Właśnie dobiegła
końca moja dwumiesięczna kuracja suplementem diety Silica. Dziś czas zdać Wam
relację z efektów:-)
Silica Naturell to kompleksowy zestaw minerałów, witamin, aminokwasów i sproszkowanych ziół, które rewitalizują i odżywiają skórę, włosy i paznokcie.
Szczególnie polecana jest osobom, które
zauważyły u siebie:
- nadmiernie wypadanie włosów,
- suchą, szorstką, pozbawioną elastyczności skórę
- miękkie, łamliwe, rozdwajające się paznokcie
- nadmiernie wypadanie włosów,
- suchą, szorstką, pozbawioną elastyczności skórę
- miękkie, łamliwe, rozdwajające się paznokcie
Skład tabletek
Jedna tabletka zawiera:
Substancje czynne:
Witaminy:
niacyna (amid kwasu nikotynowego) 10 mg ekwiwalentu niacyny (62,5%*),
kwas pantotenowy (D-pantotenian wapnia) 7,5 mg (125%*),
ryboflawina (witamina B2) 0,7 mg (50%*),
biotyna (D-biotyna) 80 µg (160%*).
Składniki mineralne:
cynk (siarczan cynku) 6 mg (60%*),
krzem (dwutlenek krzemu) 5 mg,
żelazo (fumaran żelaza (II)) 3 mg (21,4%*),
selen (selenian (IV) sodu) 27,5 µg (50%*).
Aminokwasy:
L-lizyna 21 mg,
L-metionina 11 mg,
kwas p-aminobenzoesowy (PABA) 11 mg.
Zioła:
wyciąg ze skrzypu polnego (Equisetum arvense) 30 mg,
wyciąg z alg (workoliść członowaty, Ascophyllum nodosum) 20 mg.
Skrzyp
polny – ziele skrzypu zawiera
łatwo przyswajalną krzemionkę zapewniającą elastyczność tkanki łącznej, która
buduje m.in. paznokcie. Wpływa ona na wytrzymałość płytki paznokciowej,
przyspiesza jej regenerację. Powoduje szybszy wzrost włosów, zmniejsza ich
tendencję do wypadania. Krzem działa także przeciwłupieżowo i poprawia
przyswajalność innych mikro i makroelementów.
Niacyna, biotyna, ryboflawina i cynk pomagają zachować zdrową skórę.
Biotyna, cynk i selen pomagają zachować zdrowe włosy.
Algi (workoliść członowaty) pomagają utrzymać zdrową skórę.
Wspomagają jej fizjologiczną równowagę, nawilżenie oraz procesy regeneracji
komórek skóry. Poprawiają również strukturę włosów oraz wzmacniają paznokcie.
Stosowanie
Producent
zaleca przyjmowanie 1-2 tabletek dziennie. Jako że w
opakowaniu znajduje się 90 tabletek (cena ok. 25zł) mogłam przeprowadzić pełną
kurację przez trzy miesiące (po 1 tabl.). Wybrałam jednak kurację
dwumiesięczną, by dawka była nieco większa. Silicę stosowałam więc nietypowo:
jednego dnia brałam 1 tabletkę, drugiego 2 tabletki i tak na zmianę.
Samo
przyjmowanie tabletek nie było jakoś specjalnie uciążliwe. Tabletki są średniej
wielkości. Silicę łykałam zawsze po kolacji. Niestety bardzo przeszkadzał mi
ich smak. Choćbym nie wiem jak szybko chciała połknąć tabletkę, jej szczególny
smak i tak był wyczuwalny.
Moja opinia
Jak już
wspominałam w ostatniej aktualizacji – włosy przestały
mi wypadać. Koniec lata / początek jesieni to najtrudniejsze
dla moich włosów okresy w roku, właśnie wtedy leci ich najwięcej. Póki co,
podobnie jak w poprzednim roku udaje mi się unikać tego problemu. Mniej więcej
równolegle z kuracją suplementem Silica rozpoczęłam stosowanie wcierki cebulowo-czosnkowej. I szczerze mówiąc sama do końca nie wiem co tak naprawdę pomogło
moim włosom. Choć ze względu na niezbyt regularne i stosunkowo krótkotrwałe stosowanie
wcierki z cebuli (przez miesiąc) byłabym bardziej skłonna stwierdzić, że to
właśnie Silica zahamowała wypadanie włosów. Przed kuracją włosy leciały mi
trochę bardziej niż zwykle, a teraz znajduję tylko kilka włosów na szczotce.
Paznokcie
miałam mocne już przed kuracją, więc nie
jestem w stanie się wypowiedzieć na temat działania suplementu pod tym
względem. Na pewno rosną szybciej niż zwykle.
Jeśli
chodzi o stan cery to zarówno w trakcie jak i po kuracji suplementem Silica nic
się nie zmieniło – ani na plus ani na minus.
**********
Podobnie
jak w zeszłym roku wszelkie inne kuracje ustępują miejsca czarnej rzepie, którą
obecnie stosuję. Silicę zapamiętam jako suplement skuteczny, choć niezbyt
przyjemny w stosowaniu. Póki co nie zamierzam ponawiać kuracji. Być może
niedługo rozejrzę się za czymś nowym, bardziej uniwersalnym – ciekawi mnie spirulina
stosowana w formie suplementu;-)
może ze względu na porost włosów skusiłabym się na ten suplement :)
OdpowiedzUsuńJa staram się unikać suplementów :-) wolę siemię czy pokrzywę :-D
OdpowiedzUsuńdobrze,że zahamował wypadanie :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam suplementów. Tego używała moja mama i była zadowolona, poprawił się jej stan cery.
OdpowiedzUsuń