Sok z brzozy jest bardzo zdrowym i odżywczym
napojem (o jego wpływie na zdrowie pisałam tutaj). Ze względu na swoje
wyjątkowe wartości jest on stosowany w kosmetyce pod postacią wody brzozowej.
Jednak woda brzozowa dostępna w sklepach jest jedynie jego słabszą wersją –
rozcieńczoną i najczęściej solidnie zakonserwowaną alkoholem. Taki kosmetyk
czasem może przynieść więcej szkody niż pożytku. Skóra głowy może zareagować
podrażnieniem
i przesuszeniem. W pielęgnacji włosów można jednak sięgnąć po o wiele bardziej wartościowy produkt – sok z brzozy.
i przesuszeniem. W pielęgnacji włosów można jednak sięgnąć po o wiele bardziej wartościowy produkt – sok z brzozy.
Sok z
brzozy
zawiera wiele istotnych witamin, minerałów i cukrów,
głównie glukozy
i fruktozy. Jest bogaty w składniki mineralne, takie jak potas, wapń, magnez, mangan, cynk, fosfor, żelazo, sód, oraz aminokwasy. Jest również bogaty w witaminę C i witaminy z grupy B, takie jak tiamina.
i fruktozy. Jest bogaty w składniki mineralne, takie jak potas, wapń, magnez, mangan, cynk, fosfor, żelazo, sód, oraz aminokwasy. Jest również bogaty w witaminę C i witaminy z grupy B, takie jak tiamina.
Jaki sok wybrać?
Na polskim rynku dostępne są różne warianty
soku z brzozy – z różnymi dodatkami (np. z maliną),
z cukrem i bez cukru. W pielęgnacji włosów najlepiej sięgać po sok bez cukru, wtedy z powodzeniem można go stosować w postaci nierozcieńczonej i bez konieczności jego spłukiwania. Jednakże sok
z dodatkiem cukru także nie jest złem. Cukier działa bardzo odżywczo na włosy. Nie mniej jednak wybierając sok z dodatkiem cukru należy pamiętać o tym, aby go rozcieńczyć z wodą (w proporcji pół na pół), potem przepłukać nim włosy, następnie owinąć folią (aby włosy nie wysychały) i po 20 min. spłukać obficie ciepłą wodą.
z cukrem i bez cukru. W pielęgnacji włosów najlepiej sięgać po sok bez cukru, wtedy z powodzeniem można go stosować w postaci nierozcieńczonej i bez konieczności jego spłukiwania. Jednakże sok
z dodatkiem cukru także nie jest złem. Cukier działa bardzo odżywczo na włosy. Nie mniej jednak wybierając sok z dodatkiem cukru należy pamiętać o tym, aby go rozcieńczyć z wodą (w proporcji pół na pół), potem przepłukać nim włosy, następnie owinąć folią (aby włosy nie wysychały) i po 20 min. spłukać obficie ciepłą wodą.
Jak stosować sok z brzozy?
Sok można stosować przede wszystkim na dwa
sposoby:
- jako wcierkę do skóry głowy
Nierozcieńczony (i bez dodatku cukru) sok
wcieramy w skórę głowy po myciu włosów. Ze względu na zawartość cukrów może on
nieco usztywniać i unosić włosy u nasady. Działa
wzmacniająco i bardzo odżywczo na cebulki włosów.
- w formie płukanki
Sok można stosować zarówno w postaci
nierozcieńczonej jak i rozcieńczonej z wodą (1:1). Jak już pisałam wyżej sok
bez cukru można stosować w postaci
nierozcieńczonej i bez konieczności jego ponownego spłukiwania. Sok z cukrem
lepiej rozcieńczyć a potem dokładnie spłukać, w przeciwnym razie poskleja i usztywni
włosy. Osobiście wolę opcję zastosowania soku bez
cukru – jest łatwiejsza w użyciu. Włosy po płukance z soku brzozowego są bardzo
miękkie i puszyste:-)
Cena i dostępność
Można go kupić w sklepach ze zdrową żywnością
a nawet w aptekach. Kosztuje ok. 3zł/300ml. Najczęściej dostępny jest sok
pasteryzowany, z dodatkiem cukru i kwasu cytrynowego. Warto jednak sięgać po sok bez dodatku cukru.
Niestety należy pamiętać, że niekonserwowany
a jedynie pasteryzowany sok można przechowywać po
otwarciu maksymalnie 3 dni w lodówce.
Kiedyś sama robiłam płukankę z brzozy i fajnie ją wspominam. Soku nie próbowałam ale chętnie to zmienię :)
OdpowiedzUsuńczekam kiedy soki zaczną pojawiać się w sklepach :)
OdpowiedzUsuńja kupuję te soki cały czas w Oleofarm24.pl. Już się tak przyzwyczaiłam do nich raz w miesiącu muszę przez parę dni podkurować się (nerki), ale na włosach nie wypróbowywałam, chyba następnym razem zamówię więcej.
UsuńOo parę dni temu oglądałam filmik na YT jak pozyskać sok prosto z brzozy. Świetna sprawa, nie sądziłam, że tak szybko cieknie. A że posiadam parę brzózek to na pewno się skuszę:)
OdpowiedzUsuńoooo, w życiu bym nie pomyślała, że mogę stosować ten sok jako wcierkę! A jeszcze wczoraj go piłam - bo uwielbiam ten smak ♥ Nie wiem, czy wiesz, ale można go kupić i w Biedronce, i w Netto, trzeba poszukać, kosztuje coś ponad 3 zł ;) Muszę wypróbować na włosy!
OdpowiedzUsuńW sumie nie pomyślałabym, żeby stosować sok z brzozy jako wcierkę. Używam za to wody brzozowej z Isany :)
OdpowiedzUsuńJa piłam czasem sok z brzozy. Fajnie oczyszcza organizm i działa moczopędnie, co odpowiada mi np. gdy czuję się opuchnięta.
OdpowiedzUsuńBędę musiała wykorzystać sok z brzozy w pielęgnacji włosów ;)
OdpowiedzUsuńco roku sama zbieram sok prosto z brzóz, ale zawsze tylko do picia, nie wpadlam na pomysł wykorzystania go w pielęgnacji wlosów :)
OdpowiedzUsuńJa póki co używam wody brzozowej jako wcierkę, ale chętnie wypróbowałabym sok z brzozy :)
OdpowiedzUsuńW biedronce widziałam ostatnio sok z brzozy, chyba go kupię i wypróbuję, szkoda tylko, że tak krótko można go trzymać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sok z brzozy! Mam to szczęście, że na wiosnę mam swój własny, który konserwuję alkoholem. Sprawdza się świetnie do wcierania w skórę głowy - widocznie wzmacnia, hamuje wypadanie włosów.. a do tego fantastycznie łagodzi i koi. Sok z brzozy sprawdza się także jako tonik do twarzy., ale szkoda, że ma tak krótki termin ważności :)
OdpowiedzUsuń