Dziś mam dla Was recenzję kolejnego
rosyjskiego balsamu do włosów:-) Balsam ten miałam okazję kupić z dużym rabatem
dzięki współpracy ze sklepem Iwos.pl.
Szczerze przyznam, że jest to mój pierwszy produkt z serii Planeta Organica,
ale biorąc pod uwagę to, jak się u mnie sprawdził – na pewno nie ostatni:-)
Opinia producenta: Balsam do włosów skłonnych do
przetłuszczania na bazie organicznego olejku z nasion makadamii. Odżywka
zrównoważy bilans skóry głowy, wzmocni i zregeneruje włosy, odżywi je i nada im
jedwabistości i pięknego połysku.
Balsam zawiera 12% olejku makadamia.
Skład
Aqua with infusion of Macadamia Integrifolia
Seed Oil, Bambusa Vulgaris Stem Extract, Cymbidium Grandiflorum Flower, Euterpe Oleracea Fruit
Extract, Santalum Album Oil, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Tocopheryl Acetate, Parfum, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid,
Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid.
W składzie znajdziemy: wodę z wyciągiem z oleju makadamia, ekstrakty z: bambusa, orchidei,
jagód acai, olejek z drzewa sandałowego, emolient, antystatyki, witamina
E, zapach,
konserwanty,
regulator pH.
Składniki aktywne:
- Olej makadamia – działa regenerująco, zmiękczająco, nawilżająco i odżywczo. Regeneruje wysuszone,
zniszczone i łamliwe włosy przywracając im dobrą kondycję oraz naturalny blask.
- Bambus – odbudowuje
i uelastycznia kruche, słabe włosy dzięki dużej zawartości krzemionki. Nawilża,
wygładza, nabłyszcza i wzmacnia włosy.
- Orchidea – działa nawilżająco
i zmiękczająco na włosy.
- Jagody acai – dbają o
włosy, odżywiając i nawilżając je.
- Olejek z drzewa sandałowego – pomaga przy przesuszonej skórze
głowy.
- Witamina E – neutralizuje
wolne rodniki, nawilża i odżywia włosy.
*********
Opakowanie: Kanciasta butelka z
twardego plastiku – opakowanie choć ciekawe wizualnie, niestety nie zdaje
egzaminu w użytkowaniu. Z butelki ciężko jest wydobyć kosmetyk nawet przy
pierwszym użyciu.
Zapach: Orientalny, delikatny,
przyjemny. Kwiatowo-korzenny. Na moich włosach się nie utrzymuje.
Konsystencja: Dość rzadka, ale
balsam nie spływa z włosów.
Wydajność: Raczej słaba szczególnie
biorąc pod uwagę konsystencję balsamu i jego pojemność.
Cena i dostępność: Kosztuje ok. 14 zł/250
ml Dostępny np. tutaj
Efekty
Jak już pewnie zdążyłyście się
zorientować balsam ma trochę wad, szczególnie jeśli chodzi o jego użytkowanie. Zapach
ma ciekawy, ale niestety nie utrzymuje się na włosach. Do tej kanciastej butelki
czasem po prostu brak mi cierpliwości… Pomaga nieco postawienie jej do góry
dnem, ale to i tak nie rozwiązuje całkowicie problemu z wydobyciem odżywki. Wydajność
i stacjonarna dostępność balsamu także nie imponują.
W takim razie co w nim jest takiego
nadzwyczajnego, że mimo tylu wad stał się moim ulubieńcem?:-) Skład i działanie
oczywiście:-) Ostatnio „chodzi za mną” olejek makadamia – zainteresował mnie na
tyle bardzo, że właśnie dla niego kupiłam ten balsam:-) Mało tego, ostatnio
kupiłam też olejek Loton, który bazuje właśnie na oleju makadamia (i
słonecznikowym), czaję się także na Kallosa Omega z makadamią:-) O ile Lotonu
jeszcze nie próbowałam, o tyle balsam Planeta Organica zdecydowanie mogę
zaliczyć do moich ulubieńców:-)
Balsam Planeta Organica z olejem
makadamia stosuję zarówno na włosy jak i na skórę głowy. Mój skalp bardzo go
lubi. Balsam nie obciąża włosów u nasady. Koi i wyraźnie odświeża skórę, jak po
użyciu szamponu z mentolem. Nie podrażnia. Na moje włosy działa wprost cudnie: są
bardzo gładkie, mocno błyszczące, dobrze nawilżone i odżywione a przy tym
nieobciążone. Działa na moje włosy nawet lepiej niż odżywka Nivea long repair, którą
często chwalę. Uwielbiam ten balsam po prostu:-)
Reasumując: Do włosów podobnych do moich polecam bez dwóch zdań:-) Dla zniszczonych
może być trochę za lekki. Z pewnością jeszcze po niego sięgnę, choć wcześniej
mam w planach wypróbować balsam z olejem awokado z tej samej serii:-)
Mam właśnie z tej serii maskę :) - GENIUSZ!
OdpowiedzUsuńChętnie sprawdziłabym, czy na moich włosach się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fajnie że mimo wad się spisał :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawie brzmi :)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba te opakowanie;D
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad jej kupnem bo miałam okazję oglądać ją stacjonarnie, ale wybór padł na coś innego. Gdy skończę swoje zapasy pewnie wybór padnie na coś z tej serii bo bardzo mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Misi :)
ojj trzeba się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa używałam czystego organicznego, nierafinowanego oleju makadamia ale wcale szczególnie się nie spisał, a stosowałam go na przeróżne sposoby.
OdpowiedzUsuńJa niedługo planuję zakupy w tym sklepie :)
OdpowiedzUsuńTwoja opinia mnie zachęciła tym bardziej :)
Swoją drogą - nie mogę napatrzeć się na Twoje wrześniowe włosy <3