornościowy, blokuje szkodliwe oddziaływanie trujących metali, współdziała
w procesie tworzenia insuliny, przeciwdziała osteoporozie, migrenom oraz łagodzi
objawy napięcia przedmiesiączkowego a także bóle menstruacyjne.
Objawy niedoboru magnezu: nadmierna
pobudliwość nerwowo-mięśniowa, skurcze mięśni, zaburzenia pracy serca, zaburzenia
łaknienia, bóle głowy, depresje, zaburzenia snu.
Większość ludzi ze względu na
nieprawidłowe odżywianie się, życie w stresie i częste picie kawy ma problem z
niedoborem tego ważnego pierwiastka w organizmie. Bardzo istotne jest, by jego
braki uzupełniać i codziennie dostarczać magnezu do naszego organizmu. Należy
zwrócić uwagę na pożywienie – magnez znajdziemy w nasionach i orzechach a także
w roślinach zielonych. Jako, że zmiany w diecie mogą nie wystarczyć, warto
uzupełnić niedobory także w inny sposób.
Aby nasz organizm
wchłaniał magnez bezstratnie należy uzupełniać jego niedobory zewnętrznie – transdermalnie
(przez skórę) a nie wewnętrznie za pomocą
suplementów diety - wtedy wchłanialność tego pierwiastka nie tylko zależy od
jego formy, ale także od funkcjonowania układu trawiennego.
By regularnie
dostarczać magnez przez skórę można wykorzystywać zarówno chlorek magnezu sześciowodny
jak i sól Epsom, czyli siarczan magnezu siedmiowodny. Sól Epsom jest moim
zdaniem lepszym wyborem, głównie ze względu na zawartość siarki a nie chloru.
Siarka ma duże znaczenie zarówno dla zdrowia jak i w pielęgnacji urody.
Siarka odpowiada za prawidłową strukturę białek, prawidłowe
funkcjonowanie układu hormonalnego i odpornościowego (m.in. oczyszczanie
organizmu z toksyn), jest składnikiem białek budujących m.in. włosy i paznokcie.
Przy
niedoborze siarki występuje nadmierne
rogowacenie naskórka, łamliwość i wypadanie włosów, choroby paznokci, złe
samopoczucie.
Jak wykorzystywać sól Epsom?
Kąpiele – niesamowicie odprężają i uspokajają;
pielęgnują skórę wygładzając ją, likwidując obrzęki i opuchlizny; pomagają
uzupełniać niedobory magnezu; odtruwają organizm.
Do wanny wypełnionej ciepłą
wodą wsypujemy 2 szklanki soli Epsom, czekamy chwilę, aż sól całkowicie się
rozpuści. Do kąpieli nie stosujemy mydła ani innych produktów myjących. Kąpiel
powinna trwać 15-20 min.
Po kąpieli dobrze jest spłukać
ciało samą wodą, a po osuszeniu skóry ręcznikiem wmasować olejek – ja najbardziej
lubię lekkie oleje typu migdałowy czy kokosowy. Skóra
po takiej pielęgnacji jest niesamowicie gładka i miękka.
Moczenie stóp – relaksuje, likwiduje obrzęk i uczucie
zmęczonych stóp, pomaga w walce z nadmierną potliwością stóp i grzybicą.
Do miski z ciepła wodą
dodajemy pół filiżanki soli Epsom. Moczymy stopy przez 15 min.
Peeling ciała – świetnie wygładza i oczyszcza skórę, pomaga
rozbić złogi tłuszczu (a tym samym pozbyć się cellulitu).
Garść soli mieszamy z łyżką
oleju bazowego. Następnie masujemy wilgotną skórę, po czym ciało opłukujemy
wodą.
Oliwa magnezowa – uzupełnianie magnezu w organizmie,
pielęgnacja ciała i dezodorant w jednym!:-)
To chyba najbardziej
ekonomiczny sposób stosowania soli Epsom. Choć nosi
on nazwę oliwy magnezowej to w jego skład wchodzi wyłącznie woda i sól Epsom.
W zależności od proporcji można zrobić oliwkę o mocniejszym lub słabszym
działaniu. Na początek lepiej wykonać mieszankę w stosunku 2:1 (2 części wody
na 1 część soli Epsom). W bardzo ciepłej wodzie (najlepiej destylowanej)
rozpuszczamy sól i przelewamy powstały płyn do uprzednio wymytej butelki z
atomizerem. Spryskujemy ciało uzyskanym płynem, który ze względu na tłustawy
poślizg przypomina oliwkę. Oliwę magnezową możemy używać nawet kilka razy w
ciągu dnia, by uzupełniać niedobory magnezu. Z czasem, gdy skóra przyzwyczai
się do tego kosmetyku można wykonać bardziej skoncentrowaną wersję oliwki – w stosunku
1:1.
Po
zastosowaniu oliwki skóra staje się bardziej gładka (choć początkowo może nieco
swędzieć). Minusem stosowania oliwki jest jej nieco wysuszające działanie i
odrobina białawego nalotu pozostającego na skórze.
Oliwa
magnezowa może być także stosowana jako naturalny dezodorant,
którego zadaniem jest lekkie ograniczenie nadmiernej potliwości i zapobieganie powstawaniu
nieprzyjemnego zapachu. Tu myślę, że lepiej sprawdzi się oliwa w proporcji 1:1.
Ja jakoś nie do końca jestem
przekonana do takiego zastosowania soli Epsom, głównie z dwóch powodów –
uzyskany dezodorant nie ogranicza specjalnie pocenia się (choć faktycznie
niweluje zapach), a po drugie raczej nie sprawdzi się stosowany na regularnie
depilowane pachy (szczególnie zastosowany zaraz po depilacji będzie silnie
podrażniał). Nie mniej jednak jest to jakaś naturalna alternatywa dla
tradycyjnych dezodorantów;-)
Uwaga:
należy bezwzględnie unikać zarówno kąpieli z solą Epsom jak i stosowania oliwy
magnezowej na zranioną skórę (np. po depilacji).
Jak kupować sól Epsom?
Można oczywiście pójść do
apteki i nabyć małą paczuszkę soli Epsom, ale po pierwsze kupowanie tak małej
ilości jest nieekonomiczne (za paczkę 25g płacimy ok. 3zł), a po drugie jest
problem z jej dostępnością - gdy pytałam w aptekach o sól Epsom, panie robiły
wielkie oczy, a potem z pobłażliwym uśmiechem przynosiły mi sól emską…
Jako, że już od początku
planowałam stosować sól Epsom systematycznie i na stałe wprowadzić ją do mojego
domu, postanowiłam od razu zaopatrzyć się w dwa kilogramowe wiadereczka
proszku. Oczywiście takie ilości sole Epsom najłatwiej kupić przez Internet.
Przed zakupem
jednak trzeba się upewnić, czy sól, którą zamierzamy kupić jest oznaczona jako
CZDA (czysty do analizy). Tylko wtedy możemy mieć pewność, że produkt
nie jest zanieczyszczony i można go bezpiecznie stosować.
Kupno soli Epsom to koszt ok. 15
- 20zł za kilogram. Po otrzymaniu przesyłki, a przed zastosowaniem warto się
upewnić, że otrzymaliśmy to, na czym nam zależało. Przypominam, że sól Epsom przypomina
zwykłą sól kuchenną, ale nie pachnie i jest gorzka w smaku.
*********
PS.
Wkrótce pojawią się na blogu dalsze części moich rozważań na temat nieocenionej
soli Epsom – jej zastosowanie w pielęgnacji twarzy i włosów:-)
Nie słyszałam nigdy o tej soli. Chętnie bym ją kupiła do kąpieli bo lubię takie odpreżające. Ale jakoś nie przepadam za kupowaniem przez internet ;-)
OdpowiedzUsuńHej próbowałaś może z biedronki ( to się rozwinęła z tymi kosmetykami ciekawe tylko na jak długo ;d ) tej mgiełki do włosów ze skrzypu z farmony ? Kasia
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale porównałam składy wszystkich trzech odżywek i doszłam do wniosku, że wzmacniająca i regenerująca dobre mogą być, ale na długość włosów. Osobiście wybrałabym łopianową (normalizującą), bo ta nadaje się na wcierkę (jest na alkoholu i zawiera wzmacniające włosy ekstrakty roślinne) i przez to faktycznie ma szansę wzmocnić włosy.
UsuńJuż za późno hahaha ;p kupiłam ze skrzypu
UsuńBardzo fajna ta sól, w szczególności chętnie wykorzystałabym ją do kąpieli. Wydaje mi się, że kiedyś miałam taką saszetkę jej z apteki, ale nie pamiętam do czego mi służyła.
OdpowiedzUsuńPewnie jak zobaczę gdzieś stacjonarnie to sobie zakupie, przez internet nie przepadam ;)
Ja uwielbiam kąpiel w soli epsom jak mam przemęczone obolałe mięsnie lub zakwasy. Niesamowita ulga :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś u Anwen czytałam o tej soli i byłam pewna, że wypróbuję, potem kilka razy sobie o niej przypominałam i w końcu jak dotąd nadal nie miałam okazji jej sprawdzić na własnej skórze ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że można ja dostać tak tanio. do tej pory zawsze kupowałam w saszetkach po 3-4 zł. Teraz nabyłam na Allegro 1 kg za 15 zł. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co;-)
Usuń