Pamiętacie Vabun for Men? Tym razem jedna z
najpopularniejszych par polskiego show biznesu prezentuje perfumy skierowane
dla kobiet, których twarzą jest nie kto inny, jak Małgorzata Rozenek-Majdan. Na tą chwilę dostępne są dwa zapachy, które
Wam dziś zaprezentuję.
Szczerze przyznam, że dawno nie odniosłam tak dziwnego
pierwszego wrażenia, jak podczas odpakowywania tych perfum. W zasadzie
wszystko, co się tyczy tych wód perfumowanych – opakowanie, flakon czy wreszcie
sam zapach wyjątkowo silnie mi się skojarzyło
z Małgorzatą Rozenek-Majdan. Naprawdę odniosłam wrażenie, że to są jej
zapachy. Są tak niesamowicie spójne z jej wizerunkiem medialnym, że wprost
chylę czoła przed ich twórcami. Żadne inne zapachy, z którymi miałam do czynienia
nie wywarły na mnie takiego wrażenia - nawet te sygnaturowane przez największe
światowe gwiazdy (dla przykładu choćby zapachy od Naomi Campbell wcale mi się z
nią nie kojarzą – większość jest słodka i delikatna, a sama modelka jawi mi się
niczym z kompletnie innej bajki). Osobiście uważam, że perfumy, by odniosły
sukces powinny być utożsamiane z ich twarzą, budzić podobne skojarzenia i
emocje.
Nie sposób też nie skojarzyć Vabun for Lady z nazwą
programu telewizyjnego, którego gospodynią była właśnie Małgorzata Rozenek-Majdan. Nawet te dziewczyny, które nie wzięły udziału
w Projekcie Lady mają okazję poczuć
się jak damy – to kolejne dobre marketingowe posunięcie:-)