Od
czasu kiedy ogarnęło mnie włosomaniactwo prawie całkowicie zapomniałam o
stylizacji.
Na ogół moje układanie włosów ograniczało się do przeczesania ich (moje włosy z natury są proste, więc prostownicy nie wymagają) albo do związania włosów w kucyk.
Na ogół moje układanie włosów ograniczało się do przeczesania ich (moje włosy z natury są proste, więc prostownicy nie wymagają) albo do związania włosów w kucyk.
Ostatnio
jednak doszłam do wniosku, że zaczyna mnie pochłaniać włosowa nuda…
A przecież włosy także nudy nie lubią:-) Przedziałek ciągle w tym samym miejscu powoduje, że cebulki włosów wzdłuż jego linii słabną. Wiązanie włosów w kucyk i ciągłe uciskanie ich gumką w jednym punkcie, po pewnym czasie może doprowadzić do ich łamania się na tej wysokości.
A przecież włosy także nudy nie lubią:-) Przedziałek ciągle w tym samym miejscu powoduje, że cebulki włosów wzdłuż jego linii słabną. Wiązanie włosów w kucyk i ciągłe uciskanie ich gumką w jednym punkcie, po pewnym czasie może doprowadzić do ich łamania się na tej wysokości.
Dlatego postanowiłam zaprowadzić nowy porządek na mojej głowie;-) Na początek zdecydowałam się włosy zakręcić. Nie pamiętam już kiedy ostatnio miałam pofalowane włosy i obawiałam się marnego efektu końcowego. Zaryzykowałam jednak i wieczorem mokre włosy nawinęłam na papiloty i położyłam się spać. Trzeba przyznać, że spanie w takim „ekwipunku” jest strasznie niewygodne, dlatego następnym razem dobrze się zastanowię, zanim znów zdecyduję się zakręcić włosy w ten sposób:-) Rano rozwinęłam papiloty i z zaskoczeniem stwierdziłam, że nie jest aż tak źle:-) Co prawda loki wyszły dość chaotyczne – jedne grubsze, inne cieńsze, niektóre mocno zakręcone, a inne ledwie falowane.
Nie mniej jednak uważam efekt za ciekawy:-) Z resztą oceńcie same:-)
piękne włosy. Dużo lepiej ci w prostych:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Zdecydowanie jestem tego samego zdania i szczerze mówiąc te fale nawet w połowie nie wyszły mi tak, jak chciałam:-) Ale ja w tej kwestii dopiero raczkuję;-)Bardzo mi się podobają włosy podkręcone, takie jak często ma Kim Kardashian. I zamierzam kiedyś sobie takie "wyhodować";-)
UsuńSliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
Usuńto wygląda źle i niechlujnie. Ble! kazdy lok inny
OdpowiedzUsuńI tak bywa:-P Naturalnie kręcone włosy także mają każdy lok inny i mi się taka różnorodność podoba:-)
UsuńWygląda ciekawie ale ja wolę proste. Na prostych wiadać jakie masz piękne, zdrowe, lśniące włosy.
OdpowiedzUsuńJa także wolę siebie w prostych włosach i jestem wdzięczna, że właśnie takie z natury posiadam:-) Ale myślę, że nie warto się ograniczać tylko do jednego uczesania;-)
Usuń