Po dość bogatym w różnorodną
pielęgnację czerwcu przyszedł czas na podsumowanie skromniejszego lipca:-) W
lipcu na moich włosach działo się mniej niż w czerwcu, ale to bynajmniej nie
znaczy, że nie działo się nic ciekawego:-)
W tym miesiącu nie
podcinałam włosów wcale, planuję małe cięcie wykonać lada dzień. Obecnie moje włosy mają długość 81,5 cm, w ostatnim
miesiącu przybyło ich 1,5 cm.
W lipcu skromniejsza była
przede wszystkim pielęgnacja moich włosów. Kosmetyki, które stosowałam
ograniczyłam do minimum. W obliczu całkiem pokaźnych zakupów
kosmetyczno-włosowych, jakie udało mi się niedawno zrobić, byłam zmuszona
wykończyć niektóre kosmetyki, by w szafce zrobić trochę miejsca na inne:-)