Od
producenta: Nowoczesna formuła szamponu łagodnie myje i dokładnie, lecz
delikatnie usuwa nadmiar łoju. Zawiera
czynniki, które skutecznie zmniejszają przetłuszczanie się włosów i skóry
głowy: wyciąg z czarnej rzepy, procyjanidy z pestek winogron oraz kompleks
trzech ziół: pokrzywę, łopian i chmiel. Składniki te działają również
wzmacniająco i tonizująco, dzięki czemu włosy zyskują witalność, puszystość i
naturalny połysk. Specjalnie dobrana kompozycja zapachowa gwarantuje miły
zapach po zastosowaniu preparatu oraz zwiększa przyjemność stosowania.
Skład: Aqua, Ammonium Lauryl
Sulfate, Sodium Laureth Sulfate, Soyamide Dea, Cocamide DEA, Glycerin, Cocamidopropyl
Betaine, Cocamidopropylamine Oxide, Glycol Distearate, Laureth-10, Cocamide MEA, Allantoin, Raphanus Sativus Extract, Urtica Dioica Extract, Arctium Lappa Extract, Humulus Lupulus
Extract,
Vitis Vinifera Seed Extract, Alcohol Denat., Propylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylsothiazolinone.
Vitis Vinifera Seed Extract, Alcohol Denat., Propylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylsothiazolinone.
W składzie znajdziemy: dość dużo substancji myjących (w tym SLES), humektanty (nawilżają), antystatyk (redukuje
elektryzowanie się), allantoina (regeneruje i łagodzi), ekstrakty: z
czarnej rzepy,
z pokrzywy, z łopianu, z chmielu, z nasion winogron, rozpuszczalnik, regulator pH, zagęszczacz, substancje zapachowe, konserwanty.
z pokrzywy, z łopianu, z chmielu, z nasion winogron, rozpuszczalnik, regulator pH, zagęszczacz, substancje zapachowe, konserwanty.
Niewątpliwie
najciekawszym elementem składu
jest
bogactwo roślinnych ekstraktów:
Ekstrakt z czarnej rzepy
– wzmacnia strukturę włosów, odkaża skórę, hamuje wydzielanie łoju, podnosi
wilgotność skóry. Hamuje rozwój grzybów i bakterii. Pobudza ukrwienie skóry,
ogranicza wypadanie włosów i pobudza je do wzrostu.
Ekstrakt z pokrzywy – ogranicza wypadanie włosów, przyspiesza porost, wzmacnia cebulki,
likwiduje łupież i ogranicza przetłuszczanie się włosów.
Ekstrakt z łopianu – jest środkiem wzmacniającym cebulki
włosowe i wspaniale nadającym się
do pielęgnacji włosów oraz skóry głowy. Wykazuje on działanie antybakteryjne przez co niweluje świąd, łagodzi i koi wszelkie podrażnienia skóry głowy.
do pielęgnacji włosów oraz skóry głowy. Wykazuje on działanie antybakteryjne przez co niweluje świąd, łagodzi i koi wszelkie podrażnienia skóry głowy.
Chmiel
zwyczajny – działa na skórę głowy przeciwzapalnie, wzmacnia
ją, usuwa łojotok i leczy łojotokowe zapalenie skóry, hamuje
enzym 5 alfa reduktazę, odpowiedzialny za łysienie androgenowe.
Ekstrakt z nasion
winogron – chroni
przed działaniem wolnych rodników oraz skutkami narażenia na
promieniowanie UV, regeneruje i nawilża, stymuluje wzrost włosów
************
Opakowanie: Trochę nieporęczne i moim zdaniem niezbyt estetyczne,
ale nie to jest najważniejsze:-)
ale nie to jest najważniejsze:-)
Zapach: Identyczny jak w przypadku Kuracji Rzepa Joanny. Mam do niego szczególny
sentyment:-)
Konsystencja: Dość rzadka, perłowa.
Wydajność: Mam butlę 400ml i odnoszę wrażenie, że przy stosowaniu „od czasu do czasu”
skończy się może za pół roku.
Cena i dostępność: ok. 6zł/200ml, ok. 9zł/400ml Dostępny w wielu drogeriach.
Efekty:
Szampon bardzo dobrze się pieni. Wystarczy użyć
naprawdę niewielkiej ilości, by dobrze umyć włosy. Ponadto świetnie
sprawdza się w roli szamponu oczyszczającego stosowanego od czasu
do czasu. Bez problemu zmywa wszelkiego rodzaju oleje i maski.
do czasu. Bez problemu zmywa wszelkiego rodzaju oleje i maski.
Niestety w moim odczuciu szampon nie sprawdziłby się w
roli codziennego szamponu.
Nie jest to kwestia środka myjącego SLES w składzie – sam detergent krzywdy mi żadnej nie robi, wręcz przeciwnie – często jest niezbędny by dobrze umyć moje włosy. Delikatne szampony,
choć bardzo je cenię za łagodne składy, często użyte przeze mnie dwa mycia pod rząd niestety
nie domywają moich włosów odpowiednio. Dlatego standardowo stosuję naprzemiennie szampony łagodniejsze z oczyszczającymi. Nie mniej jednak szampon Joanny stosowany w ten sposób dość szybko powoduje u mnie przesuszenie włosów i lekkie swędzenie skóry głowy. Dlatego preferuję jego stosowanie co kilka myć.
Nie jest to kwestia środka myjącego SLES w składzie – sam detergent krzywdy mi żadnej nie robi, wręcz przeciwnie – często jest niezbędny by dobrze umyć moje włosy. Delikatne szampony,
choć bardzo je cenię za łagodne składy, często użyte przeze mnie dwa mycia pod rząd niestety
nie domywają moich włosów odpowiednio. Dlatego standardowo stosuję naprzemiennie szampony łagodniejsze z oczyszczającymi. Nie mniej jednak szampon Joanny stosowany w ten sposób dość szybko powoduje u mnie przesuszenie włosów i lekkie swędzenie skóry głowy. Dlatego preferuję jego stosowanie co kilka myć.
Ogólnie uważam, że jest to szampon godny wypróbowania, choć raczej nie
sprawdzi się u osób mających wrażliwą skórę głowy.
Szampon ten kiedyś używałam i nie sprawdził się, włosy były po nim matowe. Nie zmniejszał przetłuszczania. Używałam go razem z odżywką z rzepą.
OdpowiedzUsuńRaczej nie wypróbuję, aż tak wrażliwego skalpu nie mam, ale jednak ..
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała do oczyszczania włosów. :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś szampon z tej firmy tylko fioletowy ;) niestety nie sprawdził się na moich włosach.
OdpowiedzUsuńA ja używam tego szamponu i jestem umiarkowanie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJaką odzywkę lub maskę uzywasz po umyciu rzepą ?bo mi tez ten szampon przesusza włosy?
OdpowiedzUsuńRóżnie, obecnie moje włosy są już w takim stanie, że to lekkie przesuszenie niweluje praktycznie każda odżywka, którą mam, choć na ogół wybieram te bardziej emolientowe (np. ostatnio DeBe) albo humektantowe (np. niebieska Isana z Rossmanna).
Usuń