Jakiś
miesiąc temu skontaktował się ze mną pan Jakub i zaproponował przetestowanie
wybranej przeze mnie kuracji Seboradin. Zdecydowałam się na kurację Seboradin
Niger - od pewnego czasu chciałam wypróbować lotion z tej serii, gdyż słyszałam
o nim wiele dobrego. Dziś czas zdać relację z testów;-)
Od producenta:
Kuracja
Seboradin Niger jest skierowana do osób borykających się z problemem włosów przetłuszczających się, osłabionych i
skłonnych do wypadania. Wspomaga leczenie łojotokowego zapalenia skóry,
łuszczycy i łupieżu.
Zestaw
składa się z 3 preparatów: szamponu, balsamu i lotionu.
Stosowany
systematycznie przez okres 2-3 tyg. sprawia, że włosy są puszyste, wzmocnione,
odżywione, nawilżone, lśniące i miękkie. Odzyskują zdrowie i piękny wygląd.
Do
codziennego stosowania.
Troszkę
o składnikach:
Szampon
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA,
Glycol Distearate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Raphanus Nigra Extract, Matricaria
Extract (and) Nettle Extract (and) Balm Mint Extract (and) Coltsfoot
Leaf Extract (and) Horsetail Extract
(and) Horse
Chestnut Extract (and) Rosemary Extract
(and) Sage Extract, Lauryl Glucoside, Disodium
EDTA, Limonen, Quaternium-80, Coco Glucoside (and) Glyceryl Oleate (and)
Glyceryl Stearate, Panthenol,
Pinus Oil, Parfum, Benzyl Alcohol (and)
Metylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone (and) Phenoxyethanol, Tea Tree Oil, Coriander
Oil, Thymol.
W
składzie oprócz detergentów (m.in. SLES), znajdziemy całe bogactwo roślinnych
ekstraktów:
Ekstrakt z czarnej rzodkwi –
wzmacnia strukturę włosów, odkaża skórę, hamuje wydzielanie łoju, podnosi
wilgotność skóry.
Hamuje rozwój grzybów i bakterii. Pobudza ukrwienie skóry, ogranicza
wypadanie włosów i pobudza je do wzrostu.
Ekstrakt z rumianku –
łagodzi podrażnienia, działa leczniczo na
skórę, wzmacnia włosy
Ekstrakt z pokrzywy –
wzmacnia włosy, zmniejsza przetłuszczanie się włosów, hamuje wypadanie
Ekstrakt z mięty
– odświeża skórę głowy, zmniejsza przetłuszczanie się włosów
Ekstrakt z liści podbiału –
oczyszcza, łagodzi podrażnioną skórę, ogranicza produkcję sebum
Ekstrakt ze skrzypu –
bogate źródło krzemu, zwiększa odporność na grzybicę i zakażenia bakteryjne
Ekstrakt z kasztanowca
zwyczajnego – ogranicza
przetłuszczanie się włosów, działa przeciwzapalnie, wzmacnia naczynia
krwionośne
Ekstrakt z rozmarynu –
wzmacnia włosy, przyspiesza porost, reguluje wydzielanie sebum
Ekstrakt z szałwii –
zmniejsza mikrokrwawienia z nadmiernie rozszerzonych lub uszkodzonych naczyń
włosowatych
A
ponadto:
Panthenol – nawilża i koi
Olejek sosnowy
– działa odświeżająco i wzmacniająco, oczyszcza skórę
Olejek z drzewa herbacianego – środek grzybobójczy, działa antyseptycznie,
przeciwzapalnie, przyspiesza gojenie skóry
Olejek kolendrowy
- pobudza krążenie, zmniejsza
przetłuszczanie się włosów
Thymol
– hamuje rozwój grzyba Pityrosporum Ovale
Balsam
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium
Chloride, Glycerin, Pinus Oil,
Calamus Extract, Hypericum
Extract, Raphanus Nigra Extract,
Coriande Acid, Tea Tree Oil, Thymol, Cl 17200.
Na
początku składu emolient (natłuszcza)
i antystatyk (zapobiega elektryzowaniu się
włosów).
Gliceryna –
intensywnie nawilża, wygładza włosy i ułatwia ich rozczesywanie.
Olejek sosnowy
– działa odświeżająco i wzmacniająco, oczyszcza skórę
Ekstrakt z tataraku
– reguluje produkcję sebum, zapobiega wypadaniu włosów, działa przeciwłupieżowo
Wyciąg z dziurawca zwyczajnego - działa ściągająco i antyseptycznie, łagodzi
podrażnienia skóry, eliminuje swędzenie.
Ekstrakt z czarnej rzodkwi –
wzmacnia strukturę włosów, odkaża skórę, hamuje wydzielanie łoju, podnosi
wilgotność skóry.
Hamuje rozwój grzybów i bakterii. Pobudza ukrwienie skóry,
ogranicza wypadanie włosów i pobudza je do wzrostu.
Olejek z drzewa herbacianego – środek grzybobójczy, działa antyseptycznie,
przeciwzapalnie, przyspiesza gojenie skóry
Thymol
– hamuje rozwój grzyba Pityrosporum Ovale
Lotion
Skład: Alcohol (and) Diethyl Phthalate (and) Propylene Glycol, Aqua, Hypericum Perforatum Extract,
Pinus
Silvestris, Acorus Calamus Extract, Raphanus Nigra Extract, Coriandrum
Sativum, Thymol, Melaleuca Alternifolia, Ricinus Communis Oil, Cl
17200.
Alkohol pełni tu rolę konserwantu,
promotora przejścia (ułatwia przenikanie substancji odżywczych do cebulek
włosów)
oraz pomaga zachować skórę głowy w dobrym stanie – niszczy bakterie,
oczyszcza i odświeża. Co prawda alkohol może wysuszać włosy, ale stosowany na
skórę głowy krzywdy im nie robi – za to przynosi sporo korzyści.
Za
nim w składzie rozpuszczalnik i sub. nawilżająca.
A
poza tym:
Wyciąg z dziurawca
zwyczajnego - działa
ściągająco i antyseptycznie, łagodzi podrażnienia skóry, eliminuje swędzenie.
Sosna zwyczajna – działa bakteriobójczo i
oczyszczająco
Ekstrakt z tataraku
– reguluje produkcję sebum, zapobiega wypadaniu włosów, działa
przeciwłupieżowo, dostarcza składników poprawiających ukrwienie skóry głowy
Wyciąg z czarnej rzepy -
odkaża skórę, hamuje wydzielanie łoju, podnosi wilgotność skóry. Hamuje rozwój
grzybów i bakterii. Pobudza ukrwienie skóry, ogranicza wypadanie włosów i
pobudza je do wzrostu.
Kolendra
- działa przeciwłupieżowo, pomaga w odrastaniu i wypadaniu włosów, sprawia, że
włosy są miękkie i lśniące
Thymol
– hamuje rozwój grzyba Pityrosporum Ovale
Drzewo herbaciane
- działa antyseptycznie, przeciwzapalnie i antybakteryjnie, przyspiesza gojenie
skóry
Olej rycynowy – wzmacnia i odżywia włosy
Moje wrażenia:
Opakowania: Lotion ma bardzo wygodny atomizer. Opakowania
szamponu i balsamu też są poręczne, chociaż dość trudne do otworzenia i twarde.
Zapach: Cała
seria pachnie dość intensywnie ziołowo – rzepowo, co mi akurat zupełnie nie
przeszkadza.
Zapach nie jest zbytnio wyczuwalny na suchych włosach.
Wydajność: Lotion wystarczył mi na 3 tyg. codziennej
aplikacji. Szampon i balsam stosuję co drugi dzień i przy takiej częstotliwości
spokojnie wystarczą na 1,5-2 miesięcy.
Efekty:
Szampon: Bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy,
odświeża i koi. Dobrze się pieni. Skóra po nim nie swędzi, włosy są faktycznie
dłużej świeże.
W
pakiecie z balsamem działa świetnie – włosy wolniej
się przetłuszczają, ale nie są przesuszone jak to bywa po wielu szamponach
mających zmniejszyć przetłuszczanie się włosów. Szampon i balsam to
raczej nierozłączny duet – szampon bardzo dobrze oczyszcza, a balsam koi i
nawilża.
Balsam: Przyznam, że bardzo mi się spodobał
fakt, że nakłada się go także na skórę głowy. Dotychczas na skórę głowy
nakładałam jedynie szampony, oleje i wcierki, dlatego ten balsam jest dla mnie
przyjemną odmianą. Balsam stosuję na skórę głowy i włosy u nasady. Na długość
wybieram raczej coś bardziej odżywczego i nawilżającego.
Włosy nie są po jego użyciu obciążone ani przyklapnięte. Skóra
jest ukojona i nawilżona, a jednocześnie zmniejsza się jej przetłuszczanie.
Włosy są bardzo miękkie, puszyste i gładkie.
Lotion: Zdecydowanie najbardziej spodobał mi
się z całej serii. Jego podstawą jest co prawda alkohol, który jest bardzo
wyczuwalny podczas aplikacji kosmetyku, jednak dla mnie nie jest to przeszkodą.
Włosy są bardziej elastyczne, mocniejsze, choć ich wypadanie
ograniczyło się raczej w niewielkim stopniu. Lotion świetnie odświeża skórę
głowy, włosy wolniej się przetłuszczają.
Podsumowując:
Kuracja działa na włosy rewitalizująco, stają się elastyczne,
bardzo miękkie i błyszczące. Wydaje
mi się także,
że włosy się wzmocniły, choć pewnie aby zaobserwować zahamowanie
wypadania włosów trzeba by stosować kurację dłużej.
Faktycznie zmniejsza przetłuszczanie się włosów. Ja co prawda nie mam jakiś poważnych
problemów z nadmiernym przetłuszczaniem się włosów i zwykle myję włosy co drugi
dzień, jednak dzięki tej kuracji mogłabym myć włosy nawet co trzeci dzień.
Dodatkowo
muszę przyznać, że cały zestaw przyczynił się znacząco do
poprawy zdrowia mojej skóry głowy. Wcześniej zdarzało mi się odczuwać
podrażnienie, swędzenie i suchość skóry głowy – teraz jest ona ukojona
i po
prostu zdrowa.
**********
Moim
zdaniem jest to bardzo dobra kuracja i warta polecenia. Trzeba jednak pamiętać,
że ma ona za zadanie
przede wszystkim ograniczyć przetłuszczanie się włosów,
wzmocnić je u nasady i poprawić stan skóry głowy.
Jeśli oczekujemy bogatego
odżywienia i zregenerowania włosów zniszczonych - to trzeba wybrać inną serię.