Dziś chciałabym Wam przedstawić mojego odżywkowego
ulubieńca ostatniego miesiąca:-)
Skład
Aqua, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Behentrimonium
Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil,
Parfum,
Panthenol, Isopropyl Alcohol, Sodium Benzoate, Hydrolyzed
Wheat Protein, Potassium Sorbate, Citric Acid
W składzie znajdziemy: humektanty, emolienty, antystatyk,
olejek arganowy, zapach, rozpuszczalnik, konserwanty, proteiny
pszeniczne, regulator pH.
Najciekawsze składniki i ich wpływ na
włosy:
Olejek arganowy – wzmacnia
włosy, zmniejsza ich łamliwość, przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek,
intensywnie nabłyszcza.
Proteiny pszeniczne –
nawilżają, wygładzają i odbudowują włosy.
*********
Opakowanie: Plastikowa tuba, w miarę miękka, dzięki czemu bez problemu można wydobyć z
niej resztki kosmetyku. Szata graficzna przyjemna dla oka:-)
Zapach: Delikatny, słodki, jakby
budyniowy. Mi odpowiada:-)
Konsystencja: Dość rzadka.
Wydajność: Odżywka jest średnio wydajna, szczególnie biorąc pod uwagę długość moich
włosów.
Cena i dostępność: ok. 6 zł/200 ml Dostępna w drogeriach DM lub przez Internet.
Moje wrażenia
Odżywka Balea z olejkiem arganowym
to dla mnie produkt prawie idealny:-)
Łatwo się ją
nakłada, nie spływa z włosów, jest lekka i ładnie pachnie. Po jej użyciu moje
włosy są bardzo ładne: błyszczące, wygładzone, miękkie, nawilżone, lekko
dociążone.
Dla mnie jest świetna –
lekka a zarazem odżywczo-nawilżająca. To ten typ odżywki, po który sięgam
bardzo często.
Jedyne do czego mogę się
przyczepić, jeśli chodzi o tę odżywkę, to jej kiepska dostępność.
Podsumowując:
Zdecydowanie jest to odżywka godna polecenia, choć trochę wątpię, by była
wystarczająca dla bardzo wymagających suchych i zniszczonych włosów (jest lekka
i raczej nie należy do grupy tych mocno odżywczych). Dla moich jest idealna:-)
Nie miałam jej jeszcze :)
OdpowiedzUsuńMam i też bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, szkoda tylko, że nie jest u nas dostępna...
To chyba moja ulubiona balea zaraz po tej z mango. Jak dla mnie to coś super dla niekoniecznie bardzo zniszczonych włosów. Kiedy miałam bardziej zniszczone włosy była dla mnie zbyt delikatna, za to teraz zawsze ją kupuję przy okazji wycieczek do Niemiec.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą odżywkę! Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze uda mi się ją zdobyć :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic z Balea nie miałam i jakoś szczególnie mnie nie kusiło, ale tą odżywką mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubione i niezawodna odżywka :) Zużyłam juz kilka opakowań i zawsze do niej wracam. Nie robi z wlosów cudu, ale daje pewność, że włosy będą wyglądały dobrze - niezastąpiona.
OdpowiedzUsuńwidzę, że warto się na nią zdecydować :)
OdpowiedzUsuń