Rooibos jest jedną z moich ulubionych
rodzajów herbat, choć herbatą właściwie nie jest:-) Zasadniczo jest to napój
ziołowy z liści czerwonokrzewu.
Rooibos (Aspalathus linearis), pochodzi z
Afryki Południowej. Liście czerwonokrzewu podlegają dojrzewaniu, suszeniu, a
następnie są cięte na drobne kawałki.
12 powodów,
dla których
warto sięgać po rooibos:
1. Jest to pyszny i zdrowy napój – czerwonokrzew
ma delikatnie słodki, miodowo-owocowy smak i przyjemny zapach. Pomaga ograniczyć spożywanie cukru, gdyż nie wymaga słodzenia.
2. Nie zawiera kofeiny – roślina rooibos
rośnie naturalnie bez kofeiny, dlatego po ten napój mogą sięgać wszyscy, nawet
dzieci i kobiety w ciąży. Roobibos można spożywać bez ograniczeń.
W RPA, gdzie rooibos jest napojem narodowym, średnia wynosi 5-6 kubków dziennie.
W RPA, gdzie rooibos jest napojem narodowym, średnia wynosi 5-6 kubków dziennie.
3. Zawiera silne przeciwutleniacze – Rooibos zawiera dużo przeciwutleniaczy,
które przyczyniają się do ochrony ciała w wielu aspektach. Mają działanie przeciwstarzeniowe
i przeciwzapalne, chronią przed wolnymi rodnikami.
które przyczyniają się do ochrony ciała w wielu aspektach. Mają działanie przeciwstarzeniowe
i przeciwzapalne, chronią przed wolnymi rodnikami.
4. Chroni przed niektórymi nowotworami – Niektóre badania wykazały związek między konsumpcją herbaty rooibos i
zmniejszenia rakotwórczych substancji chemicznych.
5. Wysoka zawartość minerałów – Jedną z
kluczowych korzyści zdrowotnych
herbaty rooibos jest to, że zawiera wiele minerałów, które są
niezbędne dla zdrowia. Należą do nich: magnez - niezbędny dla układu nerwowego, wapń i mangan - niezbędny dla
mocnych kości
i zębów, cynk - ważny dla metabolizmu i żelaza – chroniącego przed anemią. Już trzy filiżanki herbaty rooibos pokrywają 1/3 dziennego zapotrzebowania na żelazo.
i zębów, cynk - ważny dla metabolizmu i żelaza – chroniącego przed anemią. Już trzy filiżanki herbaty rooibos pokrywają 1/3 dziennego zapotrzebowania na żelazo.
6. Poprawia odporność – dzięki zawartości witaminy C i rutyny.
7. Poprawia krążenie – Ze względu na dużą
zawartość przeciwutleniaczy, chroni przed chorobami układu krążenia. Picie
herbaty rooibos obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu.
8. Łagodzi dolegliwości żołądkowe takie jak: mdłości, skurcze, niestrawność, biegunkę. Podawany małym
dzieciom usprawnia pracę jelit i chroni przed kolką.
9. Łagodzi choroby skóry – łagodzi trądzik, łuszczycę
i egzemę. Polecana jest nie tylko do picia, ale także w formie toniku czy
okładów na problematyczne miejsca.
10. Może chronić przed chorobą Parkinsona / Alzheimera – chroni przed uszkodzeniami mózgu i tkanki nerwowej.
11. Przynosi spokojny sen – pozwala
się zrelaksować i wyciszyć; jeśli zwykle pijemy czarną herbatę wieczorem, warto
ją zastąpić herbatką rooibos, która nie zawiera kofeiny.
12. Uspokaja – obecne w herbacie flawonoidy łagodzą stres, a także wpływają
relaksująco
i odprężająco. Rooibos wspomaga wydzielanie serotoniny i działa przeciwdepresyjnie.
i odprężająco. Rooibos wspomaga wydzielanie serotoniny i działa przeciwdepresyjnie.
Parzenie herbatki:
Rooibos parzy się wrzątkiem używając filtrów
papierowych lub gęstego sitka. Oddzielaniem drobnych listków nie musimy się
martwić wybierając rooibos w torebkach. Parzenie zwykle trwa od 3 do 5 minut.
Dłuższe parzenie nie zaszkodzi rooibosowi, ponieważ nie przeparza się. Ponadto
rooibos można parzyć dwukrotnie.
Świetnie smakuje zarówno w klasycznej postaci
jak i jako napój na zimno z dodatkiem soku owocowego.
Jaki rooibos wybrać?
Osobiście najchętniej sięgam po herbatkę w
torebkach. Na rynku dostępny jest naprawdę spory wybór tego napoju. W zależności
od upodobań można sięgnąć po rooibos bez dodatków lub np.
z cytryną i imbirem,
z pomarańczą i cynamonem itp. Ja najczęściej kupuję rooibos marki Astra albo Savanah
z dodatkami.
Mam ją w domu, ale nigdy bym nie przypuszczała, ze ma tyle zalet :)
OdpowiedzUsuńWiele herbat ma bardzo pozytywne właściwości, choć najczęściej sięgamy po nie ze względu na ich smak i zapach. Nie mniej jednak warto te najzdrowsze popijać jak najczęściej:-)
UsuńAstra Rooibos to moja ulubiona herbatka :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę herbatkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię :) Tylko zapach mnie irytuje :D
OdpowiedzUsuńMój dziadek bardzo lubi Rooibos,ale ja nigdy nie piłam, muszę spróbować. Nawet nie wiedziałam, że ma takie fajne właściwości, ciekawi mnie jej smak ;)
OdpowiedzUsuńJa ją lubię o wiele bardziej niż czarną herbatę, a i z zieloną spokojnie może konkurować:-)
UsuńHej, tak trochę nie na temat. Podałabyś przepis na płukankę ze świeżych liści brzozy xD?
OdpowiedzUsuńJa zwykle brałam małą garść świeżych liści brzozy i zalewałam je litrem wrzącej wody, parzyłam pod przykryciem przez 15-20 minut. Po tym czasie przecedzałam, a gdy napar ostygł stosowałam do ostatniego płukania włosów.
UsuńDziękuje ;)
Usuńnic tylko pić :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:-D
UsuńO, taka herbata, która jest napojem, może trafiłaby w mój gust. Za herbatami nie przepadam, a w tym przypadku zrobiłabym wyjątek. Ma dużo własności zdrowotnych. Zapamiętam nazwę i wypróbuję w niedalekim czasie.
OdpowiedzUsuńTa herbatka jest zdrowsza od czarnej i ma według mnie miodowy posmak. Z nią było mi łatwiej odzwyczaić się od słodzenia herbaty :) można więc tym bardziej powiedzieć, że Rooibos pomaga przy działaniach prozdrowotnych :) do tego zaczęłam filtrować wodę filtrem z odwróconą osmozą i ...czuję że naprawdę zaczęłam dbać o zdrowie co ma przełożenie oczywiście na wygląd włosów i skóry.
OdpowiedzUsuń