Chyba od zawsze podobały mi
się męskie perfumy - pewnie dlatego, że w moim odczuciu zwykle są o wiele
bardziej nietuzinkowe niż damskie;-) Zwykle najbardziej do mnie przemawiają aromaty
drzewno-korzenne są takie ciepłe i intrygujące. Ostatnio nawet doszłam do
wniosku, że szczytem wyrafinowania jest umiejętność noszenia męskich zapachów
przez kobiety, choć ja sama się jeszcze nie odważyłam;-)
Dziś mam dla Was recenzję
dwóch interesujących zapachów dla mężczyzn sygnaturowanych nazwiskiem Radosława
Majdana. Zapachy oczywiście testował mój TŻ, ale i ja wrzucę swoje trzy grosze
do tej recenzji, byście mogły poznać zarówno męski jak i kobiecy punkt
widzenia:-)
Od
producenta: Vabun oznacza złotego jastrzębia. Jest to
indiański odpowiednik znaku zodiaku Radosława Majdana, czyli byka. Mężczyzna
Vabun jest zmysłowy i intrygujący. Uwielbia żyć chwilą, nie boi się sięgać po
rzeczy, których pragnie.
Vabun Gold
Nuty
zapachowe: truskawka, jabłko, ananas, kminek, szałwia, grejpfrut,
elemi, mięta, jaśmin, cynamon, gałka muszkatołowa, bób tonka, wanilia, piżmo,
kwiat pomarańczy
Vabun Gold to woda
perfumowana. Flakon perfum jest dość klasyczny, nieprzesadzony, wygląda całkiem
estetycznie. Cena Vabun Gold to ok. 100 zł/100 ml.
Vabun Gold to elegancki,
słodki, ciepły i korzenny zapach – szczególnie wyraźnie wyczuwalne
są w nim wanilia i piżmo. Vabun Gold nie sposób nie
porównać do One Million od Paco Rabanne – w moim odczuciu pachną bardzo,
ale to bardzo podobnie. Vabun Gold może więc być tańszą (jakby nie było o
połowę) alternatywą dla tego słynnego zapachu Paco, tym bardziej, że nie ustepuje mu pod kątem trwałości. To naprawdę bardzo
ładny zapach, idealny dla mężczyzny, który jest pewnym siebie indywidualistą:-)
Vabun Sport
Nuty
zapachowe: kardamon, kolendra, sandałowiec, nuty piżmowe i ambrowe.
Vabun Sport to także woda
perfumowana, o tej samej pojemności i cenie, co Vabun Gold. W tej wersji perfum
Vabun, flakon jest niestety mniej ciekawy i prezentuje się dość przeciętnie.
Vabun Sport to
moim zdaniem zapach, który dobrze sprawdzi się na co dzień. Jest
takim pewniakim, który przypasuje większości, ale i
nie wyróżnia się specjalnie. To typowo męski zapach (w porównaniu do
niego, Vabun Gold jest w moim odczuciu bardziej metroseksualny). Pod względem
trwałości oba zapachy są zbliżone. Dostępne są w Hebe, Dayli, Drogerie Polskie.
Perfumowane żele pod prysznic Vaunr
Gold i Vabun Sport
Żele pod prysznic Vabun mają
po 250 ml pojemności, kosztują ok. 40 zł/szt. Zarówno pod względem szaty
graficznej opakowań jak i zapachów są tożsame z opdowiadającymi im wodami
perfumowanymi. Żele nie wysuszają skóry, dobrze
myją, są średnio wydajne i dość rzadkawe. Żel Vabun Sport ma mocniejszy
i trwalszy zapach niż wersja Gold.
Podsumowując:
Zarówno jedne jak i drugie perfumy Vabun są przyjemne dla nosa:-) Jeśli jednak
chodzi o to, który zapach okazał się lepszy, jesteśmy zgodni – Vabun Gold
wygrywa – jest nietuzinkowy i bardzo dobrze się „nosi”:-)
Czyli już wiem, co kupię chłopakowi na mikołajki:)
OdpowiedzUsuń