Czy można wybielić zęby w domu? – moje doświadczenia

Większość z nas nie jest zadowolona z naturalnego odcienia swoich zębów. Sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że zęby ciemnieją pod wpływem dodatkowych czynników takich jak picie kawy, herbaty, czerwonego wina czy palenia papierosów. Dlatego wiele z nas zastanawia się nad możliwością poprawienia swojego uśmiechu. Profesjonalne wybielanie zębów w gabinecie stomatologicznym to dość spory wydatek, dlatego najczęściej najpierw sięgamy po różne możliwości wybielenia zębów w domu. Jednak czy preparaty przeznaczone do samodzielnego wybielania zębów są skuteczne? Dziś opowiem Wam o swoich doświadczeniach w tej kwestii:-)

Moje zęby nigdy nie były białe, ich naturalny odcień był raczej kremowy. Lata picia czarnej herbaty, potem także kawy tylko pogorszyły sytuację. Długo myślałam, że nic z tym nie mogę zrobić. Docierało o mnie wiele opinii o nieskuteczności domowych rozwiązań, a profesjonalne wybielanie było nie na moją kieszeń. Mimo wszystko starałam się chociaż trochę poprawić mój uśmiech.

Co stosowałam?

W zasadzie moje wybielanie zębów nie było drogą przez mękę. Nie byłam też aż tak zdesperowana, by sięgać po każdy produkt, który mógłby przynieść satysfakcjonujący efekt. Moje wybielanie zębów ograniczyło się więc do dwóch rodzajów preparatów wybielających – past i żelu.

Pasty wybielające – to właśnie od nich zaczęłam swoją przygodę z wybielaniem zębów. Najczęściej sięgałam po dość popularne marki jak Denivit czy Blend-a-med. Pasty te miały zadanie usuwać przebarwienia poprzez ścieranie osadu powstałego na zębach. Szczerze powiedziawszy oprócz tego, że pasty te są zwykle trochę droższe od klasycznych nie zauważyłam praktycznie żadnej różnicy. Moim zdaniem jednak sprawdzają się całkiem nieźle jako preparaty podtrzymujące efekt wybielenia zębów, kiedy to usuwają barwiące osady na bieżąco. Cena past wybielających to ok.10-15 zł

Wybielający żel stomatologiczny – gdy już dałam sobie spokój z pastami wybielającymi, przyszła pora na większy kaliber:-) Nie chciałam eksperymentować i wybrałam słynną Białą Perłę System. Gdy już przebrnęłam przez początkowe drobne niedogodności (odpowiednie uformowanie nakładek, ślinotok i lekka nadwrażliwość zębów), potem już trzeba było tylko cierpliwie czekać na efekty. Mniej więcej po miesiącu stosowania (2xdziennie, po 30-45 min) zęby stały się dużo bielsze i mogę powiedzieć, że chyba nigdy w życiu nie miałam tak białych zębów:-) Nie była to biel rodem z Hollywood, bo końcowy efekt wybielania jest zależny od naturalnego koloru zębów, ale efekt całkowicie spełnił moje oczekiwania. Żele stomatologiczne zwykle kosztują ok. 60-80 zł

Na rynku dostępne są także paski wybielające, których działanie można porównać do żeli stomatologicznych. Ja sama ich co prawda nie stosowałam, ale chociażby na KWC można znaleźć sporo opinii na ich temat. Teoretycznie jest z nimi mniej zabawy niż z żelami, które muszą być nakładane na specjalne nakładki. Trzeba jednak uważać, żeby paski nie zsunęły nam się z zębów, dając nierównomierny efekt.

Jakiego efektu można się spodziewać?

Efekt po zastosowaniu kuracji wybielającej jest zależny od wieku, rodzaju przebarwień
i naturalnego koloru zębów. W moim przypadku kuracja żelem stomatologicznym dała efekt rozjaśnienia o 2 tony (zgodnie ze skalą bieli dołączoną do opakowania). Takie rozjaśnienie jest bardzo widoczne i jak dla mnie zupełnie wystarczające (zależało mi na naturalnym efekcie). Jak już wspominałam powszechnie dostępne pasty wybielające mogą przynieść jedynie ledwo zauważalny efekt, za to nieźle sprawdzają się jako produkt podtrzymujący efekty uzyskane po zastosowaniu żeli wybielających czy pasków.

Podstawowe zasady dotyczące wybielania zębów:

1. Przed sięgnięciem po jakikolwiek produkt wybielający zęby należy umówić się na wizytę u stomatologa. Zęby powinny być całkowicie zdrowe i wolne od próchnicy. Substancje czynne zawarte w pastach i żelach wybielających przyczyniają się do szybszego rozwoju próchnicy.

2. Lepiej jednak zrezygnować z całkowicie domowych sposobów wybielania zębów (typu soda oczyszczona, sok z cytryny itp.) Kwasy bardzo niszczą szkliwo zębów podobnie jak soda, której drobinki ścierają szkliwo. Mogą więc dać doraźny efekt, ale kosztem zdrowia zębów.

3. Jesli cierpimy na nadwrażliwość zębów to lepiej dać sobie spokój z kuracjami wybielającymi, ponieważ one na pewno pogorszą ten stan.

4. Żadna kuracja wybielająca nie da spektakularnych efektów, jeśli nie pozbędziemy się złych nawyków (palenie papierosów, picie kawy i czarnej herbaty czy wina).

5. Plomby i korony nie wybielą się. Jeśli więc w widocznym miejscu mamy sztuczny ząb lub uzupełniony plombą to ta część naszego uzębienia pozostanie w wyjściowym kolorze.

Jak teraz dbam o to, by mieć białe zęby?

Pierwszy raz kurację żelem Biała Perła System stosowałam ponad 3 lata temu. Co ciekawe pomimo regularnego picia kawy i herbaty moje zęby nie wróciły do stanu sprzed kuracji, były bielsze, choć oczywiście już nie tak jak od razu po kuracji. W tamtym roku chcąc ponowić kurację zauważyłam, że żel, po który znów chciałam sięgnąć został zastąpiony przez Białą Perłę System wybielający 10 dni. Ponieważ produkt dopiero był wprowadzany na rynek, nie mogłam znaleźć o nim żadnych opinii, a nie chciałam kupować kota w worku. Przez Internet udało mi się zdobyć jedno z ostatnich opakowań sprawdzonej Białej Perły System. Po ponownie przeprowadzonej kuracji znów jestem zadowolona z efektów. Cieszę się, że kupiłam tę kurację, kiedy jeszcze miałam szansę, bo z tego co słyszałam ta nowa wersja nie jest już tak skuteczna. Dziewczyny na KWC narzekają na brak skuteczności nowej wersji, a i moja koleżanka nie była z niej zadowolona.

Od czasu ponownego wybielenia zębów postanowiłam bardziej dbać o to, by jak najdłużej zachować ich biel. W tym celu całkowicie zrezygnowałam z picia kawy naturalnej (zamiast niej pijam kawę zbożową) i czarnej herbaty (zamiast tego pijam ziółka). Dzięki temu zminimalizowałam ryzyko przebarwień. Dodatkowo na zmianę z pastami ziołowymi stosuję pasty wybielające, które pomagają podtrzymać efekt kuracji.

Stosowałyście kuracje wybielające zęby?

Jeśli tak to podzielcie się w komentarzach swoimi wrażeniami:-)