poniedziałek, 3 października 2016

Aktualizacja włosów – Wrzesień

Wrzesień był dla moich włosów nieco łaskawszym miesiącem niż sierpień. Obecna pielęgnacja moich włosów nadal jest w moim odczuciu daleka od ideału, nie mniej jednak i tak jest sporo lepiej niż było:-)


Przede wszystkim udało mi się w miarę zorganizować pod względem regularnego stosowania maseczek – właściwie przynajmniej raz w tygodniu moje włosy raczyły się bogatszą pielęgnacją:-) Co z kolei ewidentnie przełożyło się na lepsze ich nawilżenie. Głównymi „bohaterami” są w tym przypadku: maska odżywcza Vianek (Sylveco), maska regenerująca Stapiz oraz maska Elseve Arginine Resist.

Dodatkowo powoli znów powracam do olejowania włosów – we wrześniu była to niestety kwestia sporadyczna, ale dwa-trzy razy w miesiącu to i tak lepiej niż wcale:-) Tu najczęściej pojawiał się olej kokosowy Vatika.

W kwestii wcierek nadal nie ma u mnie szału – póki co stosuję je bardzo nieregularnie (staram się wykończyć resztki starych wcierek – ReGenesis i wody pokrzywowej).

Jeśli chodzi o szampony to teraz preferuję szczególnie: czarne mydło ziołowe Agafii, które ostatnio recenzowałam (mam go już niestety dosłownie resztki) i szampon odżywczy Vianek.

Z odżywek nadal jestem wierna serii Fructis (ostatnio Goodbye damage i Color resist) oraz odżywce z Green Pharmacy z granatem i olejem arganowym (to moje pewniaki).

Jako, że jednak moja obecna pielęgnacja włosów nadal jest niczym w porównaniu do najlepszych czasów dla moich włosów – to i one same w sobie nie są imponujące. Musiałabym trochę popracować nad ich zagęszczeniem (wcierki) i elastycznością (olejowanie). Ostatnio udało mi się kupić trochę ciekawych kosmetyków (np. z czeskiego DM), które Wam wkrótce przedstawię i po które (m.in.) zamierzam teraz sięgać:-)

6 komentarzy:

  1. Przepiękne włosy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie Twoje włosy są bardzo imponujące! Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś osiągnąć taką długość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam patrzeć na Twoje włosy :D Są dla mnie inspiracją! Ale ostatnio trochę ograniczyłaś wpisy, aż mi smutno!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam za bardzo miłe komentarze:-) Faktycznie wpisów u mnie ostatnio coraz mniej:-/ Staram się nad tym pracować, ale codzienne obowiązki tak mnie ostatnio wykańczają, że ciągle wpisy przekładam z dnia na dzień, a czas leci... W dodatku od ponad tygodnia zmagam się silną grypą i ledwo żyję:-( Mam nadzieję, że w końcu uda mi się wypracować więcej czasu dla bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. dużo zdrówka życzę i mam nadzieje ze niedlugo wpisy będą częściej. Ja czasem pisze notki na zapas, gdy mam wiecej czasu i w momentach braku czasu, je udostępniam. a czasem piszę jedna notke po kilka dni, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.