Nowa linia produktów
stworzona do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów, szczególnie polecana do
włosów suchych i zniszczonych. Wyjątkowe formuły produktów oparte zostały na
bazie olejku arganowego, zwanego `marokańskim złotem`, który pomaga zapewnić
włosom 7 efektów:
- przywraca piękny połysk,
- regeneruje włosy od wewnątrz i wygładza,
- ułatwia rozczesywanie i układanie,
- wzmacnia i nawilża,
- nadaje miękkość i elastyczność,
- chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych,
- zapobiega puszeniu się włosów.
- przywraca piękny połysk,
- regeneruje włosy od wewnątrz i wygładza,
- ułatwia rozczesywanie i układanie,
- wzmacnia i nawilża,
- nadaje miękkość i elastyczność,
- chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych,
- zapobiega puszeniu się włosów.
Kuracja z olejkiem
arganowym - jedwabista konsystencja produktu pozwala na równomierne
rozprowadzenie preparatu na włosach, jest natychmiast wchłaniana, nie obciąża i
nie zostawia żadnych osadów we włosach.
Skład: Cyclopentasiloxane (and) Dimethiconol, Dimethicone,
Phenyltrimethicone, Isopropyl Myristate, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Cl 47000, Cl 26100, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Benzyl Cinnamate.
Na początku składu znajdziemy silikony, potem olejek arganowy, barwniki
i substancje zapachowe.
Jest to produkt typu
serum do zabezpieczania końcówek,
wygładzenia włosów i ich ochrony przed szkodliwym działaniem czynników
zewnętrznych.
Serum ma dwa bardzo duże plusy. Pierwszym z nich jest
brak alkoholu w składzie (w tego typu produktach alkohol tylko niepotrzebnie
wysusza włosy). Drugi plus to obecność olejku arganowego w składzie. Dzięki niemu kosmetyk działa nie tylko
ochronnie na włosy, ale także odżywczo.
Olejek arganowy – jest jednym z najdroższych i najbardziej pożądanych
surowców kosmetycznych. Jest bogaty w nienasycone kwasy
tłuszczowe (80%), głównie kwasy omega-6
i omega-9, zawiera dużą dawkę
witaminy E.
Działa intensywnie antyoksydacyjnie, chroni skórę przed zniszczeniami,
działa przeciwzapalnie
i łagodząco. Wzmacnia włosy, zmniejsza ich łamliwość, przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek, intensywnie nabłyszcza.
i łagodząco. Wzmacnia włosy, zmniejsza ich łamliwość, przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek, intensywnie nabłyszcza.
************
Opakowanie: Buteleczka jest wyposażona w funkcjonalną pompkę,
która zdecydowanie ułatwia użytkowanie kosmetyku.
Zapach: Śliczny, delikatny i słodki, migdałowy.
Konsystencja: Serum nie jest ani za ciężkie ani wodniste. W sam raz.
Wydajność: Bardzo dobra. Stosuję je już od dwóch miesięcy i nie
zużyłam nawet połowy kosmetyku.
Cena i dostępność: Kosztuje ok. 10-15zł/50ml Dostępny np. w Naturze.
Efekty:
Serum
zwykle stosuję na wilgotne włosy po ich umyciu. Dwie pompki serum rozcieram w
dłoniach
i nakładam na końce włosów (przy tak długich włosach serum ochronne nakładam na ok. 10 cm końcówek). Czasem by doraźnie wygładzić włosy, nakładam odrobinę serum na suche włosy. Serum użyte w rozsądnej ilości nie przetłuszcza i nie obciąża włosów.
i nakładam na końce włosów (przy tak długich włosach serum ochronne nakładam na ok. 10 cm końcówek). Czasem by doraźnie wygładzić włosy, nakładam odrobinę serum na suche włosy. Serum użyte w rozsądnej ilości nie przetłuszcza i nie obciąża włosów.
Serum bardzo dobrze chroni i lekko
odżywia końce włosów. Dzięki niemu moje włosy nie rozdwajają się, końce są
elastyczne, miękkie i błyszczące.
Od
tego typu produktu nie oczekiwałabym niczego więcej niż solidnej ochrony i
wygładzenia włosów. Jeśli poprawia ich wygląd to jak już wspominałam jest to
działanie doraźne. Od odżywiania włosów mamy maski i odżywki, których to serum
na pewno nie zastąpi. Obietnice producenta wynikają raczej z opisu działania
samego olejku arganowego na włosy, a nie tego kosmetyku, w którym przecież
przeważają silikony. Nie mniej jednak dodatek olejku arganowego na pewno
pozytywnie wpływa na włosy.
Osobiście uważam, że odżywianie włosów
jest tak samo ważne jak ich ochrona przed zniszczeniami, dlatego dla mnie jest
to produkt obowiązkowy.
Reasumując: Uważam, że to świetne serum za niewielkie
pieniądze i o dużej pojemności.
Ach ten wspaniały olejek arganowy;).
OdpowiedzUsuńZ Marion używam teraz olejku orientalnego do zabezpieczania końców. Myślę, że te silikonowe sera nie bardzo się od siebie różnią. Tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńTego Marionka jeszcze nie miałam! ;) Ale skuszę się, skuszę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
trafia na listę produktów do kupienia ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam że odżywka w sprayu z tej samej serii (ultralekka odżywka z olejkiem arganowym) też się świetnie sprawdza.
hmm może wkrótce się za nim rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńMam je i używam. Coraz bardziej lubię Mariona za to serum :)
OdpowiedzUsuńKilkakrotnie widziałam go w sklepie i przymierzałam się do kupna :-). Przy najbliższej okazji kupię i wypróbuję!
OdpowiedzUsuńMiałam, stosowałam i byłam równie zadowolona jak Ty ;). Może kiedyś do niego powrócę.
OdpowiedzUsuńMam ten olejek i nawet fajnie sie sprawdza.
OdpowiedzUsuńJa używam jedwabiu Marion i jestem również bardzo zadowolona! ;-) Ale może kiedyś zamiast jedwabiu sięgnę po to serum - tak z czystej ciekawości ;-P
OdpowiedzUsuńMnie nie powalił ten olejek, zdecydowanie lepszy jest ten z L'Oreal Elseve Eliksir odżywczy. Skład bogatszy oraz większa pojemność, działanie tego co tu opisałaś porównuję do tego z Green Pharmacy, całkiem podobne tylko ten z GP lepiej się u mnie sprawdzał od Marion.
OdpowiedzUsuńMam go w planach od dłuższego czasu, ale nigdzie nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten produkt i zawsze do niego wracam :)
OdpowiedzUsuń