Choć maj zleciał mi
niesamowicie szybko i pod kątem blogowym niekoniecznie szczęśliwie to jednak
jeśli chodzi o moją pielęgnację włosów nie było aż tak źle:-) Jak zawsze
mogłoby być lepiej, ale i tak jestem zadowolona, że w ostatnim miesiącu udało
mi się zrobić cokolwiek więcej ponad bardzo podstawową pielęgnację włosów,
ponieważ brak wolnego czasu i dużo zajęć nie napawały optymizmem.
Ogólnie przyznaję, że jestem
całkiem zadowolona z obecnej kondycji moich włosów. Nie
wypadają, co mnie nawet nieco dziwi biorąc pod uwagę „nadmiar wrażeń” w
ostatnim czasie. Rosną całkiem szybko (w maju
urosły 1,5 cm), pojawiło się także sporo tzw. baby hair:-) Póki co „winowajców”
tej sytuacji może być dwóch – odżywka do skóry
głowy ReGenesis (o której pisałam tutaj) i/lub zestaw Bioxsine (choć w jego przypadku byłam
znacznie bardziej regularna w stosowaniu, więc jestem skłonna jemu przypisać
większość zasług). Zestawem od Bioxsine jestem zachwycona (szczególnie
szamponem i olejkiem), wkrótce ukaże się na blogu jego recenzja. Poza wyżej
wymienionymi kosmetykami, w maju sięgałam także po genialną moim zdaniem maskę
ReGenesis (także pisałam o niej tutaj). Jeśli chodzi o bardziej
naturalną pielęgnację moich włosów to cieszę się, że w maju udało mi się
wykonać chociaż dwie solidnie odżywcze maski (o nich też wkrótce napiszę) oraz olejować
włosy raz w tygodniu. Do olejowania włosów najczęściej używałam oleju kokosowego i arganowego.
Końcówki zabezpieczam serum termoochronnym Marion i bardzo je sobie chwalę
(jest lżejsze niż te z dodatkiem olejów). I to tyle o mojej „skomplikowanej pielęgnacji
włosów”:-)
PS. Nadchodzący miesiąc
zapowiada się już nieco spokojniej, więc mam nadzieję, że będę w stanie wkrótce
wrócić do normalnego trybu prowadzenia bloga;-)
Przepiękne! Ile mają tetaz cm? Wyglądają na dużo dłuższe niz ostatnio :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Teraz mają dokładnie 66,5 cm.
UsuńPiękne lśniące włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPołysk powala na kolana <3
OdpowiedzUsuńPiękne włosy i tak bardzo błyszczą!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
Usuńcudowna tafla <3
OdpowiedzUsuńśliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńNormalnie,wpadłam w zachwyt!!Jak pięknie lśnią??W rzeczywistości też są takie?
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Tak, błyszczą, szczególnie w słońcu - to zasługa henny w dużej mierze. Blask to właśnie zaleta włosów niskoporowatych (choć wad także mają sporo).
Usuń