Od
producenta: Balsam przeznaczony jest do włosów
suchych, zniszczonych farbowaniem
i modelowaniem, prostowaniem, suszeniem.
i modelowaniem, prostowaniem, suszeniem.
Stosowany
systematycznie przez okres 2-3 tyg. sprawia, że włosy są zregenerowane,
odżywione, nawilżone, lśniące i miękkie. Odzyskują zdrowie i piękny wygląd.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Propylene Glycol (and) Panax Ginseng Extract, Soluble Collagen, Isopropyl Myristate, Raphanus Nigre Extract, Parfum, Castor Oil, Jojoba Oil, Citric Acid, CI 15985
Na początku składu emolienty (natłuszczają) i antystatyk (zapobiega elektryzowaniu się włosów).
Potem humektant (nawilża), ekstrakt z żeń-szenia, rozpuszczalny kolagen, ekstrakt z czarnej rzodkwi, zapach, olej rycynowy, olej jojoba, regulator pH, barwnik
Ekstrakt z Żeń-szenia – poprawia krążenie i reguluje metabolizm komórkowy, odżywia i wzmacnia włosy. Zeń-szeń jest dobrym środkiem
na porost włosów, szczególnie u kobiet.
Rozpuszczalny Collagen – pomaga
zatrzymać wilgoć w skórze
i włosach, aby nadać gładkości i miękkości
oraz zwiększyć elastyczność.
i włosach, aby nadać gładkości i miękkości
oraz zwiększyć elastyczność.
Ekstrakt z czarnej
rzodkwi – wzmacnia strukturę włosów, odkaża skórę, hamuje wydzielanie łoju, podnosi
wilgotność skóry. Hamuje rozwój grzybów i bakterii. Pobudza ukrwienie skóry,
ogranicza wypadanie włosów i pobudza je do wzrostu.
Olej rycynowy – wzmacnia i odżywia włosy.
Olej jojoba – wykazuje bardzo wysoką zgodność ze skórą, dzięki
temu z łatwością przenika przez naskórek i łuskę włosa, głęboko nawilżając i
odżywiając.
************
Opakowanie: Niestety tak, jak w przypadku wszystkich kosmetyków marki Seboradin
(szamponów
i balsamów) butelki są bardzo twarde i ciężko z nich wydobyć kosmetyk, szczególnie gdy zaczyna się kończyć.
i balsamów) butelki są bardzo twarde i ciężko z nich wydobyć kosmetyk, szczególnie gdy zaczyna się kończyć.
Zapach: Ziołowo – kremowy. Wydaje mi się jednak, że Seboradin Niger pachnie lepiej.
Konsystencja: Dość rzadka, ale ułatwia to
wydobycie kosmetyku z twardej butelki.
Wydajność: Ze względu na konsystencję balsam dość szybko się kończy.
Cena i dostępność: ok. 20zł/200ml Dostępny w wielu aptekach.
Efekty:
Balsam działa tak, jak powinien – regeneruje włosy
pozostawiając je miękkie, gładkie i błyszczące. Jedyne do czego mogę się
przyczepić to fakt, że w moim odczuciu balsam trochę
słabo nawilża włosy.
Choć na samych włosach balsam sprawdza się całkiem nieźle, to ja jednak
wolę nakładać go
na skórę głowy. W ten sposób świetnie nawilża i koi skórę głowy nie obciążając i nie przyspieszając przetłuszczania się włosów. Pod tym względem ten balsam jest moim ideałem:-) Według mnie działa nawet lepiej niż balsam z serii Seboradin Niger.
na skórę głowy. W ten sposób świetnie nawilża i koi skórę głowy nie obciążając i nie przyspieszając przetłuszczania się włosów. Pod tym względem ten balsam jest moim ideałem:-) Według mnie działa nawet lepiej niż balsam z serii Seboradin Niger.
może kiedyś wypróbuję :) jak zużyję moje 5 kg masek i odżywek z zapasów :P
OdpowiedzUsuńFajny produkt, może wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś mam zamiar go kupić ;)
OdpowiedzUsuńMój jeszcze czeka w szafce na swoją kolej:) Fajnie, że napisałaś jak dobrze sprawdza się na skórze głowy, na pewno spróbuje też takiej aplikacji.
OdpowiedzUsuńOo,może się na niego skuszę :) Ale najpierw muszę wykończyć swoje zapasy :D
OdpowiedzUsuńWidziałabym go u siebie :D
OdpowiedzUsuńszkoda ze ten balsam ma teraz inny sklad... w tym alcohol i alcohol isopropyl :(
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować kosmetyki do włosów tej firmy, może mi przypasują :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten balsam :)
OdpowiedzUsuń:*
A ile ten Seboradin kosztuje? ;)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj w aptekach można go dostać za ok. 20 zł
Usuń