sobota, 5 lipca 2014

Hair Medic Conditioner – efekty kuracji

Miesiąc temu wspominałam Wam o rozpoczęciu testowania toniku Hair Medic. Jest to produkt,
z którym wiązałam spore nadzieje, głównie na ograniczenie wypadania włosów. Dodatkowo nieco później do testu przyłączył się także mój TŻ (przede wszystkim zależało nam na zmniejszeniu się zakoli).  Czy tonik zdał egzamin? O tym przekonacie się w dalszej części recenzji;-)

Co to jest Hair Medic?


Hair Medic to tonik, który stymuluje wzrost nowych włosów oraz przeciwdziała wypadaniu włosów. Środek działa zarówno na aktywne jak i nieaktywne mieszki włosowe, powodując znaczne pogrubienie i wzmocnienie włosów, jak również gwałtowny wzrost nowych włosów.
Produkt oparty jest na ziołowych składnikach stosowanych w tradycyjnej medycynie naturalnej, pozyskiwanych ekstrakcją na zimno przy użyciu nanotechnologii, co pozwala na zachowanie ich aktywnych właściwości.


Więcej o samym produkcie i o moich pierwszych wrażeniach z jego stosowania pisałam tutaj. Warto też zajrzeć na fanpage Hair Medic.

Skład


Aqua, Alcohol, Laminaria Cloustoni Extract, Undaria Pinnatifida Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Pinus Densiflora Leaf Extract, Thuja Orientalis Leaf Extract, Morus Alba Bark Extract, Artemisia Vulgaris Extract, Glycine Soja (Soybean) Seed Extract, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Extract, Polygonum Multiflorum Root Extract, Poria Cocos Extract, Rehmannia Chinensis Root Extract, Sophora Angustifolia Root Extract, Sodium Benzoate, Flavor, Caffeoyl Decapeptide-17, Sh-Oligopeptide-2.


Skład wygląda dość egzotycznie i bardzo ciekawie:-) Wcierka bazuje na alkoholu, który choć tak często unikany przez Włosomaniaczki, ma jednak swoje zalety, m.in. dba o zdrowie skóry głowy (dezynfekuje), rozgrzewa skórę i pomaga wniknąć składnikom aktywnym do cebulek włosów. Dalej w składzie znajdziemy całe bogactwo roślinnych ekstraktów, szeroko stosowanych w medycynie chińskiej: listownica, undaria pierzastodzielna, herbata chińska, sosna gęstokwiatowa, biota  wschodnia, morwa biała, bylica pospolita, ekstrakt z nasion soi, ekstrakt z nasion sezamu indyjskiego, He Shou Wu, grzyb Poria, Shu Di Huang, sophora angustifolia. Na końcu: konserwant, zapach, kondycjoner, składnik stymulujący wzrost włosów. 

Najciekawsze składniki i ich działanie:


Listownica wodorost oceaniczny o wysokim stężeniu jodu, który doskonale stymuluje metabolizm komórkowy i jest kluczowym składnikiem wielu enzymów. Zawiera też oligopierwiastki i sole mineralne, które pomagają w odbudowie komórek. Działa higroskopijnie na włosy (pomaga wiązać wodę we włosie), a także wzbogaca je w niezbędne aminokwasy. Poprawia ukrwienie skóry, reguluje pracę gruczołów łojowych.

Undaria pierzastodzielna – odżywia i chroni włosy oraz naprawia i wzmacnia keratynę

Herbata chińska (zielona) – posiada właściwości ściągające, chroni włosy neutralizując wolne rodniki działa regenerująco, tonizująco, zapobiega rozwojowi stanów zapalnych na skórze. Ma działanie ściągające, przeciwtrądzikowe, łagodzące, nawilżające. Stosowany także przy włosach przetłuszczających się i z łupieżem.

Sosna gęstokwiatowa – pomaga ograniczać rozwój drobnoustrojów na skórze, reguluje wydzielanie sebum, zwalcza łupież, neutralizuje wolne rodniki

Biota  wschodnia – zmniejsza wypadanie włosów, stymuluje odrost włosów

Morwa białaoczyszcza i nawilża włosy, zapobiega wypadaniu, nadaje im połysk i elastyczność.  łagodzi podrażnienia skóry, neutralizuje wolne rodniki

Bylica pospolita – zapobiega wypadaniu włosów, leczy problemy skórne

Ekstrakt z nasion soi – reguluje nadmierne wydzielanie łoju, poprawia ukrwienie skóry, przyspiesza wzrost włosów, działa przeciwłupieżowo


Ekstrakt z nasion sezamu indyjskiego – regeneruje zniszczone włosy, hamuje wypadanie włosów leczy problemy skórne,






He Shou Wu – Rdest Wielokwiatowy – silny środek stymulująco - tonizujący skórę głowy. Stosowany w tradycyjnej medycynie chińskiej w celach odświeżających i energetyzujacych skórę głowy, minimalizujących utratę włosów oraz minimalizujących lub zapobiegających siwieniu włosów. 

Grzyb Poria – także stosowany w medycynie chińskiej, przeciwdziała starzeniu się komórek



Shu Di Huang – leczy zaburzenia krążenia krwi, dzięki czemu hamuje wypadanie włosów i przeciwdziała ich przedwczesnemu siwieniu


Sophora Angustifolia – przyspiesza porost włosów, hamuje ich wypadanie




Stosowanie

Zalecenia producenta: Hair Medic powinien być stosowany 2-5 razy dziennie, w miejsca wykazujące objawy wypadania włosów. Produkt można stosować zarówno na włosy suche jak i wilgotne. Mokre należy przed aplikacją osuszyć ręcznikiem. Odżywka powinna wejść w bezpośredni kontakt ze skórą głowy. Nie spłukiwać. Po całkowitym wchłonięciu włosy układać jak zawsze. Zaleca się stosowanie po umyciu włosów. Jeżeli aplikujesz odżywkę przed myciem włosów, odczekaj około 2 godzin od momentu aplikacji do ich umycia. Dla maksymalizacji efektów, przez kilka minut delikatnie masuj skórę głowy koniuszkami palców, przed i po użyciu Hair Medic. Pobudzi to skórę głowy, dzięki czemu wchłanianie będzie bardziej efektywne.

Ze względu na fakt, że tonik miał wystarczyć na przeprowadzenie pełnej kuracji dla jednej osoby, postanowiliśmy stosować go nieco inaczej, tak, abyśmy oboje mogli zaobserwować jego działanie. Ja na początku przez około tydzień aplikowałam tonik dwa razy dziennie na całą skórę głowy, potem stosowałam raz dziennie przez cały miesiąc. Mój TŻ zaczął test dwa tygodnie później (nadal jest w trakcie kuracji), aplikuje tonik tylko na zakola. Dużą wagę przykładaliśmy nie tylko do samej aplikacji produktu, ale i masażu skóry głowy, choć na ogół masaż wykonywaliśmy po aplikacji wcierki przez kilkanaście minut.


Efekty

Moja opinia:
Jak już wspominałam przy okazji czerwcowej aktualizacji włosów tonik pomógł mi uporać się z wypadaniem włosów. Przed kuracją włosy nie leciały mi co prawda „garściami”, ale ich dzienne wypadanie dość znacznie przewyższało normę. Po miesiącu kuracji wypadanie bardzo się ograniczyło, co niezmiernie mnie cieszy. Ponadto zaobserwowałam nieco szybszy wzrost włosów (2 cm) i pojawienie się sporej ilości tzw. baby hair – głównie na zakolach. Skóra głowy wydaje się być bardziej odżywiona i lepiej dotleniona. Wpływu na przetłuszczanie się włosów nie zauważyłam.

PRZED

PO KURACJI



Opinia mojego TŻ:
Tonik stosowany był tylko na zakolach, czyli w dość strategicznym miejscu. Sporo produktów zupełnie nie radziło sobie z zakolami. Tymczasem po 3 tygodniach kuracji (raz, czasami dwa razy dziennie) widać znaczną poprawę. Zakola powoli zaczynają zarastać, zagęszczają się szczególnie tam, gdzie były jeszcze włosy. W miejscu prawie nagiej skóry (bliżej czoła) zaczyna pojawiać się meszek, który jest zwiastunem odrostu włosów. Jest to dopiero trzeci tydzień kuracji, która będzie nadal kontynuowana.

PRZED


PO 3 TYGODNIACH KURACJI

Produkt jest na pewno godny polecenia, bo w przeciwieństwie do wielu innych tego typu preparatów spełnia obietnice. Szczególnie ważne, że pomaga zahamować wypadanie włosów
i cofnąć zakola.  Oboje jesteśmy z testów zadowoleni i mamy nadzieję, że w przypadku mojego TŻ poprawa będzie postępować:-)

19 komentarzy:

  1. Faktycznie efekty zauważalne! Super, że kuracja się u Was sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy zastanawiałam się, czy da się dobrze uchwycić efekty, ale się udało:-) Sama byłam pod sporym wrażeniem, gdy zobaczyłam różnicę:-)

      Usuń
  2. Piekne efekty!
    Szkoda ze taka wysoka cena produktu. Nawet po obniżce niestety dla wiekszości z nas będzie kosmosem jakimś :(

    Pozdrawiam
    Julia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Jeśli ktoś ma duże problemy z zakolami, wypadaniem włosów, a nawet łysieniem to w takim wypadku uważam, że produkt jest na pewno wart swojej ceny.

      Również pozdrawiam:-)

      Usuń
  3. Widac efekty :) Dobry produkt

    OdpowiedzUsuń
  4. wow. efekty widać i to ogromne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze to faktycznie działa! Cena może i nie najniższa ale tyle co już wylalam tańszych ale nie działających to już lepiej wydać kasę na coś konkretnego. Pojemność tez niemała. Ja tam się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużym plusem jest też szybkość pojawiania się efektów (zwykle większość kuracji trwa 3-6 miesięcy). Szczególnie mój TŻ jest bardzo zadowolony:-) Nie jedno miał już na głowie, ale żaden specyfik nie powodował odrostu włosów na zakolach.

      Usuń
  6. Widać efekty! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Efekty są. Od początku wiedziałam, że test wypadnie pozytywnie bo sama używam tego produktu. Już 2 butelka, troszkę pieniążków wydałam, ale nigdy nie miałam takich grubych i mocnych włosów. Nie żałuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jedna kwestia pozostaje nadal otwarta. W przypadku mężczyzn powiększające się zakola przeważnie wynikają z łysienia androgenowego. Preparaty ziołowe raczej nie są najbardziej skuteczne w walce z tą przypadłością. Jeżeli Hair Medic działa tak jak go tu przedstawiono, to mamy pewnego rodzaju przełom. Mam nadzieję, że nie obrażę w żaden sposób autorki powyższej recenzji mówiąc, że chciałbym wierzyć iż nie jest to artykuł sponsorowany. Warto by firma stojąca za tym produktem, była w posiadaniu szczegółowych badań co do jego skuteczności. Na koniec należy również wziąć pod uwagę czy po zakończeniu kuracji/odstawieniu produktu zakola nie zaczną się znowu powiększać. A jest to bardzo prawdopodobne. Przypominam, że przy łysieniu androgenowym preparaty hamujące wypadanie włosów należy stosować zwykle nieprzerwanie do końca życia w celu prewencyjnym. Nieustająca kuracja preparatem Hair Medic, nawet jeżeli skuteczna, byłaby dla większości zabójcza z punktu widzenia finansowego. Uważam też, że cena końcowa jest zastanawiająco wysoka jak na produkt "czysto ziołowy". Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje recenzje niezależnie od tego, czy produkt otrzymuję do testów czy też kupuję sama są rzetelne. Do recenzji dołączyłam zdjęcia właśnie po to, by każdy mógł sam ocenić efekty. Dlaczego miałabym pisać, że produkt jest słaby, skoro taki nie jest?

      Odnośnie szczegółowych badań toniku to takie przeprowadzono. Warto poczytać tutaj: http://www.hair-medic.eu/pl/o-hairmedic

      W kwestii ponawiania kuracji to chyba oczywiste, że nie użyjemy jednego produktu, który pomoże przywrócić włosy i już do końca życia można będzie się cieszyć bujną czupryną. Wszystko ma swój koszt utrzymania i im wcześniej zdamy sobie z tego sprawę, tym lepiej. Przecież jak ktoś wyćwiczy muskulaturę to jeśli potem przestanie ćwiczyć to efekt zacznie zanikać. Albo jak ktoś nauczy się języka obcego, ale później nie będzie miał z nim styczności przez kilka lat to prawie wszystko zapomni. Nic nie jest na zawsze, to samo tyczy się włosów. Proces przywracania włosów jest czasochłonny i pracochłonny i nawet jeśli się powiedzie to zawsze trzeba dbać o nie odpowiednio, by podtrzymać efekt. Tylko, że o wiele trudniej jest przywrócić włosy niż później je wzmocnić i zapobiec ich wypadaniu. Wcale nie jest konieczne, by do końca życia stosować tylko jeden produkt. Prewencyjnie można stosować wiele różnych preparatów, które podtrzymają efekt.

      Również pozdrawiam

      Usuń
  9. wow, ciekawa jestem, sama mam problem z wypadaniem włosów, więc chętnie bym przygarnęła taki produkt

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tam bym nie szukała "dziury w całym" jeśli facet ma tendencje do łysienia androgenowego to żaden preparat go z tego nie wyleczy na zawsze. No chyba że przeszczep, jak się przyjmie:) Trochę to jak walka ze zmarszczkami, można tylko opóźniać ale wiek kiedyś i tak zrobi swoje. Jeśli jest mu z tym źle to może opóźniać właśnie takimi specyfikami, ważne żeby działały a nie tylko miały dobrą reklamę. Co do ceny, rzecz względna i nie mierzmy innych swoją miarą. Jednych wykończy a inni nie zauważą wydatku. Ważne żeby nie płacić za placebo a tu widzę dobrze odrobioną pracę z testu i na zwykłą herbatkę to nie wygląda, pojawiły się jakieś "kosmo/nano" technologie, które pewnie swoje kosztują. Pozdrówka. Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak:-) Niestety nawet przeszczep nie gwarantuje tego, że włosy nie wypadną znowu. Dlatego trzeba ciągle o nie dbać.
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  11. Ja stosuje Hair Medic już kilka miesięcy. Kupiłem go chyba jako jeden z pierwszych, już w lutym. Mi zakola dość szybko się cofnęły i zaczęło zarastać mocno już łysiejące kólko na czubku głowy. Efekt nasilał się nieprzerwanie przez 4 miesiące. Zużyłem 2 opakowania. W czerwcu miałem miesięczną przerwę i fryzjerka zauważyła osłabienie włosów na czubku głowy. Po ponownym włączeniu Hair Medic efekt spowrotem znacząco się poprawił już po 3 tygodniach. Widać zatem, że odstawienie powoduje powolne osłabianie. Trzeba 'dokarmiać' na bieżąco. Mi butelka starcza na ponad 2 miesiące, więc koszt kuracji nie jest taki zabójczy. Wcześniej stosowałem inne drogie i dobre środki i nigdy nawet nie zbliżyłem się to tego efektu jaki mam teraz. Aminexil za 500 pln nie dał w moim przypadku tego efektu po 2 miesiacach co Hair Medic dał po 3 tygodniach. Ja będę używał na bieżąco bo zależy mi na włosach. Wychodzi mi około 150 pln miesięcznie i jestem zadowolony. Nawet zmieniam powoli fryzure z krótko obciętych na dłuższe :-) Na prawde szybko rosna po tym preparacie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja mama stosowała Hair Medic po zakończonej chemioterapii. Tonik poleciła jej pielęgniarka ze szpitala onkologicznego w Warszawie. Po dwóch tygodniach po zakończonej chemioterapii włosy na tzw jeżyka. Po miesiącu miała już swoje włosy i przestała zakładać perukę. Wiem, że część osób napisze, że ,,po chemii odrosną same" ale w przypadku mojej mamy efekt był bardzo szybki, dużo szybszy niż jej koleżanek ze szpitala, które w podobnym czasie przechodziły kurację. Dla mojej mamy odzyskanie włosów to była ogromna nagroda, za trud, strach i ból związany z chemioterapią. Pozdrawiam, Damian

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.