Opinia producenta: 0% parabenów. 0% barwników. Do włosów normalnych lub suchych.
W delikatny sposób
nawilża Twoje włosy. Bogata, upiększająca formuła z organicznym ekstraktem z
jaśminu, drogocennym olejkiem arganowym oraz olejkiem migdałowym, która
intensywnie nawilży nawet suche włosy aby uszlachetnić ich piękno. Delikatnie
rozplątuje Twoje włosy, napełnia je żywym blaskiem i nadaje subtelny zapach.
Pomaga uzyskać jedwabiste w dotyku i lśniące włosy każdego dnia.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Jasminum Officinale Flower
Extract, Argania Spinosa Kernel Oil, Prunus
Amygdalus Dulcis Oil, Cocos
Nucifera Oil, Behentrimonium Chloride, Paraffinum Liquidum, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Glycerin, Parfum, Sodium Chloride, Dipropylene Glycol, Disodium
EDTA, PEG-7 Propylheptyl Ether, PEG-150 Distearate, Lactic
Acid, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, Linalool.
W składzie
znajdziemy: emolienty, silikon, składnik będący roślinnym odpowiednikiem silikonu, ekstrakt z jaśminu, olej arganowy, olej migdałowy, olej kokosowy, konserwanty, humektanty, zapach, sól kuchenna, stabilizatory, kwas mlekowy.
Najciekawsze składniki:
jaśmin – nadaje włosom blask i miękkość, wzmacnia
i wygładza
olej arganowy – wzmacnia włosy, zmniejsza
ich łamliwość, przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek, intensywnie nabłyszcza
olej
migdałowy – nawilża, odżywia i nabłyszcza włosy,
olej kokosowy – doskonale pielęgnuje
włosy, zapewnia ich odbudowę i ochronę
*********
Opakowanie: Poręczne, choć dość
twarde, dlatego ciężko jest wydobyć resztki kosmetyku.
Zapach: Ładny, delikatny,
kremowo – kwiatowy.
Konsystencja: Dość gęsta, nie spływa z
włosów.
Wydajność: 200 ml dość gęstej odżywki
nie wystarcza na długo w przypadku włosów tak długich jak moje, ale przy tym
działaniu i stosunkowo niewysokiej cenie jestem w stanie to zaakceptować.
Cena i dostępność: Kosztuje ok. 8 zł za
200 ml Dostępna w różnych drogeriach.
Efekty:
Jak już wielokrotnie
podkreślałam to na blogu – jest to w ostatnim czasie moja ulubiona odżywka do
włosów:-)
Świetnie nawilża,
wygładza i nabłyszcza włosy. Pozostawia włosy jednocześnie lekkie, miękkie i
odżywione. Nie obciąża, ułatwia rozczesywanie.
Odżywka zawiera w
swoim składzie jedne z najlepszych olejków do włosów – i zarazem najbardziej
lubiane olejki przez moje włosy:-) I oczywiście ukochany przeze mnie jaśmin –
choć zapach odżywki ledwo przypomina naturalny zapach jaśminu.
Reasumując: Moim zdaniem ta odżywka może spokojnie konkurować z niejedną maską do włosów.
Polecam ją bez dwóch zdań!:-)
Jeeejjjku :-) moja ulubiona odzywka! Uzywam jej od miesiaca i aktualnie jest najlepsza, teraz jest na promocji w Rossmannie :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam sporo kosmetyków z Tomotei, teraz nie mam w ogóle,a szkoda skoro mają taką dobrą odżywkę:)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam odzywki Syoss do włosów zniszczonych. Coś tam na mojej głowie robi, ale zachwycona nie jestem. Często korzystam z prostownicy i działam dużym ciepłem na moje włosy, więc potrzebuję czegoś mocno odżywiającego i nawilżającego. Z pewnością wypróbuję Timotei! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą odżywkę i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTa odżywka jest świetna, aczkolwiek dla moich prostych włosów troszkę zbyt ciężka, dlatego rozcieńczam ją delikatnie maską z Glorii i wtedy spisuje się idealnie. To takie zdrowe, pielęgnujące perfumy do włosów :)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych silikonowych odżywek (choć z Nivea Long Repair nie wygra żadna :) ). Pięknie pachnie, ma fajny skład, choć trochę obciąża włosy i w życiu nie odważyłabym się położyć jej na skalp.
OdpowiedzUsuńTeż byłam z niej bardzo zadowolona:) Moim zdaniem opakowanie nie jest zbyt twarde i wszystko ładnie da się zużyć.
OdpowiedzUsuńMa bardzo ciekawy skład, myślę że kiedyś ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wydaje się fajna :)
OdpowiedzUsuńWow, skład naprawdę dobry. Muszę się za nią rozejrzeć :)Tym bardziej, że 8 zł to niedużo!
OdpowiedzUsuńKurde ostatnio często widzę ja w Biedronce i ani razu się na nią nie zdecydowałam, następnym razem może ją wezmę :D
OdpowiedzUsuńChyba muszę jej spróbować mimo to, że jestem lekko zrażona do produktów Timotei.
OdpowiedzUsuńJest na mojej chciejliście,muszę tylko wykonczyć troszkę zapasów ;)
OdpowiedzUsuńMam ją od niedawna, a już jest jednym z moich ulubieńców :-)
OdpowiedzUsuńteż lubię te odżywki, włosy są po niej mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńMoje ostatnie odkrycie. Uwielbiam! Idealna na zimę :)
OdpowiedzUsuńale ty masz piękne włosy ;) a odżywka potwierdzam dobry produkt
OdpowiedzUsuńDziękuję;-)
UsuńJeszcze nie miałam jej w swojej kolekcji xd zawsze na nią patrzę gdy jestem w rossmannie ale nigdy nie moge sie na nią zdecydować :-)
OdpowiedzUsuń