Fotorelacja:
maj kwiecień
Ponieważ miesiąc temu podcinałam włosy, w
maju pozwoliłam im swobodnie rosnąć. Jak zwykle przybyło ich 1,5 cm. Ich
obecna długość wynosi 76,5 cm. Zamierzam osiągnąć długość 80 cm i na niej
poprzestać.
W zeszłym miesiącu postawiłam na
pielęgnację mieszaną. Moje włosy właśnie taką pielęgnację lubią najbardziej. Naturalne
składniki dobrze uzupełniają działanie gotowych kosmetyków. Znacznie częściej
niż w ubiegłym miesiącu olejowałam włosy na długości. Na moich włosach
najlepiej sprawdza się olejowanie „na mokro” (czyli olej nakładam na włosy uprzednio
spryskane wodą) lub olejowanie „na odżywkę” ( w tym wypadku najpierw spryskuję
włosy odżywką domowej roboty, która składa się z drogeryjnej odżywki, wody i
oleju, a następnie dodatkowo nakładam na włosy nieco oleju). Nadal najczęściej
wybieram olej migdałowy i kokosowy (obecnie olej Bhringraj), bo na te oleje
moje włosy reagują najlepiej. Całkiem nieźle w pielęgnacji włosów sprawdza się
także Mój krem nr 4 Fitomed (jest to mieszanina masła kakaowego, masła shea,
oleju awokado i oleju z kiełków pszenicy). Zdarzało mi się także dodawać oleju,
żelu aloesowego itp. do gotowych odżywek do włosów, dzięki czemu włosy są
lepiej nawilżone i bardziej błyszczące.
Jak zwykle regularnie sięgałam także po
płukanki. Najczęściej wybierałam tą z dodatkiem octu jabłkowego lub z dodatkiem
olejków eterycznych. Zrobiłam też kilka eksperymentów np. z płukanką kawową,
herbacianą i z żelem aloesowym. O rezultatach wkrótce napiszę.
Niestety nadal borykam się z wypadaniem
włosów. Włosy nie lecą mi garściami, jednak jest zauważalna różnica pomiędzy tym
co było w okresie jesienno-zimowym a teraz. Rozwiązaniem problemu miał być olej
łopianowo-rozmarynowy, ale sięgałam po niego zbyt rzadko by zaobserwować pożądane
efekty. Na skórę głowy wolę jednak stosować odżywcze wcierki niż oleje. Właśnie
rozpoczynam nową, obiecującą kurację, o której wkrótce napiszę.
Produkty, po które sięgałam najczęściej:
- Fitomed, Szampon ziołowy do włosów
tłustych – recenzja tutaj
- Farmona, Radical, Szampon
regenerujący – zawiera ekstrakt z miłorzębu japońskiego,
który pobudza krążenie; szampon dobrze sprawdza się w dokładnym oczyszczaniu włosów
który pobudza krążenie; szampon dobrze sprawdza się w dokładnym oczyszczaniu włosów
Wcierki:
- brak
Odżywianie:
- Odżywka Isana nawilżająca – odżywka z dobrym
składem, zawiera sporo składników nawilżających m.in. żel aloesowy i ekstrakt z
bawełny
- Odżywka Syoss kreatin – sprawdza się
nieźle, choć o wiele lepiej z dodatkiem oleju migdałowego lub oliwy z oliwek
Zabezpieczanie końcówek:
Dodatkowo:
*********
Włosy wyglądają ślicznie. Ja niestety też borykam się z wypadaniem a przez to że sesja za pasem i doszło mi stresów problem jeszcze się nasilił.
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Niestety u mnie też wzmożony stres zawsze odbija się na włosach:-/
UsuńI to się nazywa prawdziwa tafla :)
OdpowiedzUsuńTen błysk aż oślepia, piękne!
OdpowiedzUsuńBlask twoich włosów, chyba nigdy nie przestanie mnie zachwycać! :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle idealne! Mamy identyczną długość teraz:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za bardzo miłe słowa:-) Ja już czasami zaczynam się męczyć z tą długością, ale i tak ich nie zetnę;-) Nie mniej jednak zdecydowanie póki co myślę, że 80 cm to długość, na której muszę się zatrzymać:-)
Usuńwow jakie długie :D
OdpowiedzUsuńjejku jakie piękne włosy!!!!!!
OdpowiedzUsuńwow ale włosy..
OdpowiedzUsuńtaka błyszcząca,zdrowa tafla :)
Pozdrawiam ;)
Zazdroszczę długości. Piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńO kurczę jakie super włosy, jak ja dawno takich na własne oczy nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńCzy farbowałaś je może czymś? Mają jakiś taki inny kolor niż zwykle. Piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Jak już wielokrotnie pisałam, kolor moich włosów jest w zależności od światła zmienny jak kameleon. Zdjęcie z poprzedniego miesiąca było robione w pochmurny dzień, dlatego kolor jest inny. Być może to też kwestia szamponu z henną i herbatą z Fitomedu, którego ostatnio często używam - na żywo widać pewną różnicę w kolorze (jest bardziej intensywny), ale zmiana jest raczej niewielka.
UsuńPiękne włosy :) Zazdroszczę blasku :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne włosy *.* Są takie gładkie i błyszczące ;o
OdpowiedzUsuńTaaaaaki długi kucyk ... Zazdroszczę długości :)
OdpowiedzUsuńwow, są niesamowite, wyglądają cudownie :) mam nadzieję dojść do takiej kondycji włosów :) chyba skorzystam z niektórych Twoich kosmetyków, zobaczę co dodatkowo się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Najważniejsza jest systematyczność, delikatność i dobrze dobrane kosmetyki. Nieocenione wprost są oleje - zawsze gdy stosuję je regularnie włosy wyglądają o niebo lepiej niż przy zwykłej pielęgnacji szampon + odżywka.
Usuńpięknie lśnią ;))
OdpowiedzUsuń