sobota, 14 grudnia 2013

Khadi – naturalna henna, kolor ciemny brąz

Wreszcie zdecydowałam się przyciemnić włosy:-) Przyznam szczerze, że wahałam się długo – czy henna nie przesuszy mi włosów, czy kolor nie będzie rudawy i czy odcień będzie współgrający z moją karnacją… Po wypróbowaniu cassii, czyli bezbarwnej henny część moich wątpliwości zniknęła, dlatego współpracując ze sklepem Magiczne Indie postanowiłam skorzystać z okazji i wreszcie przyciemnić włosy henną Khadi. Czas na mój wymarzony kolor, czyli ciemny brąz:-) 
 


Naturalna Henna Khadi ciemny brąz to ziołowa, całkowicie naturalna farba do koloryzacji włosów,
która wspaniale nabłyszcza i odżywia włosy nadając im kolor ciemnego brązu w chłodnej tonacji. Polecana także do siwych włosów.

Skład:

Indigofera Tinctoria (Indigo) – naturalny barwnik z indygowca barwiańskiego.
Lawsonia Inermis (Henna) – barwnik roślinny produkowany z liści i pędów lawsonii.
Emblica Officinalis (Amla)  zapewnia włosom połysk, przyspiesza wzrost, zapobiega siwieniu, zawiera witaminę C.
Eclipta Alba (Bhringaraj) zapobiega siwieniu włosów oraz przyspiesza ich wzrost.
Azadirachta Indica (Neem) wzmacnia strukturę włosów, oczyszcza skórę głowy, zapobiega łupieżowi.


Zestaw zawiera: puszkę z henną w foliowym opakowaniu, czepek foliowy, rękawiczki jednorazowe
i instrukcję użycia.


************

Opakowanie: Podobnie jak w przypadku cassii jestem pod wrażeniem uroku tej metalowej puszki:-) Szczerze mówiąc tamta podoba mi się nieco bardziej, ale ta także ma w sobie to coś;-)

Zapach: Ot po prostu suszone zioła zalane wodą. Zapach nieszczególnie przyjemny, ale w moim odczuciu nie jest niczym złym.

Konsystencja: W woreczku otrzymujemy drobno zmielony ziołowy proszek. Po dokładnym wymieszaniu farby z wodą otrzymujemy gładką papkę o konsystencji gęstej śmietany.

Wydajność: Jak na farbę – idealna:-) Na moje jakby nie patrzeć bardzo długie włosy spokojnie wystarcza całe opakowanie, czyli 150g. Pod tym względem muszę przyznać, że henna jest dużo ekonomiczniejsza od farb chemicznych. Kilka lat temu, stosując farby chemiczne musiałam
za każdym razem kupować 3 opakowania farb, co dawało koszt około 50-60zł, a wtedy miałam sporo krótsze włosy…

Cena i dostępność: 32zł/150g Henna Khadi jest dostępna w sklepach internetowych.
 
 ************


Sposób użycia


Najpierw umyłam włosy szamponem i wysuszyłam je bez nakładania jakiejkolwiek odżywki. Następnie przygotowałam hennę: Proszek wymieszałam dokładnie z ciepłą wodą, tak by konsystencja była gęsta, ale i łatwa w aplikacji. Nakładanie henny na włosy w moim przypadku
nie mogło obejść się bez pomocy drugiej osoby – trzeba przyznać, że mój TŻ ma wręcz anielską cierpliwość:-) Henna dość dobrze się rozprowadza, choć trzeba to robić sprawnie i umiejętnie, tak, by pokryć każde pasmo włosów. Trzeba także uważać, bo henna dość szybko zasycha na włosach tworząc hełm i krusząc się przy każdym ruchu. Gdy jednak przebrniemy jakoś przez etap aplikacji henny to można śmiało powiedzieć, że najgorsze mamy już za sobą:-)

Całość wystarczy owinąć folią i ręcznikiem, pozostawiając na czas od 30 min do 2 godzin. Ponieważ zależało mi na ciemniejszym kolorze, postanowiłam przetrzymać hennę na włosach do 3 godzin.
Po tym czasie dokładnie spłukałam hennę z włosów ciepłą wodą i wysuszyłam. Szczerze mówiąc byłam w lekkim szoku widząc jak łatwo farba zmywa się ze skóry twarzy i jak łatwo można ją wypłukać z włosów:-)
  





Efekty

Efekt znacznie ciemniejszych włosów był widoczny już po farbowaniu, jednak całkowicie rozwinął się po trzech dniach (tzn. stał się bardziej intensywny).
Zdjęcia były zrobione właśnie po tych trzech dniach od farbowania, chociaż ze względu na światło nie do końca obrazują kolor, jaki udało mi się uzyskać dzięki hennie – w rzeczywistości był nieco ciemniejszy.

Choć myślałam, że henna ciemny brąz nada moim włosom bardzo ciemny kolor to jednak odcień okazał się być bardzo naturalny - pierwszy raz w życiu poczułam się w ciemnych, farbowanych włosach niczym całkowicie naturalna szatynka:-)  Muszę przyznać, że pod tym względem henna
to istny fenomen: kolor jest intensywny, o chłodnym odcieniu i niewiarygodnym połysku. Nie ma porównania z chemicznymi farbami tworzącymi na głowie jednowymiarowy kask – henna daje efekt wielowymiarowości koloru, tworząc wyjątkowo naturalny efekt.


Mimo zastosowania ziół włosy po użyciu tej farby były łatwe do rozczesania, henna bardzo łatwo spłukuje się z włosów. Po wysuszeniu włosy są gładkie, elastyczne i wprost cuuudownie błyszczą:-)


Niestety wśród ogromu zalet henna ma także wadę: kolor prawie całkowicie zmył się już po czwartym myciu włosów:-( Nie oczekiwałam trwałości chemicznej farby, ale półtorej tygodnia to jednak spory zawód. Podobno przy kolejnych farbowaniach henna trzyma już dłużej, by po jakimś czasie na stałe zatrzymać kolor na włosach – kiedyś to sprawdzę, bo samym efektem farbowania henną jestem zachwycona:-)



15 komentarzy:

  1. ja kupowałam hennę w normalnych pudełkach, a tu takie cuda pokazujesz ;)
    Ale odstawiłam hennę, bo bardzo szybko wypłukuje się z moich włosów i to jest po prostu marnotractwo pieniędzy (mimo, że kolor piękny i włosy odżywione, ale co z tego skoro ten kolor trzyma się przez trzy mycia?)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękne błyszczące włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to prawda, indygo wypłukuje się dosyć szybko. Ja obecnie stawiam na gloss z samym indygo właśnie i efekt ciemnego brązu utrzymuje się u mnie około miesiąca, potem wpadają rudawe tony. Na plus jest to że wcale nie widzę u siebie odrostów, jedynie ostatnio jakieś siwki się gdzieniegdzie przebijają..przed świętami planuję odżywić kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też farbuję włosy henną i jestem bardzo zadowolona. Co prawda 3 pierwsze farbowania kolor dość szybko się wypłukiwał, ale teraz trzyma się na moich włosach bez zarzutu i mogę farbować co 2 miesiące:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do mnie pewnie trafi niedługo bezbarwna henna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tutaj Eve pokazywała jak wyłaczyć automatyczną korektę zdjęć bloggera :) Nie będzie Ci rozjaśniał.

    http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/12/listopad-podsumowanie-miesiacafilmiki-i.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:-)

      Udało się:-) teraz zdjęcia są takie, jakie miały być od początku:-)

      Usuń
  7. Ale masz piękne włosy. Zostaję tutaj i obserwuję. :)
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mozesz kupic sobie kore debu czy zrobic napar z kasztanu który naturalnie przyciemni ci włosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosowałam - niestety dają bardziej kasztanowe refleksy na włosach niż efekt faktycznego przyciemnienia.

      Usuń
  9. czy można ją zastosować do włosów już farbowanych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bez problemu. Zielone włosy po farbowaniu henną to mit. Ważne by była to czysta henna (tzn. bez żadnych dodatków chemicznych), taka jak Khadi, która zawiera w sobie jedynie mieszankę ziołową. Włosy po zastosowaniu henny są naprawdę piękne:-)

      Usuń
  10. masz piekne wlosy!!! :) a powiedz proszę, co sądzisz natemat bezbarwnej henny? spotkałam sie z opiniami, ze przeusza włosy (co mnie dziwi bo to henna...) natomiast nie mogę koloryzujacej bo mam blond. chcialabym je odzywić. możesz napisać kilka słów o składzie bezbarwnej henny co myślisz? byłabym wdzięczna za opinie znawcy:)
    N.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) o cassi myślę, że dość wyczerpująco pisałam tutaj:
      http://my-hair-secrets.blogspot.com/2013/11/cassia-naturalna-odzywka-do-wosow.html

      Pod tym linkiem znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania:-)

      Usuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.