Hibiskus jest znany mi już od czasów dzieciństwa, kiedy to przykwaskową i odświeżającą herbatką
z tego kwiatu gasiłam pragnienie w upalny dzień:-) Teraz po latach z sentymentem powracam
do hibiskusa. Nadal uważam, że jest do smaczny i zdrowy napój, idealny nie tylko latem.
Napar z kwiatów hibiskusa pomaga przy nadciśnieniu, wyrównuje poziom złego cholesterolu, reguluje pracę wątroby. Herbatka z hibiskusem wspomaga pamięć i system odpornościowy organizmu.
Ma kwaśno-słodki smak.
Stosunkowo
niedawno odkryłam, jego zastosowanie kosmetyczne, szczególnie w pielęgnacji
włosów. Okazuje się, że można z niego zrobić świetną płukankę, która niesie ze sobą tyle dobrodziejstw
dla włosów, że nie sposób jej nie wypróbować;-)
dla włosów, że nie sposób jej nie wypróbować;-)
Hibiskus (kwiat) – Hibiskus
zawiera antocyjany, polifenole i flawonoidy, kwasy: cytrynowy
i jabłkowy oraz witaminę C. Stanowi bogactwo antyoksydantów, polifenoli,
flawonoidów i witaminy C oraz naturalnych kwasów AHA.
Hibiskus posiada właściwości przeciwutleniające. Dodatkowo
odżywia i nawilża skórę głowy i włosy. Stymuluje porost włosów, zapobiega ich wypadaniu i wzmacnia je. Płukanka
hibiskusowa wygładza łuskę włosa (ze względu na dużą zawartość witaminy C i
kwasów), przywraca włosom połysk i miękkość. Hibiskus pomocny jest także przy łupieżu
- hamuje rozmnażanie się Pityrosporum ovale – grzyba powodującego powstawanie
łupieżu.
Jak
przygotowuję płukankę?
Dwie
łyżeczki suszonych kwiatów hibiskusa zalewam gorącą wodą i gotuję na małym
ogniu przez kilka minut (aby napar był mocniejszy). Można także wieczorem zalać
hibiskusa wodą, a rano podgotować. Letnim naparem przepłukuję kilkukrotnie
włosy, nie spłukuję.
Trzeba
jednak uważać, bo hibiskus może barwić ręczniki czy wannę (choć dobre mleczko
do
czyszczenia z pewnością sobie z tym poradzi).
Efekty:
Włosy po tej płukance pięknie
błyszczą, a ich kolor staje się intensywniejszy. Dodatkowo
są wyjątkowo
puszyste i miękkie.
Zaznaczam
jednak, że nie jest to płukanka przeznaczona dla dziewczyn o jasnych włosach,
gdyż może
je nieco barwić. Na ciemniejszych włosach nie powoduje zmiany koloru
(żadnych rudych refleksów),
a jedynie jego podkreślenie i ewentualne
wzmocnienie.
Na moich
włosach płukanka hibiskusowa działa świetnie i zamierzam ją stosować częściej.
Jako że
hibiskus zawiera dużo kwasów, może być z powodzeniem stosowany jako zamiennik
płukanki
z octem jabłkowym (którego zapach nie wszystkim odpowiada), a i moim
zdaniem hibiskus działa bardziej nabłyszczająco.
Dlatego serdecznie
polecam wypróbować:-)