Tradycyjnie już rozpocznę podsumowanie stanu
moich włosów od zdjęć porównawczych:
czerwiec maj
Jako że pogoda w ostatnich dniach zupełnie
nie dopisuje, to i zdjęcie aktualizacyjne nie wyszło tak, jak powinno. Niestety
moje włosy są bardzo podatne na zmianę oświetlenia i w pochmurny dzień nie
wychodzą ładnie na zdjęciach. Ale do rzeczy:-)
Ostatnio znów nie
podcinałam włosów wcale – mimo to końcówki
są zdrowe. Służy im płukanka kawowa i odpowiednia ochrona. Staram się
zawsze dokładnie i obficie nałożyć odżywkę właśnie na końcówki, przed suszeniem
zabezpieczam włosy mgiełką termoochronną, a na same końce dodatkowo nakładam
nieco serum silikonowego. Taki sposób sprawdza się u mnie najlepiej.
Włosy w tym miesiącu urosły mi o 2 cm, ich
całkowita długość wynosi obecnie 78,5cm. Szybszy przyrost włosów jest z pewnością zasługą
toniku Hair Medic, którego używam codziennie już od miesiąca. Jednak
najbardziej zależało mi na zahamowaniu wypadania włosów. Muszę przyznać,
że jestem pod sporym wrażeniem działania tego toniku – włosy przestały mi wypadać praktycznie całkowicie, na szczotce zostaje najwyżej kilka włosów:-) Mam nadzieję, że ten efekt się utrzyma.
że jestem pod sporym wrażeniem działania tego toniku – włosy przestały mi wypadać praktycznie całkowicie, na szczotce zostaje najwyżej kilka włosów:-) Mam nadzieję, że ten efekt się utrzyma.
Kosmetyki, po które sięgałam najczęściej:
Szampony:
- Farmona, Herbal Care, Skrzyp polny – recenzja tutaj
- Farmona, Radical, Szampon regenerujący – zawiera ekstrakt z miłorzębu japońskiego,
który pobudza krążenie; szampon dobrze sprawdza się w dokładnym oczyszczaniu włosów
który pobudza krążenie; szampon dobrze sprawdza się w dokładnym oczyszczaniu włosów
Wcierki:
- Hair Medic - tonik przeciw wypadaniu włosów - pisałam o nim tutaj Wkrótce pojawi się jego pełna recenzja.
Odżywianie:
- Odżywka Isana nawilżająca – odżywka z dobrym składem, zawiera sporo składników nawilżających m.in. żel aloesowy i ekstrakt z bawełny
- Odżywka Nivea long repair – recenzja tutaj
- Odżywka Syoss kreatin – sprawdza się nieźle, choć o wiele lepiej z dodatkiem oleju migdałowego
Ochrona włosów:
- Marion 7 efektów, Kuracja z olejkiem arganowym – jedno z najlepszych serum ochronnych do włosów jakie dotychczas stosowałam
- Marion Termoochrona spray dodający włosom objętości – bardzo dobrze chroni włosy nie tylko przed działaniem wysokiej temperatury, ale także przed innymi czynnikami niszczącymi włosy; pięknie wygładza, lekko unosi włosy u nasady.
Dodatkowo:
- Oliwa z oliwek – recenzja tutaj
świetny połysk mają Twoje włoski :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńMasz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńbędę polować na ten olejek z mariona chyba :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto:-) Jest tani, dobry i o dużej pojemności. Ja go znalazłam w Naturze w sumie przez przypadek (zwykle chodzę tylko do Rossmanna).
UsuńChyba wypróbuję wcierkę Hair Medic, bo wypadają mi włosy ostatnio więcej niż zwykle.
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdziła się bardzo dobrze, a i mój TŻ jest z niej zadowolony, bo zmniejszają mu się zakola:-)
UsuńJuz nawet nie mieszcza sie w kadrze :D
OdpowiedzUsuńTeraz coraz częściej je związuje, bo taka długość bywa męcząca podczas codziennych zajęć. Dzięki temu końcówki zaczynają się wywijać jak chcą:-/ No, ale do tych 80 cm i tak muszę jakoś wytrwać:-)
Usuń